Zabezpiecznie motocykla przed zimą

[BagPipe[PL]]

Witam! Otóż zbliża się zima i czas odstawić moto do garażu po sezonie (dla mnie krótkim bo 3 miesiące temu kupiłem moto). To moje pierwsze zimowanie motocykla w życiu i nie chciałbym popełnić żadnego błędu. Wyczytałem ,że trzeba zapełnić bak, uruchamiać go min. raz w tygodniu, wyjąć akumulator. Jednak do tego mam kilka pytań:

Czy zabezpieczyć jakoś lakier przed zimą? (np. wypolerować go Tempo)
Czy wystarczy jak będzie stał na drewnianej płycie w garażu?
Wymienić jakiejś płyny? (Dla pewności na pewno wymienię płyn w chłodnicy bo nie wiem co tam jest żeby nie zamarzł ,a co z resztą?)


Jestem ciekaw czy coś ominąłem i czy coś chcę zrobić źle. Proszę o pomoc i pozdrawiam BagPipe

[Walenty]

Najlepiej odpalaj co 24h.

Pastą tempo można najwyżej pojedyncze rysy spolerować, nigdy cały lakier.
Wystarczy, że umyjesz dokładnie motocykl, wyciągniesz aku, zalejesz do pełna i postawisz tak, żeby koła nie dotykały podłoża. To też dobry moment na wymianę oleju i innych pierdółek, chyba, że wolisz wiosną.
Tyle wystarczy. Jeśli świr z Ciebie, to nakryj ją kołdrą. Przynajmniej na wiosnę nie zaskoczą Cię wgniotki i zadrapania.

[henio12323]

było setki razy... co zime sie powtarzają pytania ;/ bez sensu rozpisywać sie na nowo. uzyj opcji szukaj

[BagPipe[PL]]

To co znalazłem na szukaj to napisałem wyżej. Chodziło mi głównie o te pytania.

Co do oleju, filtrów itd. to mam zamiar wymienić na wiosnę.

Pozdrawiam.

PS. Słyszałem kiedyś ,żeby do takiego zatankowanego moto na zimę nalać kieliszek denaturatu - prawda to?

[henio12323]

1) mozna moto wypsikać np plakiem itp, to chroni lakier i inne elementy np chromy aluminium przed utlenianiem/rdzewieniem. np niektóre serwisy wysmarowują moto jakims smarem i walą po wszystkim felgi zawieszenei wahacz. tak moto jest na pewno dobrze przygotowany i nie zardzewieje. gorzej potem z domyciem tego :d
2) najlepiej jak bedzie stał z nieobciązonym zawieszeniem.
3) nie ma sensu wymieniac teraz. lepiej to zrobic na wiosne. ale jak mówisz chłodniczy mozna jak nie jest pewny
4) nie ma sensu go uruchamiać, chyba że na długo ale to tez bez sensu. kazde uruchomienie zimnego silnika to jak bys przejechał kilka set km ( tak samo sie zuzywa ) zapchaj jedynie wydech czyms zeby wilgoci nie ciągnął
5) bez sensu też jest lać jakis denaturat... to nie czasy komarków i WSeK i marnej jakosci paliw.

[BagPipe[PL]]

Dzięki Do zamknięcia