kostka i asfalt
Posty: 12
• Strona 1 z 1
kostka i asfalt
siema ostatnio coraz czesciej widze gosci smigajacych(z dosc duzymi predkosciami :) )na duzych enduro po asfalcie z oponami z kostka.Mianowicie moje pytanie jest takie:jakie predkosci mozna max osiagac na asfalcie z owa opona?i czy komfort jazdyi bezpieczenstwo jest o wiele gorsze od zwyklej szosowej opony czy nie??pozdrawiam :)
- hardzik
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 14/1/2007, 16:24
Myśle,że jest mniejsza przyczepność niż w takiej oponie szosowej.Komfort jazdy jest o tyle mniejszy,że bardziej trzęsie 

ADHD Squad | | http://www.bikepics.com/members/pisiu/
- Pisiu
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 993
- Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
- Lokalizacja: Czarnobyl
Pisiu ma na przodzie kostki, wali przody i narazie slicka nie ma... długo juz jeździ. Za to mi sie slick zrobił z tyłu i przodu
Wszystko zależy od opony, od marki i ceny

Wszystko zależy od opony, od marki i ceny

Śmierć, kutazzz i zniszczenie. Jakie życie taki rap.
- Szafa
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1683
- Dołączył(a): 28/5/2006, 19:52
- Lokalizacja: Pzn
Prawdziwe opony cross/enduro nie nadają się do jazdy po asfalcie. Poprostu jest to bezsenswe z racji tego, że po paru takich asfaltowych sesjach z opony nic nie zostaje. Jak ktoś chce śmigać po asfalcie to niech kupi ściga, a z takimi oponami niech unika jazdy szosowej. Często zdarzają się "lansiarze" co zabardzo w terenie sobie nie dają rady, więc latają po szosach jak powaleni żeby rozładować narastajace w członku napięcie 

-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
Szafa napisał(a):Pisiu lansiarz... hahahha
Hahaha bij w gówno



ps jeżdże troche więcej teraz po asfalcie na tych lakach,bo takie miałem od kupna,a narazie po co zmieniać jak są ok

ADHD Squad | | http://www.bikepics.com/members/pisiu/
- Pisiu
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 993
- Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
- Lokalizacja: Czarnobyl
Witam
Jazda z dobrą kostką po asfalcie to jak dla mnie lekkie świętokradctwo:P szkoda opony, kostka szybko sie zdziera na asfalcie. Jeśli opony mają być w teren no to w teren, a jak komuś chce sie szaleć po asfalcie endurakiem lub crossem to już chyba lepiej koła supermoto założyć. Jak kto woli z resztą.
Pozdrawiam, Karolina
Jazda z dobrą kostką po asfalcie to jak dla mnie lekkie świętokradctwo:P szkoda opony, kostka szybko sie zdziera na asfalcie. Jeśli opony mają być w teren no to w teren, a jak komuś chce sie szaleć po asfalcie endurakiem lub crossem to już chyba lepiej koła supermoto założyć. Jak kto woli z resztą.
Pozdrawiam, Karolina
"jazda na motocyklu to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu"c
- karola
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 2/6/2007, 14:24
- Lokalizacja: Dęblin
Ja śmigam caly czas na kostce i nie narzekam...w terenie jest extra a na asfalcie halas nie z tej ziemi ale przy predkościach nazwijmy to "bezpiecznych" ujdzie w tłoku.....Chyba nie myslicie ze ktos bedzie zmienial kapcie po kazdym wyjechaniu na asfalt.....BZDURA...Na oponach szosowych jedzie sie w trasy i jezeli niemasz zamiaru smigac w terenie....Ja osobiscie w trasy nie smigam aczkolwiek poruszam sie po asfaltowkach i na moich kostkach jezdze juz rok i mysle ze w dobrym stanie jeszcze rok beda.....kiedys na szosowkach na plazy bylem to myslalem ze z miejsca nie rusze....a na kostce to ryje z Karwi do Łeby w 20 minut.....
- Załączniki
-
- Zdj_cie017.jpg (22.3 KiB) Przeglądane 6230 razy
Do pełna i na plażę.CZADU!!!
-
sieniol - Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 9/11/2006, 08:23
- Lokalizacja: Wejherowo
karola napisał(a):Witam
Jazda z dobrą kostką po asfalcie to jak dla mnie lekkie świętokradctwo:P szkoda opony, kostka szybko sie zdziera na asfalcie. Jeśli opony mają być w teren no to w teren, a jak komuś chce sie szaleć po asfalcie endurakiem lub crossem to już chyba lepiej koła supermoto założyć. Jak kto woli z resztą.
Pozdrawiam, Karolina
Noo pewnie,że masz racje,tylko daj mi na koła SM to chętnie zmienie


ADHD Squad | | http://www.bikepics.com/members/pisiu/
- Pisiu
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 993
- Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
- Lokalizacja: Czarnobyl
W terenie jest nierówna nawierzchnia
A tak serio... nie wiem czemu ale mi się nie dobrze jeździ na kole po terenie, jakoś tak dziwnie. Przyzwyczaiłem sie do asfaltu. W terenie można sobie wejść na koło ale nie tak żeby dłuuuugo jechać i to ćwiczyć 


Śmierć, kutazzz i zniszczenie. Jakie życie taki rap.
- Szafa
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1683
- Dołączył(a): 28/5/2006, 19:52
- Lokalizacja: Pzn
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości