GPZ amortyzator!!!
Posty: 4
• Strona 1 z 1
GPZ amortyzator!!!
Witam.
Od pewnego czasu jestem posiadaczem motocykla Kawasaki GPZ 500s 2001r (wersja jedno-tarczowa czyli amerykańska). Otóż w miniony poniedziałek gdy usiadłem na siodle poczułem że siedzę jakoś nisko, odruchowo wstałem i siadłem "mocniej" usłyszałem dość dziwny, głuchy dźwięk. Natychmiast postawiłem motocykl na stopce centralnej i zacząłem szukać przyczyny. Zobaczyłem że wahacz jest dość blisko tłumika na którym widać małe wgniecenie. Bez chwili namysłu zbadałem amortyzator który sobie najzwyczajniej skapitulował.
Otóż zastanawiam się co z tym faktem zrobić, zbadałem kilka możliwości przedstawię wszystkie, oraz wyszczególnię tą która najbardziej mi pasuje i postawie parę pytań.
-NOWY amortyzator wydatek ponad 1500pln. [O jedno zero za dużo] O dziwo nie znalazłem ŻADNEGO na Polskim serwisie aukcyjnym.
-Regeneracja wydatek 300 zeta (może trochę mniej), z tego co czytałem na forach, amorek po takiej kuracji działa rok (o dziwo gwarancja też jest na rok).
Oraz to co mnie najbardziej interesuje, czyli
-Kupno używanego Wydatek 100-200pln
ale
Przeglądając popularny Polski serwis aukcyjny natrafiłem na zaskakująco małą ilość ogłoszeń używanego, centralnego elementu resorująco-tłumiącego którą można policzyć na palcach 2 rąk (a mówią że jesteśmy europejskim złomowiskiem).
Wiec stawiam pytanie dla oczytanych mechaników i ekspertów czy nie istniała by możliwość zainstalowania w owym motocyklu amortyzatora z innego motocykla? I czy miał by może ktoś możliwość porównania elementu resorująco-tłumiącego z różnych motocykli do tego z gpz'tki?
Chodzi o to żeby zainstalowanie owego elementu nie wymagało żadnych przeróbek (chociaż by w systemie dźwigni) oraz żeby motocykl po takiej modyfikacji nie był za wysoko i za nisko no i żeby istniało dość szerokie pole regulacji wysokości prześwitu.
Może trywialnie to brzmi, ale ciekawie.
Powiedzmy że na taką zabawę chcę przeznaczyć 400-500 zł bez montażu.
Od pewnego czasu jestem posiadaczem motocykla Kawasaki GPZ 500s 2001r (wersja jedno-tarczowa czyli amerykańska). Otóż w miniony poniedziałek gdy usiadłem na siodle poczułem że siedzę jakoś nisko, odruchowo wstałem i siadłem "mocniej" usłyszałem dość dziwny, głuchy dźwięk. Natychmiast postawiłem motocykl na stopce centralnej i zacząłem szukać przyczyny. Zobaczyłem że wahacz jest dość blisko tłumika na którym widać małe wgniecenie. Bez chwili namysłu zbadałem amortyzator który sobie najzwyczajniej skapitulował.
Otóż zastanawiam się co z tym faktem zrobić, zbadałem kilka możliwości przedstawię wszystkie, oraz wyszczególnię tą która najbardziej mi pasuje i postawie parę pytań.
-NOWY amortyzator wydatek ponad 1500pln. [O jedno zero za dużo] O dziwo nie znalazłem ŻADNEGO na Polskim serwisie aukcyjnym.
-Regeneracja wydatek 300 zeta (może trochę mniej), z tego co czytałem na forach, amorek po takiej kuracji działa rok (o dziwo gwarancja też jest na rok).
Oraz to co mnie najbardziej interesuje, czyli
-Kupno używanego Wydatek 100-200pln
ale
Przeglądając popularny Polski serwis aukcyjny natrafiłem na zaskakująco małą ilość ogłoszeń używanego, centralnego elementu resorująco-tłumiącego którą można policzyć na palcach 2 rąk (a mówią że jesteśmy europejskim złomowiskiem).
Wiec stawiam pytanie dla oczytanych mechaników i ekspertów czy nie istniała by możliwość zainstalowania w owym motocyklu amortyzatora z innego motocykla? I czy miał by może ktoś możliwość porównania elementu resorująco-tłumiącego z różnych motocykli do tego z gpz'tki?
Chodzi o to żeby zainstalowanie owego elementu nie wymagało żadnych przeróbek (chociaż by w systemie dźwigni) oraz żeby motocykl po takiej modyfikacji nie był za wysoko i za nisko no i żeby istniało dość szerokie pole regulacji wysokości prześwitu.
Może trywialnie to brzmi, ale ciekawie.
Powiedzmy że na taką zabawę chcę przeznaczyć 400-500 zł bez montażu.
- s_c_z
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 15/2/2012, 17:19
- Lokalizacja: wwa
dylemat jakich pelno ;d
mozna kombinowac z innym ale wg mnie co fabryka to fabryka. chyba ze konkretnie sie chcesz tym zajac i zrobic tuning. z tym ze 500 zl na dopasowanie zawiasu do konketnego moto to zdecydowanie za malo
uzywka - nie wiadomo ile czasu lezala. czsami lepoej jak amor pracuje intensywnie, niz jak lezy na polce i gnije. przyklad - kolega kupil moto z japonii jechal kontenerem kilka miesiecy, potem stal na serwisie. wszystko ladnie pieknie, 1 dzien po zakupie smigajac po polskich drogach pocieklo mu zawieszenie, guma sparciala od stania :d z kolei z drugiej strony mozna wyrwac tanio i moze sie okazac ze amor jest zdrowy w dobrej kondycji itp itd
regeneracja - nie powiedzla bym ze wytrzymuje tylko rok. siedze w crossowkach gdzie remonty zawieszenia to podstawa, wiele ludzi decyduje sie na regeneracje. jezeli jest dobrze zrobiona a sam amor nie jest uszkodzony to nie ma powodow do obaw i moze trzymac kilka dobrych sezonow. byle chromowana golen byla ok, nic nie bylo wytluczone itp itd. ta opcje bym obstawial. sam mialem amor po regeneracji w wyczynowym crossie, smigalo jak nowe. nowka olej, nowka gaz uszczelniacz nowy wiec wszystko jak nowe
co do gwarancji - rok czasu to normalna gwarancja to i tak dobrze ze tyle
rownie dobrze mozesz takim moto wjechac na polne drogi i katowac - wtedy zaden zawias moze tego nie wytrzymac ;P stad rok gwarancji.
nowka - jak dla mnie bez sens zwlaszcza do takiej maszyny
mozna kombinowac z innym ale wg mnie co fabryka to fabryka. chyba ze konkretnie sie chcesz tym zajac i zrobic tuning. z tym ze 500 zl na dopasowanie zawiasu do konketnego moto to zdecydowanie za malo
uzywka - nie wiadomo ile czasu lezala. czsami lepoej jak amor pracuje intensywnie, niz jak lezy na polce i gnije. przyklad - kolega kupil moto z japonii jechal kontenerem kilka miesiecy, potem stal na serwisie. wszystko ladnie pieknie, 1 dzien po zakupie smigajac po polskich drogach pocieklo mu zawieszenie, guma sparciala od stania :d z kolei z drugiej strony mozna wyrwac tanio i moze sie okazac ze amor jest zdrowy w dobrej kondycji itp itd
regeneracja - nie powiedzla bym ze wytrzymuje tylko rok. siedze w crossowkach gdzie remonty zawieszenia to podstawa, wiele ludzi decyduje sie na regeneracje. jezeli jest dobrze zrobiona a sam amor nie jest uszkodzony to nie ma powodow do obaw i moze trzymac kilka dobrych sezonow. byle chromowana golen byla ok, nic nie bylo wytluczone itp itd. ta opcje bym obstawial. sam mialem amor po regeneracji w wyczynowym crossie, smigalo jak nowe. nowka olej, nowka gaz uszczelniacz nowy wiec wszystko jak nowe


nowka - jak dla mnie bez sens zwlaszcza do takiej maszyny
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Jak szukasz pod hasłem "element resorująco-tłumiący" to nie dziwne, że internet milczy
Ja bym celował w używkę, sprzedający też człowiek, dogadaj się, że w razie problemów zwrócisz towar.
Wpisz sobie "gzp części" i szukaj rozbitków przeznaczonych na części, może trafi się sztuka, na której będziesz mógł usiąść i pobieżnie sprawdzić stan amortyzatora przed wyjęciem z ramy.
Poza tym to nie tarcza czy lagi, nie jest to łatwo sprzedawalny towar, więc pewnie połowie sprzedających nie przychodzi nawet do głowy, żeby wystawić go na aukcję co z kolei może zaowocować niską ceną.

Ja bym celował w używkę, sprzedający też człowiek, dogadaj się, że w razie problemów zwrócisz towar.
Wpisz sobie "gzp części" i szukaj rozbitków przeznaczonych na części, może trafi się sztuka, na której będziesz mógł usiąść i pobieżnie sprawdzić stan amortyzatora przed wyjęciem z ramy.
Poza tym to nie tarcza czy lagi, nie jest to łatwo sprzedawalny towar, więc pewnie połowie sprzedających nie przychodzi nawet do głowy, żeby wystawić go na aukcję co z kolei może zaowocować niską ceną.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję Ci użytkowniku Henio12323 właśnie opinie takiego człowieka jak ty chciałem przeczytać.
Od razu oddam amorek do regeneracji. Dobrze że są tacy domorośli mechanicy na tym świecie jak ty.
A co do tych 500 pln to na allegro można znaleźć używkę z o wiele lepszych motocykli i o wiele taniej.
Vergon używam profesjonalnych określeń przez "zboczenie zawodowe" i wiem jakich słów/sformułowań trzeba używać żeby wujek zrozumiał.
Znalazłem już parę wizytówek osób/firm co się tym zajmują. Ale może mi polecicie jakiś sprawdzony zakład. Fakt faktem DOBRA opinia przekazywana słownie jest lepsza od reklamy internetowej/prasowej/radiowej itp.
Od razu oddam amorek do regeneracji. Dobrze że są tacy domorośli mechanicy na tym świecie jak ty.
A co do tych 500 pln to na allegro można znaleźć używkę z o wiele lepszych motocykli i o wiele taniej.
Vergon używam profesjonalnych określeń przez "zboczenie zawodowe" i wiem jakich słów/sformułowań trzeba używać żeby wujek zrozumiał.
Znalazłem już parę wizytówek osób/firm co się tym zajmują. Ale może mi polecicie jakiś sprawdzony zakład. Fakt faktem DOBRA opinia przekazywana słownie jest lepsza od reklamy internetowej/prasowej/radiowej itp.
- s_c_z
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 15/2/2012, 17:19
- Lokalizacja: wwa
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości