[Aktualności] Kolizja radiowozu z motocyklistą
Posty: 15
• Strona 1 z 1
[Aktualności] Kolizja radiowozu z motocyklistą
Dyskusja na temat: Kolizja radiowozu z motocyklistÄ…
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Kolizja radiowozu z motocyklistÄ…
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Kolizja radiowozu z motocyklistÄ…
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Ja się policjantowi nie dziwię, przecież wyraźnie widać że bez powodu nagle stanął. Widać jak puszcza gaz i zatrzymuje się (1:13). A przed motocyklem były przynajmniej 2 długości samochodu.<br><hr>filip
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja się dziwię, że można napisać komentarz zupełnie sprzeczny z tym co widać na filmiku. Jak ktoś zwalnia to na niego po prostu najeżdżasz ?!<br><hr>peliKomentatorzy napisał(a):Ja się policjantowi nie dziwię, przecież wyraźnie widać że bez powodu nagle stanął. Widać jak puszcza gaz i zatrzymuje się (1:13). A przed motocyklem były przynajmniej 2 długości samochodu.<br><hr>filip<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To ty piszesz coś sprzecznego z tym co widać na filmiku. Widać wyraźnie, że on nie zwolnił, tylko się zatrzymał.<br><hr>zjadarkaKomentatorzy napisał(a):Ja się policjantowi nie dziwię, przecież wyraźnie widać że bez powodu nagle stanął. Widać jak puszcza gaz i zatrzymuje się (1:13). A przed motocyklem były przynajmniej 2 długości samochodu.<br><hr>filip<br>Komentatorzy napisał(a):A ja się dziwię, że można napisać komentarz zupełnie sprzeczny z tym co widać na filmiku. Jak ktoś zwalnia to na niego po prostu najeżdżasz ?!<br><hr>peli<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a gydby chcial sie zatrzymac bo zle sie poczul i za 10 sekund nie upasc podczas jazdy, to co ? albo zauwazylby defekt motocykla ?
<br><hr>who_let_the_dogs_out
<br><hr>who_let_the_dogs_out
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie było przesłanek do tego by się zatrzymał. nic nagle nie wybiegło mu na drogę. zatrzymał się, podczas gdy miał możliwość poruszania się po prostej. Teoretycznie to on stworzył zagrożenie, bo ni stąd ni z owąd zachował się nieprzewidywalnie. Przecież wiemy, że jadąc za takim motocyklistą widzimy sytuację: jedzie koleś na motocyklu, przed nim w cholere miejsca a on się nagle zatrzymuje. Samochód na pasie obok jakoś niechętnie chce skręcić. Za długo motocyklista czekał i zbyt bardzo chciał być uprzejmy moim zdaniem. Z drugiej strony kierowca za motocyklistą, właśnie mając na uwadze zdarzenia (takie jak właśnie wystąpiło) powinien zachować bezpieczną odległóść. Dodajmy, że to policjant który jeździ na codzień w korkach więc on porusza się już rutynowo i do głowy mu nie przyszło, że ktoś kto ma przed sobą dużo miejsca nagle zahamuje. Czynnik ludzki, ot co
Jeśli jest brak szkód to nie robiłbym afery.<br><hr>Fox
Jeśli jest brak szkód to nie robiłbym afery.<br><hr>Fox
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zatrzymał, nie zatrzymał..... mogło mu się stać wszystko. Mógł się źle poczuć i to już jest powód do natychmiastowego zatrzymania. Światła stopu poprzedzającego nas pojazdu się świecą to hamujemy. Wjeżdżasz komuś w tył to jest brak zachowania odpowiedniego dystansu do panujących warunków. Mimo iż uważam, że jakiekolwiek przepuszczanie kogoś przed nas, czy np. o z grozo, puszczanie pieszych tam gdzie są np 2 lub więcej pasów w jednym kierunku, to przy braku ostrożności pieszego to jest proszenie się żeby ktoś jadący drugim pasem tych pieszych w trybie natychmiastowym przetransportował 200m dalej w fazie lotu. Szczególnie jeśli jest to jakiś większy pojazd, który zasłania wszystko.<br><hr>PawelKomentatorzy napisał(a):Ja się policjantowi nie dziwię, przecież wyraźnie widać że bez powodu nagle stanął. Widać jak puszcza gaz i zatrzymuje się (1:13). A przed motocyklem były przynajmniej 2 długości samochodu.<br><hr>filip<br>Komentatorzy napisał(a):A ja się dziwię, że można napisać komentarz zupełnie sprzeczny z tym co widać na filmiku. Jak ktoś zwalnia to na niego po prostu najeżdżasz ?!<br><hr>peli<br>Komentatorzy napisał(a):To ty piszesz coś sprzecznego z tym co widać na filmiku. Widać wyraźnie, że on nie zwolnił, tylko się zatrzymał.<br><hr>zjadarka<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
wina policjanta, ale motocyklista jeździ bardzo niebezpiecznie, niepewnie, nieprzewidywalnie, stąd o taką sytuację nietrudno.<br><hr>emka
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"wali" w tył - to jego wina i tu sprawa jest oczywista, faktem jest, że trochę dziwnie porusza się ten motocyklista; natomiast w moim przekonaniu winę i to podwójną ponosi policjant, ponieważ:
1. j.w. - uderza
2. będąc kierowcą (i w dodatku policjantem) powinien zachować tzw. szczególną ostrożność widząc dość specyficzną jazdę motocyklisty (w tym przypadku)<br><hr>xx
1. j.w. - uderza
2. będąc kierowcą (i w dodatku policjantem) powinien zachować tzw. szczególną ostrożność widząc dość specyficzną jazdę motocyklisty (w tym przypadku)<br><hr>xx
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Treść artykułu bardzo sensacyjna, tymczasem z filmiku nic takiego nie wynika. A jeśli go podał do sądu to się zachował jak świnia. Policjantowi było głupio, nic dziwnego, że był trochę zdenerwowany, a mimo to nie podniósł głosu, nie przeklnął też tak ostro, jak zostało to opisane. Stuknął go od tyłu, więc wina jest jasna, niemniej ten motocyklista jechał tak, jakby pierwszy raz siedział na moto, dynamika emerycka. Sprawa zostaje wyjaśniona, uścisnęli sobie ręce, żegnają się bez urazy a później nóż w plecy. Takich typków się powinno piętnować, a nie promować. A później zdziwienie skąd bierze się zła powszechna opinia o motocyklistach.<br><hr>xalor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ty na serio tak myślisz? Jak Ciebie złapią nie z Twojej winy i wyjadą z tekstem, że jeździsz jak baran i mogą wlepić Ci masę mandatów, więc lepiej nic nie mów, tylko spadaj, to też będzie ok? To jak ktoś jedzie wolno samochodem i zatrzyma się, żeby kogoś wpuścić, a Ty mu w tyłek wjedziesz, to też jest jego wina?<br><hr>kuczaKomentatorzy napisał(a):Treść artykułu bardzo sensacyjna, tymczasem z filmiku nic takiego nie wynika. A jeśli go podał do sądu to się zachował jak świnia. Policjantowi było głupio, nic dziwnego, że był trochę zdenerwowany, a mimo to nie podniósł głosu, nie przeklnął też tak ostro, jak zostało to opisane. Stuknął go od tyłu, więc wina jest jasna, niemniej ten motocyklista jechał tak, jakby pierwszy raz siedział na moto, dynamika emerycka. Sprawa zostaje wyjaśniona, uścisnęli sobie ręce, żegnają się bez urazy a później nóż w plecy. Takich typków się powinno piętnować, a nie promować. A później zdziwienie skąd bierze się zła powszechna opinia o motocyklistach.<br><hr>xalor<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Na filmie widać, ze zatrzymał się nagle, bez wyraźnego powodu, to raz, a dwa, to powinien wyrazić swój sprzeciw, a nie zgodzić się z policjantem a później go pozywać. Jego wybór. I tylko to skrytykowałem.Komentatorzy napisał(a):Treść artykułu bardzo sensacyjna, tymczasem z filmiku nic takiego nie wynika. A jeśli go podał do sądu to się zachował jak świnia. Policjantowi było głupio, nic dziwnego, że był trochę zdenerwowany, a mimo to nie podniósł głosu, nie przeklnął też tak ostro, jak zostało to opisane. Stuknął go od tyłu, więc wina jest jasna, niemniej ten motocyklista jechał tak, jakby pierwszy raz siedział na moto, dynamika emerycka. Sprawa zostaje wyjaśniona, uścisnęli sobie ręce, żegnają się bez urazy a później nóż w plecy. Takich typków się powinno piętnować, a nie promować. A później zdziwienie skąd bierze się zła powszechna opinia o motocyklistach.<br><hr>xalor<br>Komentatorzy napisał(a):Ty na serio tak myślisz? Jak Ciebie złapią nie z Twojej winy i wyjadą z tekstem, że jeździsz jak baran i mogą wlepić Ci masę mandatów, więc lepiej nic nie mów, tylko spadaj, to też będzie ok? To jak ktoś jedzie wolno samochodem i zatrzyma się, żeby kogoś wpuścić, a Ty mu w tyłek wjedziesz, to też jest jego wina?<br><hr>kucza<br>
A akurat z polską policją mam do tej pory dobre doświadczenia, może to szczęście.<br><hr>xalor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Komentatorzy napisał(a):Na filmie widać, ze zatrzymał się nagle, bez wyraźnego powodu, to raz, a dwa, to powinien wyrazić swój sprzeciw, a nie zgodzić się z policjantem a później go pozywać. Jego wybór. I tylko to skrytykowałem.Komentatorzy napisał(a):Treść artykułu bardzo sensacyjna, tymczasem z filmiku nic takiego nie wynika. A jeśli go podał do sądu to się zachował jak świnia. Policjantowi było głupio, nic dziwnego, że był trochę zdenerwowany, a mimo to nie podniósł głosu, nie przeklnął też tak ostro, jak zostało to opisane. Stuknął go od tyłu, więc wina jest jasna, niemniej ten motocyklista jechał tak, jakby pierwszy raz siedział na moto, dynamika emerycka. Sprawa zostaje wyjaśniona, uścisnęli sobie ręce, żegnają się bez urazy a później nóż w plecy. Takich typków się powinno piętnować, a nie promować. A później zdziwienie skąd bierze się zła powszechna opinia o motocyklistach.<br><hr>xalor<br>Komentatorzy napisał(a):Ty na serio tak myślisz? Jak Ciebie złapią nie z Twojej winy i wyjadą z tekstem, że jeździsz jak baran i mogą wlepić Ci masę mandatów, więc lepiej nic nie mów, tylko spadaj, to też będzie ok? To jak ktoś jedzie wolno samochodem i zatrzyma się, żeby kogoś wpuścić, a Ty mu w tyłek wjedziesz, to też jest jego wina?<br><hr>kucza<br>
A akurat z polską policją mam do tej pory dobre doświadczenia, może to szczęście.<br><hr>xalor
Witam
Na filmie widać że jadą w korku i motocykl zwalnia. NIe hamował awaryjnie, nie stanął demba. Zwolnił do minimalnej prędkości ( toczył się) a policjant pewnie się zagapił bo wcześniej zmienił pas i myślał że podciągnie a tu takie kwiatki... wolno jadący motocykl wpuszcza puszkę. Cóż wina jest ewidentna tego co nie zastosował prawidłowej (bezpiecznej) prędkości i odległości od poprzedzającego go pojazdu. Ale moze w USA jest inne prawo.
Podobną sytuację widziałem jak gostek wskoczył przed PKSa na lewy pas i zaczął po gwałtownym hamowaniu nawrotkę. Pks go pociągnął kilkadziesiąt metrów. Tu już była ewidentna wina gostka...
Pozdrawiam
-
krzall - Świeżak
- Posty: 131
- Dołączył(a): 19/1/2013, 21:43
To wrzuca kierunkowskaz (albo awaryjne jak ma) lub zjeżdża nieco bardziej na bok, nawet na krawężnik, a nie wciska hebli jak idiota jadąc pustą przed nim (w tym momencie) dwupasmówką.<br><hr>NanoKomentatorzy napisał(a):a gydby chcial sie zatrzymac bo zle sie poczul i za 10 sekund nie upasc podczas jazdy, to co ? albo zauwazylby defekt motocykla ?
<br><hr>who_let_the_dogs_out<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość