Sklep internetowy emotos.pl - nie polecam
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Sklep internetowy emotos.pl - nie polecam
Napiszę swoją opinię dla użytkowników aby się dowiedzieli jak sklep internetowy www.emotos.pl naciąga swoich klientów na zbędne wydatki, jak mnie na przykład.
Zamówiłem swego czasu 2 puszki smaru do łańcucha w tym sklepie gdyż po wielu poszukiwaniach smar ten okazał się jednym z tańszych dostępnych w internecie.
Zamówiłem dwie puszki po 568 ml. Na stronie sprzedawanego produktu widniał dokładnie opis wraz ze zdjęciem iż jest to smar xxx 568 ml (nie podaję nazwy smaru aby nie reklamować choć pojemność w ml mówi sama za siebie). Dodam jeszcze, iż przed zamówieniem przedmiotów wysłałem maila z zapytaniem czy sprzedawany jest dokładnie smar xxx 568 ml gdyż cena mocno wyróżnia się na korzyść dla klienta w porównaniu do konkurencji. Otrzymałem odpowiedź że tak, że aukcja dotyczy ww. smaru.
A więc zamówiłem i przelałem od razu pieniążki na konto sprzedawcy. Po kilku dniach otrzymałem paczkę, a w niej znajdował się owszem smar xxx lecz nie o pojemności o jaką pytałem przed zamówieniem i gdzie widniał opis i zdjęcie sprzedawanego produktu na aukcji, czyli 568 ml, lecz smar xxx z pojemnością 400 ml. Zamawiałem dwie puszki a więc w plecy byłem 2x168 ml.
Pomyślałem że zdarza się, może osoba która pakowała towar się pomyliła – ludzka rzecz – gdyż byłem pewien że przyślą smar xxx 568 ml który zamówiłem i o który pytałem wcześniej jak opisałem wyżej.
Napisałem maila do sklepu że dostałem smar o mniejszej pojemności niż zamawiałem, tzn. zamiast 2x568 ml otrzymałem 2x400 ml.
Odpowiedź jaką otrzymałem mnie dosłownie rozbroiła:
Więc wysłałem odpowiedź, że przecież pytałem przed zamówieniem czy sprzedaż dotyczy na pewno smaru xxx 568 ml, na co dostałem odpowiedź że - tak.
Więc od razu wiedziałem że chcą mnie naciągnąć, że być może machnę ręką i zostanę przy tym. Jednak napisałem do nich że mogę pójść na sprawiedliwy kompromis, tzn. zostaję przy tych smarach (xxx 2x400 ml) ale wracają dla mnie różnicę objętościową którą łatwo procentowo obliczyć (tzn. 168x2 w przeliczeniu na złotówki) – wyszła kwota 32 zł.
Nie zgodzili się.
Więc pojechałem na pocztę i zwróciłem towar. Napisałem później maila że towar zwróciłem i proszę o zwrot gotówki wraz ze zwrotem kosztów przesyłek – gdyż ewidentnie to „oni” zawinili, tzn. przysłali towar niezgodny z zamówieniem, więc dlaczego ja mam pokrywać koszty przesyłek, niech zwracają wszelkie koszty bądź przysyłają towar zgodny z zamówieniem.
Po kilku dniach dostałem zwrot pieniędzy, jednak na moim koncie widniała tylko kwota zamówionych produktów, zabrakło kwoty przesyłek w dwie strony w wysokości 25 zł
Zatem pomyślałem że istnieje wiele firm które naciągają swoich klientów, poświęciłem troszeczkę czasu i poczytałem kilka artykułów w necie na temat jak przytrzeć nosa „internetowym cwaniaczkom”. Nie miałem nic do stracenia poza czasem, a i pomyślałem sobie że będzie to dla mnie fajna lekcja nauki jak postępować w przyszłości z nieuczciwymi sprzedawcami, gdzie kwota potencjonalnej mojej straty nie będzie oscylować w granicy 25 zł tylko o wiele wyższej.
Wysłałem więc do sklepu wezwanie przedsądowe z informacją że mają zwrócić koszty przesyłek wraz z doliczeniem kosztu przesłania pisma z wezwaniem przedsądowym (25 zł).
Nie doczekałem się na zwrot.
Więc założyłem sprawę w Sądzie rejonowym – kosztowało mnie to 30 zł.
Sprawę wygrałem i otrzymałem nakaz zapłaty wraz z klauzulą wykonalności.
Przesłałem papiery do komornika który naliczył sobie dodatkowe koszty aby ściągnąć należność dla mnie od pozwanego.
Sprawa skończyła się tak iż komornik przelał na moje konto 223,93zł + sąd który zwrócił mi koszty rozprawy za to że wygrałem
Reasumując sklep internetowy www.emotos.pl nie chciał uczciwie zwrócić śmiesznej kwoty w wysokości 25 zł, poniósł koszty ~250 zł.
Ktoś może powiedzieć że jestem głupkiem gdyż za kwotę 25 zł zakładam rozprawę sądową. Otóż szedłem z nimi na kompromis jak mogłem, ale mnie zlekceważyli i poprzez to zirytowali do takiego stopnia że powiedziałem sobie że zrobię to dla zasady i swojej frajdy, a także w przyszłości będę wiedział jak przez to przejść w razie „kłopotu”.
No i udało się.
Walczcie Panowie o swoje ciężko zarobione pieniądze bo warto chociażby dla poprawienia sobie humoru. A sklep www.emotos.pl osobiście nie polecam za próbę naciągnięcia.
Zamówiłem swego czasu 2 puszki smaru do łańcucha w tym sklepie gdyż po wielu poszukiwaniach smar ten okazał się jednym z tańszych dostępnych w internecie.
Zamówiłem dwie puszki po 568 ml. Na stronie sprzedawanego produktu widniał dokładnie opis wraz ze zdjęciem iż jest to smar xxx 568 ml (nie podaję nazwy smaru aby nie reklamować choć pojemność w ml mówi sama za siebie). Dodam jeszcze, iż przed zamówieniem przedmiotów wysłałem maila z zapytaniem czy sprzedawany jest dokładnie smar xxx 568 ml gdyż cena mocno wyróżnia się na korzyść dla klienta w porównaniu do konkurencji. Otrzymałem odpowiedź że tak, że aukcja dotyczy ww. smaru.
A więc zamówiłem i przelałem od razu pieniążki na konto sprzedawcy. Po kilku dniach otrzymałem paczkę, a w niej znajdował się owszem smar xxx lecz nie o pojemności o jaką pytałem przed zamówieniem i gdzie widniał opis i zdjęcie sprzedawanego produktu na aukcji, czyli 568 ml, lecz smar xxx z pojemnością 400 ml. Zamawiałem dwie puszki a więc w plecy byłem 2x168 ml.
Pomyślałem że zdarza się, może osoba która pakowała towar się pomyliła – ludzka rzecz – gdyż byłem pewien że przyślą smar xxx 568 ml który zamówiłem i o który pytałem wcześniej jak opisałem wyżej.
Napisałem maila do sklepu że dostałem smar o mniejszej pojemności niż zamawiałem, tzn. zamiast 2x568 ml otrzymałem 2x400 ml.
Odpowiedź jaką otrzymałem mnie dosłownie rozbroiła:
„...ponieważ firma xxx w tym roku zmieniła opakowania z 568 ml na 400 ml nie zmieniając przy tym ceny smaru w ofercie sklepu mamy tylko i wyłącznie smar 400 ml czyli ten który do Pana wysłałem. Może Pan oczywiście zrezygnować z zakupu tych smarów, ale smarów w większym opakowaniu prawdopodobnie nie ma już na rynku. Cena za smar 400 ml jest taka jak na stronie i nie możemy jej obniżyć ponieważ będzie to dla nas nierentowne. Jedyne co mogę Panu zaoferować to zniżkę 5 % na kolejne zakupy w naszym sklepie.”
Więc wysłałem odpowiedź, że przecież pytałem przed zamówieniem czy sprzedaż dotyczy na pewno smaru xxx 568 ml, na co dostałem odpowiedź że - tak.
Więc od razu wiedziałem że chcą mnie naciągnąć, że być może machnę ręką i zostanę przy tym. Jednak napisałem do nich że mogę pójść na sprawiedliwy kompromis, tzn. zostaję przy tych smarach (xxx 2x400 ml) ale wracają dla mnie różnicę objętościową którą łatwo procentowo obliczyć (tzn. 168x2 w przeliczeniu na złotówki) – wyszła kwota 32 zł.
Nie zgodzili się.
Więc pojechałem na pocztę i zwróciłem towar. Napisałem później maila że towar zwróciłem i proszę o zwrot gotówki wraz ze zwrotem kosztów przesyłek – gdyż ewidentnie to „oni” zawinili, tzn. przysłali towar niezgodny z zamówieniem, więc dlaczego ja mam pokrywać koszty przesyłek, niech zwracają wszelkie koszty bądź przysyłają towar zgodny z zamówieniem.
Po kilku dniach dostałem zwrot pieniędzy, jednak na moim koncie widniała tylko kwota zamówionych produktów, zabrakło kwoty przesyłek w dwie strony w wysokości 25 zł
Zatem pomyślałem że istnieje wiele firm które naciągają swoich klientów, poświęciłem troszeczkę czasu i poczytałem kilka artykułów w necie na temat jak przytrzeć nosa „internetowym cwaniaczkom”. Nie miałem nic do stracenia poza czasem, a i pomyślałem sobie że będzie to dla mnie fajna lekcja nauki jak postępować w przyszłości z nieuczciwymi sprzedawcami, gdzie kwota potencjonalnej mojej straty nie będzie oscylować w granicy 25 zł tylko o wiele wyższej.
Wysłałem więc do sklepu wezwanie przedsądowe z informacją że mają zwrócić koszty przesyłek wraz z doliczeniem kosztu przesłania pisma z wezwaniem przedsądowym (25 zł).
Nie doczekałem się na zwrot.
Więc założyłem sprawę w Sądzie rejonowym – kosztowało mnie to 30 zł.
Sprawę wygrałem i otrzymałem nakaz zapłaty wraz z klauzulą wykonalności.
Przesłałem papiery do komornika który naliczył sobie dodatkowe koszty aby ściągnąć należność dla mnie od pozwanego.
Sprawa skończyła się tak iż komornik przelał na moje konto 223,93zł + sąd który zwrócił mi koszty rozprawy za to że wygrałem
Reasumując sklep internetowy www.emotos.pl nie chciał uczciwie zwrócić śmiesznej kwoty w wysokości 25 zł, poniósł koszty ~250 zł.
Ktoś może powiedzieć że jestem głupkiem gdyż za kwotę 25 zł zakładam rozprawę sądową. Otóż szedłem z nimi na kompromis jak mogłem, ale mnie zlekceważyli i poprzez to zirytowali do takiego stopnia że powiedziałem sobie że zrobię to dla zasady i swojej frajdy, a także w przyszłości będę wiedział jak przez to przejść w razie „kłopotu”.
No i udało się.
Walczcie Panowie o swoje ciężko zarobione pieniądze bo warto chociażby dla poprawienia sobie humoru. A sklep www.emotos.pl osobiście nie polecam za próbę naciągnięcia.
ZX6R 98
- nepalczyk
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 21/2/2008, 01:03
- Lokalizacja: Małopolska
Opinia o emotos.pl
"ADI" Szymon Nowak - sklep emotos.pl - NIE POLECAM!!! Jest też na allegro pod nickiem: siman - http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=108359 - RADZĘ UWAŻAĆ!!!
Pytałem czy wskazany towar jest na stanie - odp: JEST
Po paru dniach zamawiam (za pobraniem) - odp: Przyjete, zaakceptowane, wysłane itp
Przyszło - KOSZT WIĘKSZY niż ustalony podczas kupna!!! Przesyłka droższa...
Patrzę do środka - TOWAR INNY niż zamawiałem!!! Innego producenta a po to zamawiałem w tym sklepie, żeby był właśnie dokładnie ten...
Kilka maili z prośbą o wyjaśnienie - zero odpowiedzi.
Przed kupnem szukałem opinii o tym sklepie - znalazłem pojedynczą negatywną. Przeglądałem też komentarze z allegro - było kilka negatywów, dość starych. Ale tylko on miał w ofercię towar tego producenta, na którym mi zależało, więc zaryzykowałem. Błąd.
Ludzie! Jest mnóstwo sklepów internetowych! Jak macie wątpliwości co do któregoś, to omijajcie szerokim łukiem. Skoro tyle renomowanych sklepów nie miało już tego towaru w ofercie, to może nie trzeba się łudzić, że akurat u tego będzie? Bo potem traficie tak jak ja - okazuje się że ten gość tego towaru TEŻ NIE MIAŁ, a tylko na swojej stronie ściemniał. I nie raczy się skontaktować.
Widzę, że ten sam koleś prowadzi także http://motohonda.pl oraz http://www.szkolajazdy.kalisz.pl - SPODZIEWAM SIĘ TAKIEJ SAMEJ NIEKOMPETENCJI
"ADI" Szymon Nowak - sklep emotos.pl - NIE POLECAM!!! Jest też na allegro pod nickiem: siman - http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=108359 - RADZĘ UWAŻAĆ!!!
Pytałem czy wskazany towar jest na stanie - odp: JEST
Po paru dniach zamawiam (za pobraniem) - odp: Przyjete, zaakceptowane, wysłane itp
Przyszło - KOSZT WIĘKSZY niż ustalony podczas kupna!!! Przesyłka droższa...
Patrzę do środka - TOWAR INNY niż zamawiałem!!! Innego producenta a po to zamawiałem w tym sklepie, żeby był właśnie dokładnie ten...
Kilka maili z prośbą o wyjaśnienie - zero odpowiedzi.
Przed kupnem szukałem opinii o tym sklepie - znalazłem pojedynczą negatywną. Przeglądałem też komentarze z allegro - było kilka negatywów, dość starych. Ale tylko on miał w ofercię towar tego producenta, na którym mi zależało, więc zaryzykowałem. Błąd.
Ludzie! Jest mnóstwo sklepów internetowych! Jak macie wątpliwości co do któregoś, to omijajcie szerokim łukiem. Skoro tyle renomowanych sklepów nie miało już tego towaru w ofercie, to może nie trzeba się łudzić, że akurat u tego będzie? Bo potem traficie tak jak ja - okazuje się że ten gość tego towaru TEŻ NIE MIAŁ, a tylko na swojej stronie ściemniał. I nie raczy się skontaktować.
Widzę, że ten sam koleś prowadzi także http://motohonda.pl oraz http://www.szkolajazdy.kalisz.pl - SPODZIEWAM SIĘ TAKIEJ SAMEJ NIEKOMPETENCJI
- bartuch666
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 27/12/2012, 16:04
Widzę że od 1 postu minęły 2 lata, a w emotos.pl czas i jakość obsługi klienta się nie zmienia.
Chciałem kupić 2 pary ocieplaczy na kolana. W regulaminie pisze: "Standardowo zamówienia są realizowane w ciągu dwóch dni roboczych" taaa gów** prawda. Czekam już 9 dni roboczych, po 3 dniach dzwonienia (tak 3 dni musiałem próbować się dodzwonić, a na maila nawet nie raczyli odp) dowiedziałem się że "zostanie wysłany z samego rana" (po 5 dniach roboczych, nie liczę tu soboty) produkt miał zostać wysłany następnego dnia ale zapewne tego nie zrobili bo raczej do paczkomatu przesyłki idą z dnia na dzień (szczególnie że mieli wysłać je z "samego rana" w piątek)
Dlatego też NIE POLECAM emotos.pl szkoda czasu i nerwów. Jak ktoś nie wierzy nie wpisze w google "emotos opinie"
EDITE:
właśnie zalogowałem się na swoje konto na inposcie i jak byk pisze że jest brak jakiekolwiek paczki
Chciałem kupić 2 pary ocieplaczy na kolana. W regulaminie pisze: "Standardowo zamówienia są realizowane w ciągu dwóch dni roboczych" taaa gów** prawda. Czekam już 9 dni roboczych, po 3 dniach dzwonienia (tak 3 dni musiałem próbować się dodzwonić, a na maila nawet nie raczyli odp) dowiedziałem się że "zostanie wysłany z samego rana" (po 5 dniach roboczych, nie liczę tu soboty) produkt miał zostać wysłany następnego dnia ale zapewne tego nie zrobili bo raczej do paczkomatu przesyłki idą z dnia na dzień (szczególnie że mieli wysłać je z "samego rana" w piątek)
Dlatego też NIE POLECAM emotos.pl szkoda czasu i nerwów. Jak ktoś nie wierzy nie wpisze w google "emotos opinie"
EDITE:
właśnie zalogowałem się na swoje konto na inposcie i jak byk pisze że jest brak jakiekolwiek paczki
- Dil
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 26/10/2008, 14:31
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do Katalogu Firm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości