600tka - ścig czy szosowo-turystyczny? Mnóstwo opcji.
Posty: 5
• Strona 1 z 1
600tka - ścig czy szosowo-turystyczny? Mnóstwo opcji.
Witam,
na samym wstępie - jest to mój pierwszy post na tym forum, dlatego przepraszam za ewentualnie uchybienia.
W maju kupuję motocykl. To pewne. Mam wśrod znajomych sporo 'jeżdzących' osób, i każda radzi cos innego. Byc moze znając moje usposobienie... Nie wazne.
Mam 26 lat, 180, waga niecale 80. Będzie to moja pierwsza maszyna. Jeździlem, ale raczej okazyjnie. Po co mi motocykl? Zakochałem się siadając po raz pierwszy, i od tamtego czasu mam strasznie 'ciśnienie'.
Potrafię ocenić sytuację, nie wiem - myślę że taka maszyna już po samym wejściu zweryfiuje ewentualną brawurę. Dalekie podróże? Nie, mnie wystarczy sama jazda. Prędkość? Żeby na ten temat się wypowiedzieć, trzeba nabyć jakiegoś doświadczenia... dlatego na samym początku szarżowal nie będę. Choć, nie chcę klamać, prędkość i ta adrenalina, pociągają.
I sedno. Åšcig czy szosowo turystyczny?
Kwota jaką chciałbym przeznaczyć to 8000 maksymalnie. Do tego ponad 2 na ubrania. Rejestracja, ubezpieczenie. Chciałbym zamknąć się w okolicach 10 000.
Co jest dla mnie ważne? Nie będe mówil o malej awaryjności, bo to kwestia rozległa i opinii tyle ilu użykowników. Chcialbym aby koszty eksploatacyjne maszyny nie byly horrendalne, części łatwo dostępne...
Ścigacze, których myślałem:
Honda CBR 600 F4 - śliczna, zbiera dobre opinie, ale za nie wiem czy znajdę coś godnego uwagi w cenie 8000,
Suzuki GSXR,
Yamaha R6,
Szosowo-turystyczne (te w nowych budach z owiewkami i czachÄ…):
Yamaha Fazer oraz Suzuki SV 650.
Te można w dobrych rocznikach kupić za naprawdę fajną kasę. Lepszy promień skrętu, niższe koszty eksloatacji... Ale ten sport... Cholera
Od zawsze chcialem sporta.
Póki co leczę skręcony nadgarstek i pękniętą kość, tak więc manetką nie wykręcę, ale zaprosil mnie dobry znajomy, ktory ma sporo maszyn, żebym sie przymierzył.
Chcialbym poznać Wasze opinie. Spodziewam się, iż odmowicie szlifierki, ale znam gro ludzi, który od takowych zaczynali.
Jestem świadom, że na długie dystanse, podróże, sport jest niewygodny, plecy bolą. Ale ja chcę po prostu jeździć. Nie ważne gdzie, z kim i kiedy. Mieć świadomość że mogę wyjść z domu, siąść na motor i pojechać mając w poważaniu głębokim wszystko inne
Konstruktywna krytyka, fachowe opinie, mile widziane. Oczywiście, jeżeli ktoś ma w zanadrzu asa w postaci lepszego motocykla - proszę 'walić'
Dzięki. Pozdro.
PS. Ah, chcialbym wiedzieć czym kierować się przy kupnie motocykla, przeglądaniu ofert. Jaki przebieg jest nieakceptowalny, na zużycie których elementów zwracać uwagę etc.
Nie przepraszaj za błędy tylko przeczytaj proszę raz jeszcze regulamin. Daje ci ostatnią szansę, następnym razem będzie surowiej
Black-Ghost
na samym wstępie - jest to mój pierwszy post na tym forum, dlatego przepraszam za ewentualnie uchybienia.
W maju kupuję motocykl. To pewne. Mam wśrod znajomych sporo 'jeżdzących' osób, i każda radzi cos innego. Byc moze znając moje usposobienie... Nie wazne.
Mam 26 lat, 180, waga niecale 80. Będzie to moja pierwsza maszyna. Jeździlem, ale raczej okazyjnie. Po co mi motocykl? Zakochałem się siadając po raz pierwszy, i od tamtego czasu mam strasznie 'ciśnienie'.
Potrafię ocenić sytuację, nie wiem - myślę że taka maszyna już po samym wejściu zweryfiuje ewentualną brawurę. Dalekie podróże? Nie, mnie wystarczy sama jazda. Prędkość? Żeby na ten temat się wypowiedzieć, trzeba nabyć jakiegoś doświadczenia... dlatego na samym początku szarżowal nie będę. Choć, nie chcę klamać, prędkość i ta adrenalina, pociągają.
I sedno. Åšcig czy szosowo turystyczny?
Kwota jaką chciałbym przeznaczyć to 8000 maksymalnie. Do tego ponad 2 na ubrania. Rejestracja, ubezpieczenie. Chciałbym zamknąć się w okolicach 10 000.
Co jest dla mnie ważne? Nie będe mówil o malej awaryjności, bo to kwestia rozległa i opinii tyle ilu użykowników. Chcialbym aby koszty eksploatacyjne maszyny nie byly horrendalne, części łatwo dostępne...
Ścigacze, których myślałem:
Honda CBR 600 F4 - śliczna, zbiera dobre opinie, ale za nie wiem czy znajdę coś godnego uwagi w cenie 8000,
Suzuki GSXR,
Yamaha R6,
Szosowo-turystyczne (te w nowych budach z owiewkami i czachÄ…):
Yamaha Fazer oraz Suzuki SV 650.
Te można w dobrych rocznikach kupić za naprawdę fajną kasę. Lepszy promień skrętu, niższe koszty eksloatacji... Ale ten sport... Cholera

Póki co leczę skręcony nadgarstek i pękniętą kość, tak więc manetką nie wykręcę, ale zaprosil mnie dobry znajomy, ktory ma sporo maszyn, żebym sie przymierzył.
Chcialbym poznać Wasze opinie. Spodziewam się, iż odmowicie szlifierki, ale znam gro ludzi, który od takowych zaczynali.
Jestem świadom, że na długie dystanse, podróże, sport jest niewygodny, plecy bolą. Ale ja chcę po prostu jeździć. Nie ważne gdzie, z kim i kiedy. Mieć świadomość że mogę wyjść z domu, siąść na motor i pojechać mając w poważaniu głębokim wszystko inne

Konstruktywna krytyka, fachowe opinie, mile widziane. Oczywiście, jeżeli ktoś ma w zanadrzu asa w postaci lepszego motocykla - proszę 'walić'

Dzięki. Pozdro.
PS. Ah, chcialbym wiedzieć czym kierować się przy kupnie motocykla, przeglądaniu ofert. Jaki przebieg jest nieakceptowalny, na zużycie których elementów zwracać uwagę etc.
Nie przepraszaj za błędy tylko przeczytaj proszę raz jeszcze regulamin. Daje ci ostatnią szansę, następnym razem będzie surowiej
Black-Ghost
-
TorgarN - Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 17/3/2013, 19:53
przeczytaj regulamin,
http://www.scigacz.pl/Pierwszy,motocykl ... 13809.html
a tu masz swoje r6 i gixy:
http://www.scigacz.pl/Pierwszy,motocykl ... 12324.html
w 10k ze wszytkim jeśli chodzi o sporta się nie zamkniesz.
pomijając kwestię stroju, 2k? za tyle, to można kask i rękawice kupić, no ale ok. rozumiem, jakiegoś tschula za 1k, ale to i tak ci braknie na resztę, CHYBA.
http://www.scigacz.pl/Pierwszy,motocykl ... 13809.html
a tu masz swoje r6 i gixy:
http://www.scigacz.pl/Pierwszy,motocykl ... 12324.html
w 10k ze wszytkim jeśli chodzi o sporta się nie zamkniesz.
pomijając kwestię stroju, 2k? za tyle, to można kask i rękawice kupić, no ale ok. rozumiem, jakiegoś tschula za 1k, ale to i tak ci braknie na resztę, CHYBA.
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Przyjacielu powiem Ci tak odpuść sobie gsxr i r6 bo to się napewno nie nadaje na pierwsze moto, a F4 to raczej będzie ciężko coś ciekawego w tych pieniądzach znależć. Nie lepiej trochę zejść na ziemię i poszukać zadbanej F3? Jest naprawdę wygodna a poza tym wygląda i jeżdzi naprawdę dobrze
- zagi81
- Świeżak
- Posty: 61
- Dołączył(a): 13/1/2013, 19:02
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Dokładnie, F3 fajne i spokojne moto jak na sportową 600 

"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości