1
Walenty napisał(a):To w takim razie opowiem kawał:
Dwóch Czechów pije wódkę pod sklepem. Nagle jeden wstaje i mówi: "Dobra, ja to idę do domu, bo się ciemno zaczyna robić".
Na czasie

Mam podobny, z jakiegos kabaretu chyba.
Pijak1 - Stachu, kończy nam się wóda
Pijak2 - No tak, ale widziałem że na bocznicy kolejowej stoi cysterna z alkoholem metylowym!
Pijak1 - No to chodźmy, bierz wiaderka i butelki! A nie przecież to metylowy! Oślepniemy!
Pijak2 (po dłuższym namyśle) - Wiesz co, my to już chyba wszystko widzieliśmy

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Ale w tefałenie mówili, że w ogóle nie wolno. A jak widzę, jak ktoś rowerem po jezdni zasuwa, podczas gdy ma pusty chodnik, to mówię brzydkie słowa. I teraz nie wiem.
Bo to w ogóle ciekawa historia jest. W "Uwadze" był reportaż o "niebezpiecznych rowerzystach". Że niby jeżdżą po chodnikach, po przejściach dla pieszych ( o tym akurat wiem, że nie mogą) i tak dalej. Tymczasem znaleźli jakiegoś kozaka, który pokazywał reporterowi "jak się prawidłowo jeździ". Wszystko fajnie, ale numer ze skrętem w lewo z pasa do skrętu w prawo był po prostu mistrzowski.
Bo to w ogóle ciekawa historia jest. W "Uwadze" był reportaż o "niebezpiecznych rowerzystach". Że niby jeżdżą po chodnikach, po przejściach dla pieszych ( o tym akurat wiem, że nie mogą) i tak dalej. Tymczasem znaleźli jakiegoś kozaka, który pokazywał reporterowi "jak się prawidłowo jeździ". Wszystko fajnie, ale numer ze skrętem w lewo z pasa do skrętu w prawo był po prostu mistrzowski.
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
To dlaczego ten koleś zatrzymywał ludzi i mówił, że nie mogą po chodniku jeździć? Przecież zderzenie z pieszym (ewentualne) jest mniej bolesne niż zderzenie z samochodem... Już nie wspominając, że jedzie taki po jezdni, z przeciwka samochód i się go nie wyprzedzi, trzeba czekać. A może przecież "na miękkim" chodnikiem jechać.
Neuros, zaniedbujesz Nas, dawno Cię nie było. Opowiedz co tam słychać
Neuros, zaniedbujesz Nas, dawno Cię nie było. Opowiedz co tam słychać

Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
ASR1927 napisał(a):Chociaż nie! źle napisałem wyżej. Kiedy nie ma ścieżki rowerowej, to rowerzysta powinien poruszać się jezdnią. Teraz jest dobrze!
Przy czym dzieci nie posiadające karty rowerowej i emeryci mogą poruszać się chodnikiem z zachowaniem szczególnego bezpieczeństwa.
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
zxer napisał(a):Byla zajeta krojeniem ludzi. Neuros zalatwisz mi przeszczep watroby ?
Jakiś ciężki stan poimprezowy dopadł?

Na oddziale powitaliśmy dół przeżyciowy. Jakiś czas temu doszliśmy do tego, że w ciągu roku są 2 okresy w których zwiększa się umieralność ludzi. Pierwszy jest w pierwszej połowie wiosny, a drugi na przełomie lata i jesieni, czyli mniej więcej teraz. Ciągle ktoś umiera. Za to często chodzimy na sekcje zwłok. No właśnie... Sekcje i medycyna sądowa... To jest dopiero pojechane. Jazda bez trzymanki. Przekrojowo zwłoki wszelkiego rodzaju. Najgorsze są sekcje topielców. Ochyda!
A w ogóle, to się nie pochwaliłam... Odebrałam nowe prawko i poza "B" widnieje na nim takie śliczne "A"

-
neuros - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 12/2/2012, 13:06
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Żeby tylko to był zapach mułu... Przemoknięte, gnijące tkanki, w brzuchu fermentacja na całego... Jak się takiego delikwenta otwiera to prawie wybucha. Wśród jelit często wiją się węgorze. Nieeeeeeee, topielce są ochydne. Na prawdę. Sekcja ogólnie nie jest niczym przyjemnym (głównie zapachowo, wygląd pomijam, bo ten jest dość często ciekawy), ale jest interesująca. Bo to jak rozwiązywanie zagadki kryminalistycznej
Wszyscy się na to pchają. Ale jak jest topielec, to nawet patolog nie jest chętny
Wtedy to nawet ci do dostarczają zwłoki zwiewają jak najszybciej się da. Fuj. Fuuuuuuuuj.


-
neuros - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 12/2/2012, 13:06
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Na szczęście kumple stwierdzili, że jak na babę to zajebisty ze mnie facet, więc jak nie piszczę to się nikt przynajmniej nie dziwi
Ale piszczałam raz... Jak po przeniesieniu zwłok na stół sekcyjny nagle kolesiowi zaczął się unosić tułów. Chociaż wtedy to wszyscy nieźle spanikowali. Brrrrr... Straszne to było.

-
neuros - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 12/2/2012, 13:06
- Lokalizacja: Bydgoszcz
neuros napisał(a):Na szczęście kumple stwierdzili, że jak na babę to zajebisty ze mnie facet, więc jak nie piszczę to się nikt przynajmniej nie dziwiAle piszczałam raz... Jak po przeniesieniu zwłok na stół sekcyjny nagle kolesiowi zaczął się unosić tułów. Chociaż wtedy to wszyscy nieźle spanikowali. Brrrrr... Straszne to było.
Na szczęście ?!

-
amahay - Stały bywalec
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
- Lokalizacja: Wrocław
neuros napisał(a):Najgorsze są sekcje topielców. Ochyda!
Kiedyś wyciągnąłem w Zagórzu Śląskim gościa który pływał tam od dwóch tygodni. Jakież było moje zdziwienie, kiedy łapiąc go za rękę, "część wierzchnia" ręki została w mojej ręce...

W garniaczu to jeszcze na moturze nie jeździłem

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości