Hornet czy sevenfifty
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Hornet czy sevenfifty
Jako, że na forum jestem nowy, to chciałbym się z wami przywitać. HEY
A więc przejdźmy do rzeczy. Przejrzałem niejedno forum i nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi (chyba, że tak szukam). A więc aktualnie jeżdżę cebulka, ale myślałem, żeby zmienić go na coś większego. I zastanawiam się nad tymi dwoma i raczej inne nie będą wchodzić w grę (no chyba, że jakaś inna honda). Za hornetem przemawia do mnie moc, a za cb750 przepiękny wygląd no i niezawodność. Moto do lekkich szaleństw i turystyki. Hornetka dużo pali i to mnie z lekka przeraża, że codziennie musiałbym tankować, a nawet 2 razy w ciągu dnia :/. Co o tym myślicie?

A więc przejdźmy do rzeczy. Przejrzałem niejedno forum i nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi (chyba, że tak szukam). A więc aktualnie jeżdżę cebulka, ale myślałem, żeby zmienić go na coś większego. I zastanawiam się nad tymi dwoma i raczej inne nie będą wchodzić w grę (no chyba, że jakaś inna honda). Za hornetem przemawia do mnie moc, a za cb750 przepiękny wygląd no i niezawodność. Moto do lekkich szaleństw i turystyki. Hornetka dużo pali i to mnie z lekka przeraża, że codziennie musiałbym tankować, a nawet 2 razy w ciągu dnia :/. Co o tym myślicie?
- kicek2000
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 17/10/2012, 20:10
- Lokalizacja: radomsko
moc nie jest jedynym wyznacznikiem.
hornet ogólnie rzecz biorąc jest generacyjnie młodszą konstrukcją.
w przypadku ddługodystansowej turystyki i jedno i drugie trzeba tankować po 2 x dziennie
ze względu na jak to określiłeś poświrowanie zdecydowanie lepszym wyborem z tych 2 typów będzie hornet.
chcesz świrować, to licz się z wydatkiem kasy i to w przypadku każdego jeździdła
hornet ogólnie rzecz biorąc jest generacyjnie młodszą konstrukcją.
w przypadku ddługodystansowej turystyki i jedno i drugie trzeba tankować po 2 x dziennie
ze względu na jak to określiłeś poświrowanie zdecydowanie lepszym wyborem z tych 2 typów będzie hornet.
chcesz świrować, to licz się z wydatkiem kasy i to w przypadku każdego jeździdła
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Sevenka pali (minimum 4,7l/100km obok jechal gs500 spalil tyle samo) tak od 5-8l/100km. Wszystko zalezy od stylu jazdy.
Dane nie sa zaslyszane, sevenfifty jezdzilem 3 sezony, mam do tej pory choc nie jezdze. Jak jestes takim moto zainteresowany to moge Ci ja sprzedac.
Dane nie sa zaslyszane, sevenfifty jezdzilem 3 sezony, mam do tej pory choc nie jezdze. Jak jestes takim moto zainteresowany to moge Ci ja sprzedac.
929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
Jasiu123 napisał(a):Hornet dużo pali? Ja na pełnym zbiorniku robiłem ok 230km. Kumpel jezdził ze mna na bandicie 600 i tankował częściej.
To jaki hornet ma bak, że tylk o230 zrobisz? Ja mam bandita ( 19 litrów ) to w trasie 350-360km bez problemu robię
Bandziorek 600N 1998r
- luboński
- Świeżak
- Posty: 89
- Dołączył(a): 15/5/2011, 11:37
A przekroczyłeś kiedyś 100km/h? Oczywiście że można spalić mniej. Do horneta lałem 16l więc palił powiedzmy że 7 litrow i uważam to za jak najbardziej normalny wynik biorąc pod uwagę że raczej do tych zamulających nie należę. Kumpel jak trzymał moje tempo to bandit palił mu więcej niż mój hornet. Według ciebie bandit bez problemu pali nieco ponad 5l? Sorry ale nie uwierze. To jest chyba nawet poniżej danych deklarowanych przez producenta a te jak każdy wie zawsze są zaniżane. Chyba że masz na myśli autostradę i caly czas 90km/h.
- Jasiu123
- Świeżak
- Posty: 380
- Dołączył(a): 27/8/2012, 22:28
Tak!!! Ale robie to stosunkowo rzadko, bo na drogach po których się poruszam nie powinno się jezdzić z taką prędkością
- zadowolony? Co do tego ile pali bandit to twoja wiara tu nie ma nic do rzeczy... Bandit w trasie przy prdkosci 90-110 km/h pali poniżej 5 na 100!!. Oczywiście jak pociśniesz to spali 7 - ale to juz trzeba się postarać... no chyba, że ktoś lata z kolegami i ciśnie motocykl na każdym biegu do odcinki... no cóż jeden z żoną się kmocha a inny ją po pysku leje...
Aby nie ciągnąć dalej tej dyskusji zwrócę się do autora tematu, motocykl typu bandit przy normalnej jeździe ( do 5-6 tyś obr ) nie spali w tasie 7 litrów
W mieście też nie

Aby nie ciągnąć dalej tej dyskusji zwrócę się do autora tematu, motocykl typu bandit przy normalnej jeździe ( do 5-6 tyś obr ) nie spali w tasie 7 litrów

Bandziorek 600N 1998r
- luboński
- Świeżak
- Posty: 89
- Dołączył(a): 15/5/2011, 11:37
Trzeba się postarać powiadasz? Miałem już kilka 600-tek i żadna nie paliła poniżej 5l a często paliły nawet ponad 10l ale skoro twierdzisz że palą poniżej 5 to nie bede się z tobą kłócił bo nie do tego służy forum. 5-6 tyś obr to nie jest normalna jazda tylko bardzo ekonomiczna to zaledwie 1/3 możliwości 600-tek a przy tych obrotach 600-tki prawie wcale nie jadą a najlepiej czują się właśnie wtedy jak się je leje po pysku. Nie pisz gościowi że moto spali mu poniżej 5 bo jeżeli będzie jezdził normalnie to na pewno tak nie bedzie. Zgadzam się że da się uzyskać spalanie na poziomie 5l ale gdybym miał tak jezdzić na motocyklu to wolę PKS. Pozdrawiam
- Jasiu123
- Świeżak
- Posty: 380
- Dołączył(a): 27/8/2012, 22:28
ok dla mnie normalna jazda to 5-6 tysięcy obrotów, jak jade sobie aby się przejechać to i czasem przy 4 tyś zmieniam bieg. W takim razie nie wprowadzając w błąd, bo może faktycznie patrzę bardziej na swoj styl jazdy a nie ogółu: Jak będziesz jeździł banditem ekonomicznie do 5 tysi ( większość w trasie ) to spali poniżej 5 a przy normalnym użytkowaniu moto to niech się kto inny wypowie bo ja śmigam dość ślamazarnie. Pzdr LWG
inna sprawa, że ten większy model hondy który zaproponował autor to raczej motocykl do turystyki niż pałowania na kole, jak będzie chciał cisnąc to ma sporty od tego, no ale każdy robi co chce.
co do bandziora to max moc ma w okolicach 10 tysi
inna sprawa, że ten większy model hondy który zaproponował autor to raczej motocykl do turystyki niż pałowania na kole, jak będzie chciał cisnąc to ma sporty od tego, no ale każdy robi co chce.
co do bandziora to max moc ma w okolicach 10 tysi
Bandziorek 600N 1998r
- luboński
- Świeżak
- Posty: 89
- Dołączył(a): 15/5/2011, 11:37
w takie normalne dni tygodnia, to poszaleć troche po mieście, robić krótkie dystanse, a w weekendy dłuższa trasa ok 200-300 km (możliwe z plecaczkiem). czemu naked? Poprostu mi się takie motocykle podobają, gdy widać goły silnik na wierzchu. No i te dwa właśnie mi się podobają
- kicek2000
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 17/10/2012, 20:10
- Lokalizacja: radomsko
możesz dopisać do listy Kawasaki ZR7, trochę młodsza konstrukcja od sevenfifty, i masz dostępną praktyczniejszą wersję z owiewką 

CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Wg mnie Seven Fifty bardziej wyrafinowany stylistycznie tzn. inaczej wygląda na poważniejszy motocykl. Nie jest ich duzo na naszych ulicach i to też jest plus. Honda to Honda nie ma z tego okresu z nimi problemów . MAm 188cm wzrostu i Hornet jest po prosty motocyklem z małym nadwoziem
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
ZR7 jakoś mnie mało interesuje. jak to ktoś powiedział "kawałsraki" trzeba o nią dbać bardziej niż o swoja kobietę. sevenka ma taki bardzo klasyczny wygląd, co mi sie właśnie w niej podoba, hornetka nowszej generacji... żeby tak jeszcze miały dźwięk V-ki... marzenie 

- kicek2000
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 17/10/2012, 20:10
- Lokalizacja: radomsko
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości