Zobacz wątek - prawidłowe naciągnięcie łańcucha - fzr 600
NAS Analytics TAG

prawidłowe naciągnięcie łańcucha - fzr 600

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

prawidłowe naciągnięcie łańcucha - fzr 600

Postprzez SoldierF » 17/10/2012, 19:17

witam , mam zamair naciagnac lancuch w swojej fzr 600 poniewaz ma juz luz duzy i sie tllucze , ale niestety nie mam instrukcji zadnej do niego a na google.pl nie mogłem znalezc nic na ten temat , moze ma ktos instrukcje i powie mi jaki ma byc luz ? dzieki :)
I chase and live every dream my soul desires - Fzr 600
SoldierF
Świeżak
 
Posty: 22
Dołączył(a): 1/9/2012, 15:15
Lokalizacja: Nowy Sącz


Postprzez fzr » 17/10/2012, 19:25

Najlepiej na wyczucie, ja w swojej fzr eksperymentowałem, chyba ze 3 razy ustawiałem naciąg, aż w końcu było ok, przede wszystkim nie powinien mieć ,,zwisu" , wiadomo, że jak wrzucisz jedynkę, to łańcuch automatycznie się napręża, ale prawidłowy naciąg łańcucha, to jak na luzie nic nie wisi, zależy, niektórzy sa zdania że w fzr prawidłowy naciąg to 22-30mm luzu, u mnie 30mm luzu to już było walenie o ramę, nikt Ci nie napisze że tyle i tyle mm to będzie ok, musisz sam do tego dojść metodą prób i błędów, a przynajmniej moje takie zdanie.
Hej.

ps. pamiętaj, że za bardzo naciągnięty łańcuch, to krótszy żywot napędu,
za luźny - również :twisted:
Avatar użytkownika
fzr
Bywalec
 
Posty: 504
Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
Lokalizacja: Parczew


Postprzez SoldierF » 17/10/2012, 19:49

wlasnie u mnie jest okolo 2.5 cm luzu i wali jak szalony na nierownosci lub pochyleniu w bok , ok jutro sie biore za to :) a jak czesto powinno sie to robic? to mozliwe ze jak naciagalem miesiac temu lancuch to juz luz ma? czy moglo sie poluzowac cos? albo jakis blad zrobilem ?
I chase and live every dream my soul desires - Fzr 600
SoldierF
Świeżak
 
Posty: 22
Dołączył(a): 1/9/2012, 15:15
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postprzez fzr » 18/10/2012, 07:56

Łańcuch naciągasz wtedy, jak jest taka potrzeba :D skoro naciągałeś msc temu, to może go za mocno naciągnąłeś, to tez jest przyczyna nadmiernego rozciągania, nie patrz na to, ile Ci ktoś powie, że ma być tyle i tyle luzu, po prostu na luzie ma nie wisieć, nie może być tez za mocno naciągnięty, ot i cała filozofia, na pewno dasz rade ;)
Avatar użytkownika
fzr
Bywalec
 
Posty: 504
Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
Lokalizacja: Parczew

Postprzez henio12323 » 18/10/2012, 09:22

nie do konca tak jest. w jednym moto ma wisiec w innym nie. łancuch sie naciąga po to, żeby nie był za luźny ani zbyt napięty. to, że jest troszke luźniejszy nie przeszkadza dla amatora, z kolei gorzej bedzie ja ksie za mocno naciagnie bo automatycznie mozna sobie biedy narobic ( uszkodzic naped, łozyska w kołach, czy łozysko wałka zdawczego ) prawidłowe ustawienie powinno byc takie - gdy wahacz pracuje góra dół jest moment, że najpierw jest luźno potem sie napręza, aż do punktu szczytowego a potem znów sie luzuje. mniej wiecej jak wahacz jest w poziomie do ziemi to jest wtedy łancuch najbardziej napięty. ( choc tez zalezy jaki wahacz bo są czasem takie kosmiczne że ciezk oto okreslic ) i w tym punkcie gdzie łancuch jest najmocniej naciagniety ma byc delikatny luz, nie moze byc struna z łancucha. i tyle. to jest prawidłowy naciag. ja robie tak że sadzam kogos ciezkiego na moto, ustalam mniej wiecej ten punkt i wtedy dokręcam naciagi i jest wszystko idealnie. potem jak sie nei chcesz bujać z ciezkimi kolegami stawisz moto w jakis okreslonych warunkach np podnosnik, stopka boczna, itp itd. i mierzysz sobie w jakim miejscu luz miedzy np wahaczem a łancuchem. ja sobie dociąłem kawałek blaszki. moto stawiam na podnosniku. blaszke wsadzam zawsze w to samo miejsce i dokrecam naciagi aż docisnie blaszke do wahacza. i zawsze 100% pewnosci że jest tak jak ma byc
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: Włodawa / LBN

Postprzez Trax » 18/10/2012, 13:12

jak nie zapomnę to zerknę dzisiaj do serwisówki i napiszę jaki powinien być prawidłowy luz. Jeśli ustawisz go według serwisówki i będzie gdzieś się obijał to znaczy że nie z łańcuchem masz problem. Napisz jeszcze w którym miejscu się obija i o co. Możesz też sprawdzić czy na pewno po obu stronach masz po 2 nakrętki i czy masz po obu stronach równo ustawione (najlepiej zmierzyć suwmiarką)
Trax
Świeżak
 
Posty: 324
Dołączył(a): 28/9/2011, 11:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez SoldierF » 18/10/2012, 13:22

no właśnie pojechałem na naciag i tak mi naciagnal gosc ze ucieka mi moto w lewo eh... - znawcy ...
sa po 2 nakretki , a lancuch obija tak : dolna czesc dotyka wachacza jak sie podniesie do gory , a gorna lata jak psu ...
odniose go do kogos innego i bede mial pewnosc chociaz ze jest dobrze i mi nie bedzie uciekac nic ;)
I chase and live every dream my soul desires - Fzr 600
SoldierF
Świeżak
 
Posty: 22
Dołączył(a): 1/9/2012, 15:15
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postprzez Trax » 21/10/2012, 02:15

najlepiej weź poluzuj łańcuch tak konkretnie i potem równo dokręć sam - luzu ma być 20 - 30 mm zgodnie z serwisówką a żeby sprawdzić czy jest prosto to bierzesz suwmiarkę i mierzysz od nakrętki do końca śruby i jak masz po lewo i prawo taką samą odległość to masz prosto :)
Trax
Świeżak
 
Posty: 324
Dołączył(a): 28/9/2011, 11:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na gr