Jazda w zimÄ™.
Posty: 69
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Nie wiem od czego masz problem z kolanami ale nie sadze, zeby ta jedna przejazdzka Ci zaszkodzila. Z kolanami to nie jest tak, ze nie wolno jezdzic w zimie tylko nie wolno ich przewiewac. Jak jestem cieplo ubrany a kolana mam za owiewka to nie ma dla nich znaczenia czy jade motocyklem czy ide ulica Jak bym mial jechac ze swiadomoscia, ze zmarzne to bym nie jechal. Wiele razy spotykalem kogos, kto przy 10 st probowal jechac w kombinezonie na sporta i twierdzil, ze nie da sie jezdzic bo zimno. To tak jak bym powiedzial, ze w deszcz nie da sie isc bo jest mokro . Do wszystkiego trzeba sie umiec przygotowac bo marudzic to kazdy potrafi. Akurat wczorajszy wyjazd przy -2 to byl maly pikus. Mam wieksze przejazdy na koncie
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Masz rację, po prostu trzeba o siebie umieć dbać i się zabezpieczyć odpowiednio. My tak tylko z troski o ciebie
ER-6n 2012
-
specificman - Świeżak
- Posty: 434
- Dołączył(a): 13/9/2011, 13:11
- Lokalizacja: Warszawa
Ubieram sie tak cieplo jak potrafie. Jade ile jade, jak zaczyna byc mi zimno to staje i odpoczywam, ogrzeje sie gdzies i jade dalej...
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Hmm. Jakby to powiedziec, zeby nie byc niegrzecznym Wloz sobie termometr w ... pod pache i zauwazysz, ze jestes cieply. Bez ogniska i nie bedac podlaczony do pradu. Po prostu czlowiek grzeje sam... Pomine fakt, ze co kilka, kilkanascie km jest ciepla stacja benzynowa z ciepla kawa itp. Zdarzalo mi sie tez zjezdzac na bok i nie gaszac silnika na swiatlach postojowych przepchnac motocykl kilkadziesiat krokow. To wystarczy, zeby ruszyc krew i ogrzac konczyny. Kolana nie marzna. Gorzej stopy i dlonie. Sa rozne elektryczne gadzety jak ktos lubi ale ja nie mam.
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Mirekm71 miałem kiedyś taką samą jawe tyle że bez kosza i czarną To nie czasem TS 350? Najniższa temperatura w jaką jeździłem na moto to -8/-10 stopni. Ale tylko raz bo mi gile w nosie zamarzły.
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Moja tez byla czarna ale jak zalozylem czerwony woz to przemalowalem Max co jechalem to -12 i pomijajac, ze ciuchy powoli wymiekaja to szyba w kasku zamarza tak szybko, ze nie idzie sobie z tym poradzic.
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Byl okres co mieszkalem 5 lat poza miastem to jezdzilem i tez Honda CG Powiedzialem i przysiegalem sobie ze juz nigdy nie wyjade w zime ;p zmarzniety jak lod zawsze bylem a do tego nie jest to zbyt bezpieczne;) A na starosc moga bolec kolana lokcie nery ..;p
Honda CG 125 1998r.
-
Dyz!o91 - Świeżak
- Posty: 391
- Dołączył(a): 28/2/2012, 00:18
- Lokalizacja: Konin/Poznań
Posty: 69
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości