Zobacz wÄ…tek - DR 800 BIG - dylemat z wyborem moto dla wysokiego
NAS Analytics TAG

DR 800 BIG - dylemat z wyborem moto dla wysokiego

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

DR 800 BIG - dylemat z wyborem moto dla wysokiego

Postprzez maciasy » 8/6/2007, 20:56

Czesc wszystkim,

Mój kumpel ( 24l ) nosi sie z zamiarem kupna 1szego motocykla , ale ma dylemat, gdyż ma 205cm wzrostu i 100kg wagi . Motory, które bierze pod uwagę to np: Suzi DR BIG, DR 650 , Africa Twin, Honda Dominator, Aprilia Pegaso, Yamaha XTZ 660 - z naciskiem na BIG'a, gdyż b. mu sie podoba. Ale tu powstaje dylemat i pytanie, do tutejszych znawców to, czy BIG nie jest dla niego jak na 1szy motor za ciężki i za bardzo wymagający. Motocykla bedzie używał , do codziennej jazdy po mieście i czasami wypady w lekki teren ( np. leśne drogi ).

Jeżeli sugerujecie, ze jakieś inne jednoślady, to pisać śmiało. Tylko w gre wchodzą takie, na których nie będzie wyglądał jak na psie :D No i podkreślam, że w temacie jednośladów jest amatorem. Samochodem jezdzi rok.

Z góry dzięki w imieniu kumpla,

pozdrawiam
maciasy
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31/5/2007, 09:35
Lokalizacja: Gdańsk


Postprzez gumis » 8/6/2007, 21:08

temat moto dla wysokich badz niskich byl juz przerbaiany miliony razy...jak mu sie wygodnie siedzi, dobrze jezdzi to niech bierze...tu ludzie nie wiedza czy bedzie mu wygodnie, itp...
Avatar użytkownika
gumis
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2866
Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów


Postprzez polsky » 8/6/2007, 21:43

BIG800 ma 24litrowy bak BIG750 ma chyba 29litrow wiec sporo wiekszy.
Osobiscie wydaje mi sie,ze 750 jest lepsza.Pomimo recznego dekompresatora.

BIG to lagodny sprzet,zaden wariat. Przy tym wzroscie bedzie ok.
Z tym,ze trzeba sie przyzwyczaic do jazdy z tak wielkim singlem pod dupax.
DR650 ma podobna moc do 750 czy 800 a jest lzejszy,mozna juz na nim powariowac.I latwiej poderwac na kolo z klamy.
A jak juz sie napalil na tego BIGa to niech kupi zadbany egzemplaz.Bo pozniej moga byc problemy.
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.
polsky
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 582
Dołączył(a): 14/10/2006, 18:08

Postprzez maciasy » 8/6/2007, 23:17

Dzieki za odpowiedz.

Mówisz ze mogą byc problemy z bigiem, cos sie nagminnie psuje w tym motocyklu? Jesli chodzi o dr 750 to widze ze są to dosyc stare motocykle, wiec nie wiem czy uda mu sie znaleźć jakis ładny egzęplarz. Popatrzyłem troche na allegro i widze ze większość z 750 ma 60000 nastukane, chodzi tez o to zeby po przejechaniu kolejnego tysiąca nie robic remontu silnika.
I mam jeszcze pytanie, czy ciezko dostac czesci do biga?

pozdrawiam.
maciasy
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31/5/2007, 09:35
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez fandzoilisz » 8/6/2007, 23:48

africa twin
fandzoilisz
Bywalec
 
Posty: 889
Dołączył(a): 7/3/2007, 18:07

Postprzez polsky » 10/6/2007, 03:09

Poniekad Dr800 zadko sie psuje...
Mi sie spsul i musialem przez to kupic orginalne czesci,bo nie bylo zamiennikow z Luisa itd.
Moze teaz jest inaczej bo to bylo juz troche temu...
Pamietaj,ze singiel jest dosc slabo wytrzymala jednostka napedowa... im wiecej cylindrow tym lepiej.
BIGi maja jeszcze problem z korodujaca rama.

Porownanie BIGa do Africi jest troszke... nie wiem... zle. Bo Africa wygrywa bezkonkurencyjnie pod kazdym wzgledem.
Prowadzenie,serwis,uzytecznosc.

Dla porownania:
Tlok w singlu rzedu 650cc (BIG800 tez) wymienia sie po przebiegu okolo 40tys km.
Gdzie Africa z tym przebiegiem jeszcze nie jest dotarta...
I naprawde nie ciezko o glebe np. przy zawracaniu z tak duzem singlem pod dupax...
Ze wzgledu na duza kompresje i srednice tloka czesto blokuje sie tylne kolo przy redukcjach i takie tam pierdoly...

I nie ma mowy o jakims terenie... to jest wielkie ciezkie monstrum...

I singla trzeba lubic.
No i troche za slaby...
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.
polsky
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 582
Dołączył(a): 14/10/2006, 18:08

Postprzez maciasy » 11/6/2007, 17:15

Africa była by pewnie ok . Ale jak sądzisz czy te 60 koni go nie sponiewiera? i czy mozna sie nauczyc jezdzic zaczynając od tak cięzkiego moto?
maciasy
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31/5/2007, 09:35
Lokalizacja: Gdańsk

DR750 BIG '88 200kg

Postprzez termit » 30/10/2009, 08:35

Kupiłem BIGa jako pierwszy poważny motocykl. Wcześniej bez umiejętności i prawa jazdy uczyłem się i poruszałem Jialingiem Tajfunem 150cm3 i przez chwilę mińskiem. Z tym rocznym "doświadczeniem" opanowałem biga w stopniu survivalowym w kilkadziesiąt minut. Wróciłem nim do domu i po ustabilizowaniu akcji serca zacząłem się oswajać. Jeżdżę nim drugi rok.
Poprzedni właściciel nic przy nim nie musiał robić co powinno się interpretować "teraz się dopiero zacznie sypać".
Rynek wtórny ma sporo części z odzysku.
Oryginały lub zamienniki osiągalne cały czas.
Niska kultura pracy silnika więc lubię o nim myśleć jako o moim traktorku.
Mniej więcej: KLE KLE KLE KLE Dup KLE KLE KLE KLE.
Panuje opinia że Bigi to szelesty, stuki i strzelanie z wydechu.
To prawda. Big nie milczy aż będzie źle. Mówi cały czas jak się czuje i czy boli.
Dobrze pracuje od 4tys do 6tys obrotów przy czym 4tys to minimum.
Na luzie kręci się rozsądnie przy 1,1tys, jak jest zimno podkręcam do 1,5tys lub nawet 2 w zimie.
Później schodzę w dół śrubką przy gaźniku którą także szybko uczysz się odnajdywać w trakcie jazdy. Kiedy szybko muszę ruszyć, a jest zimny potrafi po 20km na luzie wkręcić się na 4tys mimo że ruszałem przy 1,1 tys.
Ponoć ma słabe tylne zawieszenie i fatalny oryginalny tłumik.
Nie wiem, niemiec mi wymienił oba elementy na tuningowe coś tam oraz devil.
Jest nas trzech Bigowców w pracy i jak to twierdzą koledzy mam spedalony, bo ładny.
Większość oringów do dokupienia w hurtowniach z uszczelkami więc koszty się minimalizują. Wspominam o tym bo aktualnie poziom oleju określam po tym czy cieknie, czy już przestało. Jak przestało to znaczy że trzeba dolać.
Wymieniłem do tej pory cały rozrząd, zębatki napędu wraz z łańcuchem, dwa razy klocki hamulcowe (w 750 z tyłu bęben), rozrusznik, zębatkę zbierającą z rozrusznika (biały kruk w odzyskiwanych częściach, standardowa usterka), uszczelniacze w lagach, łożysko główki ramy, dwa razy klamkę hamulca (złamanie) raz lusterko. Dokupiłem drugi zestaw kół i obszyłem kostką mitas. Kapeć? Autobus, dom (taboret do podnoszenia, koło pod pachę, taśma ściągająca/sznurek), autobus, wymiana, kółko na tył i do domu.
Warto zapoznać się z możliwościami kolegów na wypadek awarii.
Zapamiętaj kto ma busa (zapomnij... i tak nie mają) lub samochód z hakiem.
Dobierz namiary na stacje statoil w okolic swoich kolegów. Jak coś się sypnie dzwoń z gotowym pakietem informacji i wiedzą że 3-4h wypożyczenia przyczepki to 35zł.

Ludzie do jasnej cholery...
Pokażcie mi motocykl za 4tys.zł który w tak szybkim tempie poszerzy Waszą świadomość motocykla, kulturę obsługi i części wraz z remontami (w tym mechanik (gaźnik, zawory, rozrząd)) zmieszczą się w 2000zł.

Ten singiel to doskonała konstrukcja do oswojenia się z powagą cięższej maszyny.
Ważę 95kg, 196cm wzrostu. Przy 200kg masy własnej i 50koniach stanie na koło. Vmax=140km/h. Nauczy Cię jeździć na wszystkim poza ścigaczami. Poczujesz lepszą kulturę pracy silnika i wyższe prędkości na innych sprzętach, ale wyprostuje Cię wspomnienie cen remontów.
Ważne że przyzwyczaja do masy i wysokiego środka ciężkości. Po nim jest tylko łatwiej. Mnie ciągnie w stronę KTM990 i BMW GS800. Smukłe, ta sama masa i więcej mocy. Akurat jak germańce zaczną się ich pozbywać będzie mnie na nie stać ;)

Duży zbiornik więc koledzy nie bigowcy lubią żebrać paliwo (!!!jadąc w grupie nie zalewać do pełna ale informować o tym wcześniej kolegów ;)

Kufry i pasażer mordują Biga. Już nie jest taki Big...
Słabo się zbiera, długo hamuje.
Musiałem sobie znaleźć lżejszą dziewczynę...
Ja 95kg + ona 51kg i jest ok.

Odpalanie: owiane legendÄ… odpalanie biga to genialny fun.
To jak rozważanie co jest lepsze w samochodzie manual czy automat.
Dla sentymentalistów mówię manual.
Już kilka razy w knajpie stawiałem krzesełko obok stołu i pokazywałem na nim jak się odpala dr750. Ssanie pod bakiem prawie na wysokości kolana
(dobrze, nie ma linki. Nie ma co się zatrzeć, urwać, ubrudzić, zaplątać, ułamać, etc). Odprężnik ręczny, koliduje z włącznikiem świateł.
Sprzęgło z czujnikiem nacisku (łatwo zmostkować, zwykły śniedziejący mikrostyk pod klamką za gumową kopułką). Dla jeźdźca na moim poziomie, odpalenie nie wymaga wbijania luzu i zatrzymywania się jeśli zgaśnie w trakcie jazdy. Da się opędzić temat świateł, odprężnika, sprzęgła i startera bez panikowania i stawania (oby na poboczu).

Z jednej strony czasem warto mu przestać przeszkadzać z drugie Big uczy myślenia.
Lżejści 120-150kg chcą i wjeżdżają.
Ty musisz się zastanowić. Czy chcę tam wjechać, po co i co zrobię jak będę musiał zawrócić.
W tym wypadku żaden wstyd zgasić i jak wietnamski saper wymacać sobie drogę.
Przecie to Big, każdy rozumie ;) Jak nie jesteś sam to pierdziel, wjeżdżaj. Wyciągną Cię...
Przecie to Big, każdy rozumie ;)


Wznieciłem się ale odpowiedziałem na wszystkie pytania na które mi nie miał kto odpowiedzieć.
Brać i nie pier*****, że stary i słaby.
Znajomi majÄ… po kilka maszyn w tej klasie.
No zaraz... Sprzedawali coÅ› tam. To czemu nadal majÄ… BIGa. Bo jest kurde WIELKI
Ostatnio edytowano 30/10/2009, 10:37 przez termit, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
termit
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 30/10/2009, 07:37
Lokalizacja: Kielce, Warszawa, Lublin

Postprzez Bartman » 30/10/2009, 08:58

Dobry opis. Nigdy na nim nie jeździłem. Ale właśnie przez ten ogromny tłok Dr BIG zawsze mnie ciekawił.
Bartman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 228
Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez termit » 30/10/2009, 09:20

no no... tłok na szerokość pięści.
Przez chwilę miałem zagwózdkę jak ta sama średnica tłoka daje 750cm3 i 800cm3...
Toż to to samo tylko gdzie ten silnik wspomagający ze skutera schowali?
Wyższy skok i tyle.
Co warto wiedzieć to duża unifikacja części między 800 i 750 ale...
Jest ALE!
Zębatki mogą mieć mniej zębów i katalogowo dalej być ok a w oczach eksperta nie koniecznie. Wirnik rozrusznika z 800 wymagał przycięcia.
lubię motocykle enduro i stare więc mam stare enduro ;) Suzuki DR750s BIG '88
Avatar użytkownika
termit
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 30/10/2009, 07:37
Lokalizacja: Kielce, Warszawa, Lublin

Postprzez miki1406 » 30/10/2009, 15:56

Hehe... Duży singiel ma coś w sobie... Ja swego czasu nie widziałem innego motunga niż Gilera RC600R... Miałem do wyrwania toto za 2tysia, do wymiany był tłok z pierścieniami... Remont po wyliczeniu wszystkiego wyszedłby 2 tysia i odpuściłem...
Jak fenix z popiołów :)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2847
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości




na górê