Jawa 350 ts wał chodzi na boki w karterach
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Jawa 350 ts wał chodzi na boki w karterach
Witam , składam jawe 350 ts złożyłem skrzynie włożyłem wał skręciłem kartery do kupy i wał chodzi na boki w karterach , to tak musi być ?
-
jacekmotor6 - Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 8/7/2010, 11:16
- Lokalizacja: Rylsk Duży
-
jacekmotor6 - Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 8/7/2010, 11:16
- Lokalizacja: Rylsk Duży
Chodzi on na boki (osiowo) czy góra-dół (promieniowo) tak na prawdę to ten wał nie może chodzić w żadną stronę bo będzie CI kompresja z jednego cylindra na drugi uciekać przez uszczelniacz na środku wału, częsta awaria jaw 2 cylindrowych.
-
mati22252 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 805
- Dołączył(a): 12/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Żagań/ Poznań
mati22252 napisał(a):tak na prawdę to ten wał nie może chodzić w żadną stronę bo będzie CI kompresja z jednego cylindra na drugi uciekać przez uszczelniacz na środku wału, częsta awaria jaw 2 cylindrowych.
Ja się nie znam na jawach, ale wtedy to by musiał chyba nieźle na boki latać i mieć jakieś przetoczenia żeby aż simmering nie mógł tego uszczelnić... Poważnie Czesi coś takiego odwalili?
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
wał chodzi osiowo , zauważyłem że chodzi w łożyskach i nie wiem jak się to nazywa po środku wału to chyba usztywnia wał w karterach też się rusza , myślę że do regeneracji będę musiał oddać , tylko jest jeden problem nie mogę zdjąć tej zębatki z wału była podgrzewana ściągacz sam dorobiłem śruby sie ukręcały , i dwa masywne ściągacze wyginały sie łapki .nie wiem co z tym zrobić .
żyje po to aby jeździć jeżdżę po to aby żyć ...
-
jacekmotor6 - Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 8/7/2010, 11:16
- Lokalizacja: Rylsk Duży
Jakos nie uwierze, ze podczas grzania zebatka nie schodzi. Naciagasz solidnym sciagaczem i mocno nagrzewasz zebatke palnikiem acetylenowo-tlenowym. Szybko nagrzana zebatka zmieni rozmiar a wal nie i musi zejsc. Wal chodzi w lozyskach? ma byc na wcisk. Dodatkowo cos chyba jest zle zlozone. Na Twoim miejcu dalbym to komus. Wbrew pozorom nie jest to prosta czynnosc a popelnione bledy beda drogo kosztowaly. Najgorsze jest to, ze jawa to czula maszyna i niedokladnie zrobiona sie zemsci i jezdzila nie bedzie. Jesli zlozy ja fachowiec to calkiem wdzieczny sprzecik.
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Jutro będę miał porządny ściągacz , łozyska nowe , zebatke podgrzeje bardziej i to czoło wału ma luzy a raczej nie powinno , włożyć drugie czy łożysko też będzie do wymiany ?
żyje po to aby jeździć jeżdżę po to aby żyć ...
-
jacekmotor6 - Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 8/7/2010, 11:16
- Lokalizacja: Rylsk Duży
-
jacekmotor6 - Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 8/7/2010, 11:16
- Lokalizacja: Rylsk Duży
Ja podkładam pod zębatkę otwarty klucz gięto oczkowy i lekko pykam na końcu, schodzi zawsze a jeden ściągacz połamałem, a ten sposób nie przyczynił się do żadnych uszkodzeń. Pamiętać trzeba tylko o wyczuciu
-
mati22252 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 805
- Dołączył(a): 12/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Żagań/ Poznań
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości