[BMW R1200GS] 2013 BMW R1200GS - nowe szaty króla
Posty: 53
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
[BMW R1200GS] 2013 BMW R1200GS - nowe szaty króla
Dyskusja na temat: 2013 BMW R1200GS - nowe szaty króla
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
2013 BMW R1200GS - nowe szaty króla
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
2013 BMW R1200GS - nowe szaty króla
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
C o to jest "użytkowa pojemność zbiornika paliwa"? To jest jeszcze nieużytkowa, np. na mocz albo kanapki? Chyba że Szwaby odliczają objętość komory kompensacyjnej, ale nikt normalny tego nie podaje w ten sposób...<br><hr>Krzycho
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wszystko super, tylko niech go troche odchudza. To zadna przyjemnosc dla off roadowych turystykow manewrowac taka krowa. A czemu by nie sprobowac z rama z wlokna weglowego??<br><hr>Daro
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeździłeś nim, czy te zachwyty to wyłącznie na podstawie materiałów prasowych?<br><hr>Michał
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Szanowny czytelniku, w historii nie było kiepskiego GSa. Ostatni, czyli 1200 był naprawdę świetny. A ten dostaje 50% więcej bajerów i jest cały przeprojektowany. Przez Niemców. Jak myślisz, jaki będzie? <br><hr>BoczoKomentatorzy napisał(a):Jeździłeś nim, czy te zachwyty to wyłącznie na podstawie materiałów prasowych?<br><hr>Michał<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
to nie jest motocykl do jazdy w terenie, honda crosstourer wazy 50 kilo wiecej i daje rade<br><hr>FinekKomentatorzy napisał(a):Wszystko super, tylko niech go troche odchudza. To zadna przyjemnosc dla off roadowych turystykow manewrowac taka krowa. A czemu by nie sprobowac z rama z wlokna weglowego??<br><hr>Daro<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co to znaczy: "Przez Niemców?" Czy to jakoś inaczej niż przez Japończyków lub Anglików? Skoro został "cały" przeprojektowany to może być różnie - albo źle albo dobrze. 50% szans,że będzie naprawdę udany to chyba wartość wystarczająca? Dopoty sie tym osobiście nie pojeździ.Komentatorzy napisał(a):Jeździłeś nim, czy te zachwyty to wyłącznie na podstawie materiałów prasowych?<br><hr>Michał<br>Komentatorzy napisał(a):Szanowny czytelniku, w historii nie było kiepskiego GSa. Ostatni, czyli 1200 był naprawdę świetny. A ten dostaje 50% więcej bajerów i jest cały przeprojektowany. Przez Niemców. Jak myślisz, jaki będzie? <br><hr>Boczo<br>
ps. Skala nachalnej i niepohamowanej kryptoreklamy firmy BMW na tym portalu przypomina propagandÄ™ sukcesu lat 70-tych, czego autor raczej nie pamieta. Ale gorliwie uprawia.<br><hr>txa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A wy dalej swoje. Kiedy w końcu zrozumiecie, że BMW naprawde robi genialne moto? Mialem R1100GS przez wiele lat, mam obecnie K1300S i nawet mi sie nie sni, zebym zmienial je na cos innej firmy. Przejezdzcie sie kiedys motocyklem tej firmy, a dopiero potem oskarzajcie o kryptoreklame. <br><hr>BMW OwnerKomentatorzy napisał(a):Jeździłeś nim, czy te zachwyty to wyłącznie na podstawie materiałów prasowych?<br><hr>Michał<br>Komentatorzy napisał(a):Szanowny czytelniku, w historii nie było kiepskiego GSa. Ostatni, czyli 1200 był naprawdę świetny. A ten dostaje 50% więcej bajerów i jest cały przeprojektowany. Przez Niemców. Jak myślisz, jaki będzie? <br><hr>Boczo<br>Komentatorzy napisał(a):Co to znaczy: "Przez Niemców?" Czy to jakoś inaczej niż przez Japończyków lub Anglików? Skoro został "cały" przeprojektowany to może być różnie - albo źle albo dobrze. 50% szans,że będzie naprawdę udany to chyba wartość wystarczająca? Dopoty sie tym osobiście nie pojeździ.
ps. Skala nachalnej i niepohamowanej kryptoreklamy firmy BMW na tym portalu przypomina propagandÄ™ sukcesu lat 70-tych, czego autor raczej nie pamieta. Ale gorliwie uprawia.<br><hr>txa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przez Niemców to znaczy ze najpierw zaprojektowali motocykl maksymalnie dobry i funkcjonalny, a potem wyliczyli ile ma kosztować, a jak wyszło za dużo to część bajerów przenieśli do katalogu akcesoria. Japończycy najpierw liczą ile ma kosztować motocykl a potem kombinują jak słoń pod górę żeby w tym się zmieścić co się kończy nędzą i kupą. W segmencie tanich motorków skośni są nie do pobicia, ale wypasione motocykle robią tylko w Europie. A GS to najlepszy motocykl na świecie, daje fan, jest mega uniwersalny, łatwy w serwisie, glebo-odporny. Co więcej trzeba?/<br><hr>AdamKomentatorzy napisał(a):Jeździłeś nim, czy te zachwyty to wyłącznie na podstawie materiałów prasowych?<br><hr>Michał<br>Komentatorzy napisał(a):Szanowny czytelniku, w historii nie było kiepskiego GSa. Ostatni, czyli 1200 był naprawdę świetny. A ten dostaje 50% więcej bajerów i jest cały przeprojektowany. Przez Niemców. Jak myślisz, jaki będzie? <br><hr>Boczo<br>Komentatorzy napisał(a):Co to znaczy: "Przez Niemców?" Czy to jakoś inaczej niż przez Japończyków lub Anglików? Skoro został "cały" przeprojektowany to może być różnie - albo źle albo dobrze. 50% szans,że będzie naprawdę udany to chyba wartość wystarczająca? Dopoty sie tym osobiście nie pojeździ.
ps. Skala nachalnej i niepohamowanej kryptoreklamy firmy BMW na tym portalu przypomina propagandÄ™ sukcesu lat 70-tych, czego autor raczej nie pamieta. Ale gorliwie uprawia.<br><hr>txa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co ciekawe, negatywne wobec BMW komentarze piszą ludzie, którzy na nie po prostu nie mają kasy i są skazani na wieczne jeżdżenie 20 letnimi japońcami bo "som takie i dobre"
<br><hr>Jerek

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Widzisz kolegą byłem przez kilka lat właścicielem GS1100 - był super bez zastrzeżeń. Na tamtą chwilę nie było lepszego. Nie całe dwa lata temu kupiłem nowiutkiego GS1200 Adventura zawierał bardzo bogate wyposażenie. Praktycznie od samego początku zaczęły się problemy techniczne, a to z silnikiem, a największe z elektroniką. Budowa modułowa powodowała ze koszty naprawy są naprawdę duże. A BMW w naszym kraju robi wszystko aby nie pokrywać koszty. Więc zacząłem serwisować w Berlińskim salonie, który przynajmniej wymieniał wszystko na swój koszt bez mrugnięcia. Pozbyłem się go, po nie pełnym sezonie, a że był w leasingu to nie było to takie proste. Przez ten czas przetestowałem kilka innych marek dostępnych na naszym rynku. Kupiłem innego producenta z europejskiego - bo Japończyków nie chcę w garażu. GS nie jest taki super jakie ma opinie, stare GS były super - nowe to zupełnie inne motocykle. Więcej ich dzieli niż, łączy. Dlatego uważam że kilka motocykli ma lepszy stosunek ceny/do możliwości. Uwielbiam KTM 990 Adventura - do ciężkiego terenu jest nie zastąpiony. Do turystki Multistrada Ducata - pożeracz zakrętów z zacięciem sportowym, nie wspomnę o Triumph.Komentatorzy napisał(a):Co ciekawe, negatywne wobec BMW komentarze piszą ludzie, którzy na nie po prostu nie mają kasy i są skazani na wieczne jeżdżenie 20 letnimi japońcami bo "som takie i dobre"<br><hr>Jerek<br>
Więc nie pisz że ludzi nie stać na GS, więc się nie znają. Chyba że jesteś z tych co kupili GS i śmigają po Warszawie z wielkim kuframi. A przez cały sezon robią 1,5 tys kilometrów. To masz rację <br><hr>moto
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Daje fun? Dla ludzi mało wymagających, emerytów czy facetów z zanikiem wydzielania testosteronu - tak. Gdzie i jaki fun? Na asfalcie - cięzki, wolny, agrarny dwucylindrowy silnik. W terenie - do wolnego toczenia się z walizami zapakowanymi w metalowe kuferki. Chyba, że takie macie potrzeby...Komentatorzy napisał(a):Jeździłeś nim, czy te zachwyty to wyłącznie na podstawie materiałów prasowych?<br><hr>Michał<br>Komentatorzy napisał(a):Szanowny czytelniku, w historii nie było kiepskiego GSa. Ostatni, czyli 1200 był naprawdę świetny. A ten dostaje 50% więcej bajerów i jest cały przeprojektowany. Przez Niemców. Jak myślisz, jaki będzie? <br><hr>Boczo<br>Komentatorzy napisał(a):Co to znaczy: "Przez Niemców?" Czy to jakoś inaczej niż przez Japończyków lub Anglików? Skoro został "cały" przeprojektowany to może być różnie - albo źle albo dobrze. 50% szans,że będzie naprawdę udany to chyba wartość wystarczająca? Dopoty sie tym osobiście nie pojeździ.
ps. Skala nachalnej i niepohamowanej kryptoreklamy firmy BMW na tym portalu przypomina propagandę sukcesu lat 70-tych, czego autor raczej nie pamieta. Ale gorliwie uprawia.<br><hr>txa<br>Komentatorzy napisał(a):Przez Niemców to znaczy ze najpierw zaprojektowali motocykl maksymalnie dobry i funkcjonalny, a potem wyliczyli ile ma kosztować, a jak wyszło za dużo to część bajerów przenieśli do katalogu akcesoria. Japończycy najpierw liczą ile ma kosztować motocykl a potem kombinują jak słoń pod górę żeby w tym się zmieścić co się kończy nędzą i kupą. W segmencie tanich motorków skośni są nie do pobicia, ale wypasione motocykle robią tylko w Europie. A GS to najlepszy motocykl na świecie, daje fan, jest mega uniwersalny, łatwy w serwisie, glebo-odporny. Co więcej trzeba?/<br><hr>Adam<br>
ps. teraz na asfalcie jeżdzę starym Fazerem 1000 i nową R1; dają fun,podobnie jak jezdzenie street triplem czy speed triplem,ktorymi też jezdzilem;zapewne duzo fun'u daja ducati streetfighter i nowa tuono ale nie mialem przyjemnosci;
w terenie - jezdzilem ktm 950 i 990 - lepsze od duzego gs 1200, gs 2 cylindy i 1-cylindrowego, ktorymi tez jezdzilem (zawias, silnik, hamulce);
fun w terenie to zapewne crossy ale tutaj nie mam doswiadczen...<br><hr>txa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Będzie to pewnie taki sam badziew jak jego poprzednik. Wszyscy inni pojadą dalej gość na wspaniałym GSie wyposażonym we wszystko będzie sobie musiał zamówić lawetę Pozdrawiam wszystkich GSowców im i życzę powodzenia<br><hr>ulisses
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Będzie to pewnie taki sam badziew jak jego poprzednik. Wszyscy inni pojadą dalej gość na wspaniałym GSie wyposażonym we wszystko będzie sobie musiał zamówić lawetę Pozdrawiam wszystkich GSowców im i życzę powodzenia<br><hr>ulisses
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
dobry komentarz, wiecej takich! <br><hr>OBKomentatorzy napisał(a):Co ciekawe, negatywne wobec BMW komentarze piszą ludzie, którzy na nie po prostu nie mają kasy i są skazani na wieczne jeżdżenie 20 letnimi japońcami bo "som takie i dobre"<br><hr>Jerek<br>
Komentatorzy napisał(a):Widzisz kolegą byłem przez kilka lat właścicielem GS1100 - był super bez zastrzeżeń. Na tamtą chwilę nie było lepszego. Nie całe dwa lata temu kupiłem nowiutkiego GS1200 Adventura zawierał bardzo bogate wyposażenie. Praktycznie od samego początku zaczęły się problemy techniczne, a to z silnikiem, a największe z elektroniką. Budowa modułowa powodowała ze koszty naprawy są naprawdę duże. A BMW w naszym kraju robi wszystko aby nie pokrywać koszty. Więc zacząłem serwisować w Berlińskim salonie, który przynajmniej wymieniał wszystko na swój koszt bez mrugnięcia. Pozbyłem się go, po nie pełnym sezonie, a że był w leasingu to nie było to takie proste. Przez ten czas przetestowałem kilka innych marek dostępnych na naszym rynku. Kupiłem innego producenta z europejskiego - bo Japończyków nie chcę w garażu. GS nie jest taki super jakie ma opinie, stare GS były super - nowe to zupełnie inne motocykle. Więcej ich dzieli niż, łączy. Dlatego uważam że kilka motocykli ma lepszy stosunek ceny/do możliwości. Uwielbiam KTM 990 Adventura - do ciężkiego terenu jest nie zastąpiony. Do turystki Multistrada Ducata - pożeracz zakrętów z zacięciem sportowym, nie wspomnę o Triumph.
Więc nie pisz że ludzi nie stać na GS, więc się nie znają. Chyba że jesteś z tych co kupili GS i śmigają po Warszawie z wielkim kuframi. A przez cały sezon robią 1,5 tys kilometrów. To masz rację <br><hr>moto<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A jeździłeś poprzednimi? Pisząc "jeździłeś" mam na myśli nie tygodniowy test z opłaconym artykułem tylko na przykład 60 czy 80 tysięcy kilometrów w różnych warunkach. Jeśli tak - to zwracam honor. W takim wypadku byłbyś jedyny, którego znam co tak twierdzi - że 1200 był super a teraz będzie jeszcze lepiej.Komentatorzy napisał(a):Jeździłeś nim, czy te zachwyty to wyłącznie na podstawie materiałów prasowych?<br><hr>Michał<br>Komentatorzy napisał(a):Szanowny czytelniku, w historii nie było kiepskiego GSa. Ostatni, czyli 1200 był naprawdę świetny. A ten dostaje 50% więcej bajerów i jest cały przeprojektowany. Przez Niemców. Jak myślisz, jaki będzie? <br><hr>Boczo<br>
Jako puentę przytoczę wypowiedź niemieckiego kolegi na zlocie w Garmisch Partenkirchen. Kolega ów sprzedał swego 1150 z przebiegiem 130kkm i kupił nowego GS 1200. Po jednym sezonie stwierdził, że wolałby swojego starego z powrotem gdyby tylko aktualny jego właściciel chciał się zamienić za 1200 z przebiegiem 20kkm<br><hr>A kuku to znowu ja
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Szkoda, ze BMW nie robi prawdziwych turystykow. Takich nastawionych na przetrwanie i naprawe gdzies w zakadkach pustyni. Wszystko takie ala Goldwing teraz. Fajna zabawka ale nie narzedzie dla profesjonalistow.<br><hr>Daro
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Taka ilość elektroniki w motocyklu do dalekiej turystyki? Czy będzie opcja BMW 1200 GS "Afryka, Bałkany i inna czarna głęboka d.pa Special Edition" bez tego zbędnego okablowania robiącego z moto jeżdżąca cewkę indukcyjną? Mała awaryjność swoją drogą, ale zwiększając ilość pierdół możliwych do zepsucia obniżamy zdolności do ogólnie pojętej "przeprawówki", a chyba da się tym sprzętem pojeździć w terenie? Czytając ten opis (skrócony) wszelkiego dobra zafiksowanego na pokładzie rysuje się taki obrazek: +35 w cieniu, piasek, wydmy, polna lecz utwardzona droga, chatka kryta słomą i krowim g.nem a przed chatką drapiący się po głowie właściciel GS-a w którym przetarł się kabelek od wielce ważnego czegoś co robi cośtam a co wpływa na tamto i to i w rezultacie nie działa również owo. Powodzenia
<br><hr>pawulon182

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 53
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości