Jestem komandosem
Posty: 56
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Jestem komandosem
Jestem komandosem SAS.
JakieÅ› pytania ?
JakieÅ› pytania ?
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
Jestem opanowanym człowiekiem ,dlatego zostałem komandosem.
Takim ludziom jak ty na misjach rozwalałem skroń jednym uderzeniem moją Berettą.
Takim ludziom jak ty na misjach rozwalałem skroń jednym uderzeniem moją Berettą.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
Jestem odporny na plugawy język.
Nie przeżyłeś tego co ja więc jesteś dla mnie zwykłym obywatelem.
Nie przeżyłeś tego co ja więc jesteś dla mnie zwykłym obywatelem.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
Testy psychiczne są głównym elementem jednostki SAS.
Osoba która ulega obelgom/torturom/poniżeniom jest słaba psychicznie i od razu na wstępnie jest dyskwalifikowana.
SAS to człowiek opanowany ,osoba która na misji nie kieruje się emocjami.
Osoba która ulega obelgom/torturom/poniżeniom jest słaba psychicznie i od razu na wstępnie jest dyskwalifikowana.
SAS to człowiek opanowany ,osoba która na misji nie kieruje się emocjami.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
Re: Jestem komandosem
KomandosSAS napisał(a):Jestem komandosem SAS.
JakieÅ› pytania ?
Cześć. Ja również.
Pamiętasz akcję w Bejrucie w '96?
-
Hyde - Bywalec
- Posty: 703
- Dołączył(a): 23/4/2011, 23:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Tak
Pierwszy błąd żołnierzy to ,że się rozproszyli na polu walki i atakowali we wszystkie kierunki w stronę wroga.
Wszyscy na początku powinni schować się po tej samej stronie opancerzonych i odeprzeć atak agresora z jednej strony.
Jakby to zrobili mieli by już klarowną sytuacją ,bo mieli by osłonę w postaci opancerzonych wozów.
Po drugie brak umiejętności rozpoznania ataku. Bo jakby znali się na tym wiedzieli by z której strony do nich mierzą snajperzy i od razu powinni ich zlikwidować ,a nie strzelać do wszystkich nawet tych z ak-47. Na drugi ogień powinni właśnie pójść Ci bojownicy z bronią maszynową.
A po trzecie i najważniejsze jeżeli jeździli ciągle po tej samej ścieżce patrolu w jednym z najniebezpieczniejszym rejonie to powinni się liczyć z tym ,że wróg to w końcu wykorzysta.
Po czwarte SAS nie jechałoby jedną z głównych ścieżek tylko jak my to zawsze z zaskoczenia.
Pierwszy błąd żołnierzy to ,że się rozproszyli na polu walki i atakowali we wszystkie kierunki w stronę wroga.
Wszyscy na początku powinni schować się po tej samej stronie opancerzonych i odeprzeć atak agresora z jednej strony.
Jakby to zrobili mieli by już klarowną sytuacją ,bo mieli by osłonę w postaci opancerzonych wozów.
Po drugie brak umiejętności rozpoznania ataku. Bo jakby znali się na tym wiedzieli by z której strony do nich mierzą snajperzy i od razu powinni ich zlikwidować ,a nie strzelać do wszystkich nawet tych z ak-47. Na drugi ogień powinni właśnie pójść Ci bojownicy z bronią maszynową.
A po trzecie i najważniejsze jeżeli jeździli ciągle po tej samej ścieżce patrolu w jednym z najniebezpieczniejszym rejonie to powinni się liczyć z tym ,że wróg to w końcu wykorzysta.
Po czwarte SAS nie jechałoby jedną z głównych ścieżek tylko jak my to zawsze z zaskoczenia.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
służysz w SAS? jakiego koloru są tam hangary na łodzie?
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Akcja w Bejrucie, pod kryptonimem Trollohawk, to był zamach na dygnitarza, a nie zbrojna walka. Śmiem twierdzić, iż jesteś oszustem.
Pamiętam tą scenę jak dziś - załatwiłem Cię kubkiem z kawą
suchy558 napisał(a):służysz w SAS? jakiego koloru są tam hangary na łodzie?
Pamiętam tą scenę jak dziś - załatwiłem Cię kubkiem z kawą
Ostatnio edytowano 7/2/2013, 13:15 przez Hyde, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
-
Hyde - Bywalec
- Posty: 703
- Dołączył(a): 23/4/2011, 23:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
suchy558 napisał(a):służysz w SAS? jakiego koloru są tam hangary na łodzie?
Nie pytaj mnie. Ja jestem maszyną do zabijania i zadań specjalnych.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
Hyde napisał(a):Akcja w Bejrucie, pod kryptonimem Trollohawk, to był zamach na dygnitarza, a nie zbrojna walka. Śmiem twierdzić, iż jesteś oszustem.
Jesteś w błędzie obywatelu.
Masz 15 lat co jest niepodważalne ,że nie masz zielonego pojęcia o brytyjskim oddziale specjalnym SAS.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
suhy-19 napisał(a):A ja jestem bylym pracownikiem GROMU i z tego co pamietam to zawsze musielismy was ratowac
Nie pisz czegoś o czym nie masz pojęcia.
GROM to jednostka specjalna na "wyjazdy" , że się tak wyrażę.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
Dobra, Panie z SAS, w której jednostce Pan służysz?
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Boshi napisał(a):Seals jest lepsze..
Wiem o tym ,ale nie polecam wam.
Jesteście za słabi psychicznie obywatele.
-
KomandosSAS - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 7/2/2013, 12:47
Posty: 56
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości