Scigacz.pl

przez **Landerfox** » 27/9/2012, 12:39

Hej, rozchodzi się o yamahe ybr 250, wbijam jedynkę(na postoju, przed ruszeniem), chcę powrócić do luzu a tu(raz na jakiś czas) nie wchodzi. Dopiero po minucie, dwóch wchodzi luz. Jest tak na motocyklu z prawka które właśnie robię, ale zastanawiam się co zrobić w takim przypadku bo na egzaminie jak mi stanie na światłach to kicha. Mimo wszystko staram się redukować podczas jazdy do N.

Napisane dość chaotycznie ale nie jestem mistrzem pióra, dzięki za odpowiedzi

Pzdr

przez **henio12323** » 27/9/2012, 13:56

jest kilka mozliwosci, 1) nie potrafisz tego robic 2) moto jest uszkodzone 3) sprzegło jest źle wyregulowane 4) jest zalany zły olej

to takie podstawowe rzeczy które musza byc pewne żeby wszystko działało jak trzeba. u mnie w moto ( wyczynówka wiec mam bardzo krótki luz tak, żeby podczas np zawodów nie wbijał mi sie przypadkiem ) jak miałem zalany słabszy olej to wbicie luzu graniczyło z cudem, po zalaniu lepszej jakosci oleju duzo łatwiej wbic luz. ( najwiekszy problem był na dobrze rozgrzanym silniku )

przez **Landerfox** » 27/9/2012, 14:59

No właśnie po 2h ciągłej jazdy zaczęły się dziać takie bajery. Zobaczę jak na innych maszynkach bo mają ich kilka.

przez **stareRadio** » 27/9/2012, 16:12

na Lce mialem ybr i bylo ciezko znaleźć luz, na egzaminie jak nie znalezłem do momentu zatrzymania,wbijałem 1 i trzymalem na sprzegle

przez **Landerfox** » 27/9/2012, 16:20

Luz znajduję bez problemu, po prostu przy opisanej sytuacji ani na luz ani na 2 nie wchodzi, nic, wgl nie rusza sie wajcha zmiany biegów. Ale dobrze mówisz, przecież egzaminator nie sprawdzi na jakim biegu jestem.

przez **WKŁ** » 4/10/2012, 02:20

Witam. W niektórych moto. ciężko wbić luz jeżeli koło napędowe stoi w miejscu, a sprzęgło pracuje w kąpieli olejowej. Im więcej tarcz sprzęgłowych tym ciężej. Na rozgrzanym silniku powinno lżej pracować, co nie zmienia faktu, że luz powinno się wbijać przed zatrzymaniem, gdy tylne koło jeszcze się kręci.( Słowa egzaminatora) trochę racji ma.

przez **Trax** » 4/10/2012, 08:28

Landerfox napisał(a):Luz znajduję bez problemu, po prostu przy opisanej sytuacji ani na luz ani na 2 nie wchodzi, nic, wgl nie rusza sie wajcha zmiany biegów. Ale dobrze mówisz, przecież egzaminator nie sprawdzi na jakim biegu jestem.

czasami tak się dzieje spróbuj wtedy moto troszeczkę przepchnąć do przodu i powinno pójść

przez **WKŁ** » 4/10/2012, 15:30

Masz racje. Tak się jeździ. Latam na 1100cm i więcej. W tych maszynach z takimi sprzęgłami jakie mają, luzu na postoju nie da się łatwo znaleźć. Więc jak chcę się zatrzymać to stopniowo redukuje biegi do jedynki. Na egzaminie na prawko nie wymagają wrzucania na luz.. W przyszłym sezonie zasady zdawania mają się zmienić...

przez **Invi** » 4/10/2012, 16:34

Paragraf z którego wynika sposób zatrzymania się? :lol:

Do reszty was porypało :shock:

Ja polecam z tylnym kołem jak najwyżej.

przez **wojtoon** » 4/10/2012, 20:36

Landerfox napisał(a):ale zastanawiam się co zrobić w takim przypadku bo na egzaminie jak mi stanie na światłach to kicha

Wybacz - musiałem.

Powiem ci tak. Niektóre motocykle mają taki myk, że jeśli nie szarpniesz lekko motocyklem (półsprzęgło do momentu kiedy zacznie ruszać) to bieg za cholerę nie wskoczy. Przeważnie są to te motocykle które zjadły już kilka kompletów tarcz hamulcowych (itp.). To samo masz z luzem - najbezpieczniej jest redukować wszystko po kolei do samego dołu. W przeciwnej sytuacji zatrzymasz się z wbitą 3 i nie bardzo będziesz mógł przewachlować wszystko do dołu.

Przypomniała mi się historia jak to pewien kursant wsiadł na pół litra i mówi że mułowaty i nie chce ruszyć tylko gaśnie. Poza tym biegi wchodzą ciężko. Krótki wywiad środowiskowy plus podglądanie techniki jazdy i wyszło że szanowny młodzian cisnął biegi "na Jawę" (czy tam MZtę - już nie pamiętam). Jedynka do góry, dwójka na dół a dalej nie chcą wchodzić...

przez **Invi** » 4/10/2012, 20:42

Jak się tak przejmujesz tym że na kursie nie znajdziesz N to trzymaj sprzęgło, przecież nic ci za to nie zrobią

przez **zoltanek** » 5/10/2012, 13:30

W YBR 250 trzeba dodać trochę gazu w czasie zmiany na bieg jałowy

przez **Landerfox** » 5/10/2012, 14:14

Nie da jej się posunąć do przodu, koła się blokują przy wyłączonym silniku.

przez **WKŁ** » 5/10/2012, 15:20

Współczuje wszystkim, którzy będą zdawać prawko po zmianach. Jeździłem bez p. przez wiele lat. W tym sezonie się zmobilizowałem i zrobiłem... Kurs oszczędnościowy dla kozaków. Ośrodek, w którym robiłem prawko, wycofuje się po zmianach z kat A bo nie chcę ponosić odpowiedzialności za wypadki na placu manewrowym... Zadania mają być cyrkowe podobno... Poj. motocykli też mają się zwiększyć... Fakt... ktoś kto nigdy nie jeździł moto... robi prawko i siada na litrową poj. daje do myślenia... jest trochę takich osób... ale dzień, dwa i kończą zabawę na płocie, drzewie, co niektórzy na polu itd.. hehe

przez **WKŁ** » 6/10/2012, 01:53

A będzie można zrobić od razu bez ograniczeń pojemnościowych?

przez **mati22252** » 6/10/2012, 13:21

Tak mówisz, a ja w niemczech widziałem gościa który się uczył jeździć na apce rsv4 więc już litr

przez **mati22252** » 6/10/2012, 21:56

Nie dzień w dzień jeździłem koło tej szkoły i zawsze ona tam stała. Nie zauważyłeś, że oni tam uczą i zadają na tym samym motocyklu jak i samochodach. U nas chcą to wprowadzić, a pilotażowo ma to rozpocząć Zielona Góra planowo od przyszłego roku. Kursant będzie miał do wyboru czy zdaje na pojeździe z wordu czy na tym co przechodził kurs

Scigacz.pl

Nie mogę wrzucić luzu

Nie mogę wrzucić luzu

Re: Nie mogę wrzucić luzu

Kto przegląda forum