Enduro typu Husqvarna WRE 125/ Aprilia RX 125

[CiastuÅ› <3]

Witam serdecznie. Jestem nowy na tym forum, ale założyłem konto w sprawie nowego enduro jakiego szukam. Wiadomo, że Husqvarna WRE 125 jest mało popularnym sprzętem, ale wszystko (na prawdę wszystko) co było w internecie przeczytałem od deski do deski. Nie bd podawał mojego budżetu, lecz nie potrzebuję czegoś co pali tyle co Kat SX125. Obecnie jeżdżę na Gilerze RCR (3 enduro już), więc raczej sobie poradzę. Chciałbym się dowiedzieć o tym moto dużo informacji. Słyszałem, że ma te 30KM+, więc mi to wystarczy. Ale słyszałem też, że w nim nie ma tak jak z SX (tłok na 42mth) tylko, że tutaj wystarcza ok. 100mth. Dlatego się nim zainteresowałem. WR jest porównywalne do EXC/SX, więc ją jakoś odrzuciłem. Chyba, że mnie przekonacie. Moje tereny są to zazwyczaj lasy, piaszczyste drogi, no i myślę, że czasami na tor wpadnę jakiś. Wiem, że do toru bardziej by pasował WR. Lecz nie chcę wydawać tyle na eksploatację. Mam niecałe 15 lat, i raczej nie lubię przywiązywać się do moto (jakieś 2 latka chyba maks.). Raczej A1 nie bd robił, ale też nie mam tyle kasy by utrzymać full crossa. Wiem również, że części takie jak tłok korba itp. są łatwo dostępne a te inne można u Zycha (czy jak mu tam- heh). Nie wiem jak wam wytłumaczyć, co potrzebuję. Rozważam też propozycję Aprilii RX125, ale o niej nie potrzebuję info, bo wszystko wiem. Chciałbym mieć moto, którym mogę sporo pobrykać bez remontu, bez spalania (żeby się łapać za głowę), te moto mają kilka kucy, więc ok. Liczę też na cyferki od Was (tzn. spalanie itp.). Życzę miłej lektury. Z góry dziękuję. LwG!

EDIT:
Tam to było od siebie, ale zauważyłem, że trzeba wzorem, więc teraz tak jak trzeba.

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie).
3 lata na enduroakach 50ccm (Derbi Senda R, Rieju RR, Gilera RCR), na każdym kilka tys. km

- Wiek, waga, wzrost.
14, niedługo 15 lat, 60+kg, ok. 180cm

- Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?
Terenik raczej: lasy, Å‚Ä…ki, czasami tor

- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
Nie robię dużo, ale chciałbym jak najwięcej, a że motocykle to pasja, to mogę i codziennie ale pewnie mi budżetu na takie coś nie starczy.

- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
Myślę, że za więcej niż 7k to nie bd miał. Posiadam już obecnie buty, kask, gogle, ubrania offroad i zbroję. Może niedługo na kolana ochraniacze.

- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Jaki będzie trzeba tyle wydam, ale nie chcę drogiego w utrzymaniu moto, dlatego wybieram enduro a nie full crossa.

- Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
Enduro.

- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Po przepatrzeniu wszystkich propozycji to została mi Husqvarna WRE lub Aprilia RX, jakoś nie kusi mnie do Yamahy DT, choć wiem że jest ich kolegą.

Proszę Choć jest to, to samo co wyżej : D

[henio12323]

przede wszystkim WRE toi soft enduro, czyli sprzet pokroju ktma lc2, yamahy DT itp. remonty rzeczywiscie są rzadkie. i nie bardzo kosztowne. ale też nie mozemy sie spodziewac po soft enduro idealnego zachowywania sie w terenie, i mocy 30 koni bo o tylu mozesz zapomniec w serii wersja WR ma ponad 30 koni. WRE mniej. ogólnie moto jak moto jak ci sie podoba to kupuj. częsci są dostepne, ale nmie tak od ręki jak np do DT gdzie kupisz praktycznie wszystko z samego allegro

[CiastuÅ› <3]

Więc Twoim zdaniem jeśli będę widział okazję motoru: Yamaha DT/ Aprilia RX/ Husqvarna WRE to brać od razu? Z tego co wiem, to Husek i Apek jest mało ostatnio. No i nie poszukuję motoru powyżej 2001r. raczej. Wolałbym i tak jakoś 2002-2006. A jak 2000 to musi być w dobrym stanie. Bo rozumiem, że z Husqvarną WR jest tak samo jak z KTM'em EXC/SX? Tłok co jeden sezon, korba co dwa tłoki, częsty remont i spalanie 10l+? No i jeszcze na co szczególnie zwracać uwagę przy kupnie takiego softa? Bo nigdy jeszcze nie kupowałem większej poj. niż 50ccm. Chyba, że na takie same detale mam patrzyć: kiera, rama prosta, dziwne dźwięki itp. A jakim silnikiem jest silnik w tej Husce WRE? Bo w Apce jest Rotax, prawie że silnik nie do zajeżdżenia A DT odrzuciłem, bo jest o wiele cięższa i ma gorsze zawieszenie. No i zobacz, Husqa Ma Marzocchi i jest o wiele twardsze niż to w DT. A Apka jest lżejsza i zrywniejsza. Dlatego jakoś ją natychmiastowo odrzuciłem tą DT. Chciałbym więcej informacji nadal usłyszeć i opinii! Wszystko przeczytałem, a nadal mam jakąś zawiechę

EDIT:// No to może zacznijmy od pytań. Jakie jest spalanie (na normalnej jeździe w lesie i podczas jazdy na torze)? Ile km wytrzymuje tłok (słyszałem, że 15 000 km, a w DT 30 000 - 40 000 km)? Korba mam rozumieć, że co dwa tłoki, czy wtedy, kiedy zacznie się coś z nią robić? Co do cen eksploatacyjnych to coś tam wiem, że tłok 300-400, korba też coś koło tego. Ale możecie podać ile kosztują takie jakieś duperele, które często się psują. No ile kucy to ma w końcu? Bo większość mówi, że w okolicach 33KM, a Henio, że poniżej 30. Wszystkie cyferki jakie znacie po proszę

PS: Nadal się dziwię, czemu tak mało osób mi odpisuje. Leniuchy! ;d


Strzałeczka

[henio12323]

w husce jest husqvarnowski silnik. WRE toi sft enduro jak pisałem. wersja WR jest jak ktma EXC. SX to jeszcze co innego.

spala tyle co kazde soft enduro z 4-7 litrów. po torze tak o tym polatasz, idealny nie bedzie. tłok wytrzyma w zaleznosci od stylu jazdy. to soft enduro jak zaczniesz katować na torze to nie uzyskasz tych 15 tysiecy. jeszcze zalezy od firmy tłoka itp itd. srednio z jazda w terenie wytrzyma te 15-20 tysiecy i w DT i WRE. tak też srednio co 2 tłoki korba. no chyba że po 1 tłoku ma luzy. psuje sie to co ma sie zepsuc ;P patrz sprzęgło, łozyska , uszczelki.

wątpie żeby miał 33 konie w wersji WRE. tyle moze miec fabrycznie wersja WR czyli sportowa

[CiastuÅ› <3]

Coś ty. Nie mam zamiaru go katować na torze, raczej normalny terenik: trochę górek, lasy, łąki, może pola, piachy. 4-7l/100km to jest malutko, więc tu już idzie na +. Jeżeli tłok wytrzymuje chociażby te 10k+ to już jestem zadowolony mega. Jak ja od maja do teraz zrobiłem zaledwie 800km Gilerą : D <idiot...>. No to hmmm. Ceny są ok, awaryjne też nie jest za bardzo, jak z tymi koniami to mi już bez różnicy. Ważne, że ma powyżej 25. No to chyba już dziękuję za poświęcenie Twojego czasu Heńku mojej długiej lekturce. Jeżeli ktoś ma coś do dodania to proszę bardzo, ale wydaje mi się, że mam już wszystko, co chciałem wiedzieć. Dziękuję