Pierwszy motocykl za 10k(+/-2k)PLN, sport

[Invi]

Jeździć jak p**** przez kilka sezonów można też słabymi maszynami, nie sądzę, żeby nauczenie się niektórych technik zajmowało aż kilka sezonów dłużej niż na maszynie zalecanej na pierwsze moto.

No to mało widziałeś i jeszcze mniej wiesz.

A jaki masz sposób na niegotowanie moto w mieście, oświeć mnie, przelatujesz na czerwonym

Czasami
Jak wyżej. Nie mam teraz ochoty spierać się z teoretykiem. Raz że pobieżna znajomość miasta wystarcza żeby się co chwila pod światła nie ładować, dwa że akurat na moto wiele czasu się na nich nie traci.

[SkoQ]

Komu pierwszemu się moto zagotowało w mieście niech pierwsz rzuci kamieniem Bo ja słyszę tylko że komuś tam kiedyś tam. a konkretnie to nigdy nie rozmawiałem z taką osobą nawet wirtualnie, sma jeżdżę na GS 500 czasami po mieście i to w naprawdę spory upał jeździłem, a jak wiem jest ona chłodzona powietrzem, i nigdy z nią problemów nie miałem. Motocykle są projektowane tak żeby wytrzymały ewentualny przestuj tu i tam na światłach.
Zdano, Twoich wypowiedzi to mi się nawet komentować nie chce. Oglądałem ostatnio film chłopa który uciekał na R1, na prostych odkręcał, na winklach zjeżdżał do takiej prędkości że radiowóz zdąrzył do winkla dojechać i go jeszcze pocałować w tyłek. To jest właśnie piz***atość jazdy na mocnej maszynie bez ogarnięcia. Nie maszyna lecz technika czyni z Ciebie zawodnika.
To jest jak z nauką pływania, Ci najmądrzejsi zaczynają od brodzika z intruktorem, inny próbują uczyć się sami powoli w brodziku, tylko idiota nie umiejąc pływać idzie na głęboką wodę, a nawet jeśli będą się utrzymywać na powierzchni to bedzie to bardziej walka o życie, niż przyjemność z pływania.

[zdano133]

Jeździć jak p**** przez kilka sezonów można też słabymi maszynami, nie sądzę, żeby nauczenie się niektórych technik zajmowało aż kilka sezonów dłużej niż na maszynie zalecanej na pierwsze moto.

No to mało widziałeś i jeszcze mniej wiesz.

A jaki masz sposób na niegotowanie moto w mieście, oświeć mnie, przelatujesz na czerwonym

Czasami
Jak wyżej. Nie mam teraz ochoty spierać się z teoretykiem. Raz że pobieżna znajomość miasta wystarcza żeby się co chwila pod światła nie ładować, dwa że akurat na moto wiele czasu się na nich nie traci.

"Teoretykiem"..? Heh.
Jakkolwiek byś po mieście nie latał to dogrzejesz moto porządnie przy upale i asfalcie nagrzanym do czerwoności (moja Kawa w gorący dzień w trasie przy prędkości 120kmh trzyma około 100* jak asfalt bucha gorącem, więc każdy nawet chwilowy postój czy spadek prędkości owocuje załączeniem się wentylatora. No chyba, że masz ultra super przekozacki system chłodzenia, albo masz gdzieś wszystko dookoła Ciebie i piłujesz przez miasto nie patrząc na innych.

[SkoQ]

chwilowy postój czy spadek prędkości owocuje załączeniem się wentylatora

Motocykle są projektowane tak żeby wytrzymały ewentualny przestuj tu i tam na światłach.

Czego tak konkretnie nie zrozumiałeś ?


Skończmy już ten offtop Bo jak już wspomniałem autor nie szuka motocykla du miasta, i pierdzielenie o przegrzewaniu się, jest trochę jakby nie na temat.

[Invi]

moja Kawa w gorący dzień w trasie przy prędkości 120kmh trzyma około 100*

Więc ją napraw

[zdano133]

moja Kawa w gorący dzień w trasie przy prędkości 120kmh trzyma około 100*

Więc ją napraw

Mówisz poważnie? To nie jest normalne? No może z tą setką to przesadziłem, ale 92-95 trzyma, każdy spadek prędkości to szybki wzrost temp powyżej setki. Dodam, że mówię tu o ekstremalnie gorących warunkach, czyli temp powietrza około 30 i bardzo nagrzany asfalt, aż się jajka gotują ;P Bo przy takiej pogodzie jak teraz trzyma około 70* nawet pałowany

[Invi]

Jak gorąco by nie było to w trasie powinno te 80*C trzymać. Nawet jak z jakiegoś powodu dobije do 105 to na trasie temperatura błyskawicznie wraca do normalnego poziomu.

SRAD mi się grzał tak jak to opisujesz, ale on miał może 1/3 blaszek na chłodnicy w dobrym stanie

[Black-Ghost]

Panowie panowie czy tego siÄ™ temat tyczy?

[zdano133]

Jak gorąco by nie było to w trasie powinno te 80*C trzymać. Nawet jak z jakiegoś powodu dobije do 105 to na trasie temperatura błyskawicznie wraca do normalnego poziomu.

SRAD mi się grzał tak jak to opisujesz, ale on miał może 1/3 blaszek na chłodnicy w dobrym stanie

W takim razie przyjrzę się dokładnie mojemu układowi chłodzenia, dzięki za radę

Panowie panowie czy tego siÄ™ temat tyczy?

Już koniec off-topu