Prawdopodobnie stukajace panewki r6 2001 -->Łzy w oczach :(
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Prawdopodobnie stukajace panewki r6 2001 -->Łzy w oczach
Jak w temacie, teraz sie zastanawiam czy sobie strzelic w leb, skoczyc z wiaduktu albo moze zacpać sie na smierc.
Tak powaznie to potrzebuje waszej pomocy koledzy , bo nie wiem co mam dalej robic... Warto takie cos naprawiac? Jaka mam gwarancje, ze za rok znowu nie zaczna stukac? Jaka jest dobra cena naprawy tego gowna?
Moze powinien kupic nowy piec? Skad moge wiedziec, ze jak kupie nowy piec to nie zaczna stukac po roku?
A moze powinienem sprzedac moto (za ile byscie sprzedali taka r6 z ta usterka jesli bez usterki chcialbym za nia 10k ? 8 tysecy?
Mozecie mi wierzyc lub nie, ale przez 3 lata co ja posiadalem naprawde ja szanowalem, wymienialem wszystko na czas nigdy nie pilowalem na zimnym silniku, na koło nawet nie porbowalem stawac jestem totalnie zalamany tym bardziej, ze tyralem jak pies w Szwecji na truskawkach zeby sobie kupic moto, a tu taki klops...
Co byscie zrobili na moim miejscu chlopaki....?
Tak powaznie to potrzebuje waszej pomocy koledzy , bo nie wiem co mam dalej robic... Warto takie cos naprawiac? Jaka mam gwarancje, ze za rok znowu nie zaczna stukac? Jaka jest dobra cena naprawy tego gowna?
Moze powinien kupic nowy piec? Skad moge wiedziec, ze jak kupie nowy piec to nie zaczna stukac po roku?
A moze powinienem sprzedac moto (za ile byscie sprzedali taka r6 z ta usterka jesli bez usterki chcialbym za nia 10k ? 8 tysecy?
Mozecie mi wierzyc lub nie, ale przez 3 lata co ja posiadalem naprawde ja szanowalem, wymienialem wszystko na czas nigdy nie pilowalem na zimnym silniku, na koło nawet nie porbowalem stawac jestem totalnie zalamany tym bardziej, ze tyralem jak pies w Szwecji na truskawkach zeby sobie kupic moto, a tu taki klops...
Co byscie zrobili na moim miejscu chlopaki....?
Ostatnio edytowano 3/3/2013, 15:48 przez Insekt, łącznie edytowano 1 raz
r6 2001 -----> cbr 1000rr 2014
-
Insekt - Świeżak
- Posty: 393
- Dołączył(a): 18/5/2009, 10:52
- Lokalizacja: Szczecin
Ja bym ją pogonił za odpowiedni niższą cenę. Weźmie ją pewnie ktoś kto będzie w stanie sam zrobić ten remont zaoszczędzając na robocie. Nie baw się w to, bo panewkami różne dziwne historie wychodzą, sprzedaj i kup coś nowego.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Na pewno panewki a nie rozrząd Ci tłucze, albo głowi-czka. Cichnie trochę na ciepłym, czy robi się głośniej. Może to tylko napinacz. Wykreć napinacz i wypchnij go ręcznie o jeden ząbek i zamontuj spowrotem jak trochę cichnie to jeszcze jeden daj. Możę byc łancuch lub napinacz do wymiany albo jedno i drugie.
Wbrew pozorom moze tez tluc nie tylko grzechotac. w 636 tlucze najczesciej.
P.S. Uwierz mi chciałbym teraz mieć takie problemy jak ty więc żyj i ciesz się zyciem.
Jak panewa to nie naprawiaj mysle ze 4-5k mozesz sprzedac jak moto w ladnym stanie.
Wbrew pozorom moze tez tluc nie tylko grzechotac. w 636 tlucze najczesciej.
P.S. Uwierz mi chciałbym teraz mieć takie problemy jak ty więc żyj i ciesz się zyciem.
Jak panewa to nie naprawiaj mysle ze 4-5k mozesz sprzedac jak moto w ladnym stanie.
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Kup silnik z gwarancja rozruchowa. Chcesz gwarancji na rok a jestes w stanie zagwarantowac, ze jutro sie obudzisz?
-
mirekm71 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
http://moto.allegro.pl/silnik-yamaha-r6 ... 19170.html
Ja bym kupił silnik. Drugi byś miał na części... jakis dekiel może się przydać
albo z tego uszkodzonego sprzedać co sie da żeby zakup nowego bolał portfel troche mniej.
Silnik to kosz 2k a nikt nie da ci 8k za moto z uszkodzoną panewką więc lepiej kupić silnik i samemu wymienić. Wtedy możesz sprzedać moto za 10k i pare groszy ze starego pieca wyciągnąć lub dorzucic kupującemu w gratisie albo też za drobną opłatą.
Ja bym kupił silnik. Drugi byś miał na części... jakis dekiel może się przydać

Silnik to kosz 2k a nikt nie da ci 8k za moto z uszkodzoną panewką więc lepiej kupić silnik i samemu wymienić. Wtedy możesz sprzedać moto za 10k i pare groszy ze starego pieca wyciągnąć lub dorzucic kupującemu w gratisie albo też za drobną opłatą.
- Jasiu123
- Świeżak
- Posty: 380
- Dołączył(a): 27/8/2012, 22:28
Dzieki za rady chlopaki,
Dopiero we wtorek podjade do mechanika zeby osluchal pacjenta. Rozrzad byl juz wymieniany, wiec to nie to. Jesli znajde dobry silnik z gwarancja rozruchowa to bardzo mozliwe, ze go kupie, 2 - pewnie tez wystawie moto na allegro i zobacze co sie bedzie dzialo, za smieszne pieniadze na pewno go nie sprzedam za duzo pracy i uczucia w niego wlozylem. W kazdym razie na pewno nie bede tego naprawial tak jak radzicie.
Dopiero we wtorek podjade do mechanika zeby osluchal pacjenta. Rozrzad byl juz wymieniany, wiec to nie to. Jesli znajde dobry silnik z gwarancja rozruchowa to bardzo mozliwe, ze go kupie, 2 - pewnie tez wystawie moto na allegro i zobacze co sie bedzie dzialo, za smieszne pieniadze na pewno go nie sprzedam za duzo pracy i uczucia w niego wlozylem. W kazdym razie na pewno nie bede tego naprawial tak jak radzicie.
r6 2001 -----> cbr 1000rr 2014
-
Insekt - Świeżak
- Posty: 393
- Dołączył(a): 18/5/2009, 10:52
- Lokalizacja: Szczecin
power_bit napisał(a):Insekt napisał(a):gwarancja rozruchowa
Takie coś nie istnieje.
Oczywiscie. Sprzedawca daje na pismie gwarancje na 7dni. To jest czas na montaz i uruchomienie silnika, zeby sprawdzic czy jest dobry.
-
mirekm71 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Jak w temacie, teraz sie zastanawiam czy sobie strzelic w leb, skoczyc z wiaduktu albo moze zacpać sie na smierc.
rozwaliłeś mnie tym tekstem


Insekt remont silnika to inwestycja, która się nie zwraca, jednym słowem nie warta skóra za wyprawę, jeżeli faktycznie to panewka, to na wymianie samej panewki sie nie skończy, w większości takich przypadków robi się szlif wału, po odkręceniu głowicy również przydało by się ją splanować dla świętego spokoju, jak już zaczniesz wyciągać tłoki, tez mogą się pojawić problemy - wyrobione cylindry

Kupując nowy silnik bierz dokładnie z takiego modelu, jaki jest twój motocykl, nie słuchaj jak Ci ktoś doradzi, że od innego modelu albo rocznika też będzie dobry - ja raz posłuchałem znajomego, i miałem o jeden silnik za dużo.
Pozdrawiam, i zdrowia życzę ,,pacjentowi"

-
fzr - Bywalec
- Posty: 504
- Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
- Lokalizacja: Parczew
- piotr_motoland
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 26/7/2011, 07:19
- Lokalizacja: polska
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości