Bandit 400 - palił na 3 cylindry ale tylko na biegu jałowym

[artus_rg]

Witam
Miałem niedawno taki problem z moim Bandzior, mianowicie silnik palił na 3 cylindry na biegu jałowym ( na ssaniu i na otwartej przepustnicy szedł na 4 garki - sprawdzałem na kolektorach wydechowych) .Przygasał na wolnych obrotach. Myślałem że może świece...sprawdziłem, zamieniałem i dalej to samo.
Otworzyłem książkę i doszedłem do wniosku że na biegu jałowym gaźnik NIE daje paliwa do cylindra. W książce na stronie SLOW SYSTEM zobaczyłem że jest dysza która na końcu jest dławiona ŚRUBKĄ REGULACYJNĄ "5" . Tu jest moje główne pytanie: Nie wiem do czego służy ta śrubka, jest do regulacji składu mieszanki, czy od wolnych obrotów osobno w każdym gaźniku? Tyle że już przed nią kawałek wcześniej leci mieszanka, co jest zaznaczone na rysunku... . Z pozostałych rysunków START SYSTEM i MAIN SYSTEM wynika że na ssaniu i przy otwartej przepustnicy mieszanka leci innymi "kanałami" .

Sprawdziłem tę śrubkę w tym gaźniku na cylindrze który nie palił i była wykręcona tylko 0,5 obrotu. Potem wziąłem zapaliłem motor i zacząłem ją wykręcać, przy 2,5 obrotu odezwał się cylinder, wolne obroty skoczyły do 3 tyś wiec na tym głównym czarny pokrętle przykręciłem do ok 1500. Silnik zaczął pracować bardzo dobrze. Na pozostałych gaźnikach nic nie dotykałem.

Osobiście nie jestem żadnym mechanikiem, ale interesuje mnie jak to działa .

Załączam obrazki ze schematami.

http://imageshack.us/photo/my-images/69/mainsystem.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/84 ... ystem.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... ystem.jpg/

Z góry dzięki za info

Pozdrawiam

[artus_rg]

Tylu tutaj fachowców i nikt nie potrafi się wypowiedzieć ? Nie wierze..., że nie ma konkretnego człowieka, który zna dobrze gaźniki w banditach?

[Voxx]

te cztery sruby ustalaja sklad mieszanki powietrzno paliwowej , zas od wolnych obrotów masz pokretło o którym pisałes ze zmniejszyłes do 1500 , po tej regulacji co pisałes koniecznie zrób synchro gazników

[artus_rg]

Tak, tylko, że synchro było robione miesiąc przed tym zdarzeniem, chyba po prostu ta dyszka się tam przytkała albo ktoś robił pobieżnie pewne czynności... ( bo najpierw wkręciłem tę śrubkę żeby zobaczyć ile obr ma być wykręcona, potem odkręciłem przedmuchałem tam i wkręciłem tak samo jak była, wiec zacząłem delikatnie wykręcać i po chwili się uruchomił śpiący cylinder Wygląda na to że cylinder nie dostawał paliwa na wolnych obrotach. Teraz chodzi super, nic nie strzela z gaźników, nie ma żadnej dziury w obrotach, więc lepiej tego nie ruszać