Akumulator YUASA

[shaggy130]

Witam! Mam takie pytanko dotyczące akumulatora po zimie. Mianowicie wyciągnąłem po 2 miesiacach akumulator z Bandziora w celu jak myślałem doładowania go, podpinam pod prostownik (samochodowy a ponoc sie nie powinno) no ale innym nie dysponowałem i wskazał on ze akumulator jest nawet nie ruszony po przestoju motocykla. I zastanawiam się czy to dobrze że nic nie puścił i świadczy to o jego stanie czy może powinienem go rozładować i naładować od nowa żeby zmusić go do pracy przed sezonem?
Pozdrawiam i życzę jak najszybciej WIOSNY

[henio12323]

lepiej nic nie robić. skoro masz prostownik samochodowy, rozładowanie i naładowanie go takim prostownikiem bardziej dobije ten akumulator, niż nie ruszanie go w ogóle troche prądu dostał. wiec reakcję wzbudziło. i tak zostaw. ew dorwij gdzieś ładowarke do takich akumulatorów i sprawdź co ona pokaze. jak naładowany na maxa bto bez sensu zaczepiać

[Trax]

też mam Yuasę kupioną bodajże w marcu tamtego roku. Nie chciało mi się iść do garażu i go wykręcać wczoraj akurat robiłem coś przy samochodzie to wziąłem prostownik (do moto) i też podładował może minutę. Tak że jeśli aku nowe to bardzo możliwe że się nie rozładowało (garaż mam nie ogrzewany)

[ENDUROMAAN]

Tzn ze aku obre Zostaw w spokoju , ewentualnie sa takie ladowaki do moto która podlaczasz do aku i ona caly czas z nim pracuje. Tzn rozladowywuje i naladowywuje.

[Seba_ER5]

Ja mam alarm w motocyklu to wyciagam. W sumie teraz to wstawiam nowa Yasu. Wazne by bylo cieplo.

[qbaso]

Mam to samo. Nowe aku Yuasa, po miesiącu leżenia od poprzedniego ładowania dosłownie minuta na ładowarce. (prostownik z lidla 0,8 A prąd ładowania). Akumulator leży w garażu, temperatura około 12 stopni.