Tatuaże motocyklowe
Posty: 49
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Dlatego napisałam kto co lubi kto co woli...jeden lubi tatuaże drugi szydełkowanie proste najważniejsze jest to aby kierować się swoją "głową" i żeby taka decyzja była przemyślana bo moda przeminie a obrazek zostanie nam na zawsze...
Jak Mi Mówią Ty Musisz-Ja Mówię Niekoniecznie ...
-
dziewczyna855 - Świeżak
- Posty: 122
- Dołączył(a): 13/8/2012, 23:05
- Lokalizacja: Łomża
tak i potem się zestarzejemy, będziemy chodzić z laską i jak my będziemy wyglądać? zasuszona pomarszczona babcia ze smokiem chińskim na plecach haha. w sumie to niby można usuwać tatuaże...
BETA RR 4T 450 LOVER
-
buckcherry - Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 8/9/2012, 17:13
- Lokalizacja: Suwałki
Jeśli robione przez osobę, która się na tym zna i ma dobry sprzęt, to ryzyko jest znikome. Wszystko zależy od tego czy dana osoba ma tendencję do powstawania bliznowców. Jeśli nie ma, to po tatuażu zostanie tylko wspomnienie. Co do ceny, to faktycznie trochę kosztuje... Cenę liczą od powierzchni. I wszysto zależy też od tego jak głęboko był wprowadzony pigment. Średnio potrzeba 3-4 sesji (każda w odstępach 6-8 tygodniowych) na całkowite pozbycie się tatuażu. Oczywiście każda sesja płatna... Ale jak komuś bardzo zależy, to na prawdę warto. Tylko kieszeń oberwie strasznie...
-
neuros - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 12/2/2012, 13:06
- Lokalizacja: Bydgoszcz
drogo nie drogo, ale można usunąć a to najważniejsze może do czasu aż my się zestarzejemy to wymyślą jakąś inną technikę
BETA RR 4T 450 LOVER
-
buckcherry - Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 8/9/2012, 17:13
- Lokalizacja: Suwałki
to jaki jest sens robienia sobie tatuażu skoro się myśli o jego usunięciu jak się znudzi...do takich decyzji trzeba dojrzeć i wtedy nie będzie trzeba sobie głowy zawracać kosztami związanymi z usunięciem go
Jak Mi Mówią Ty Musisz-Ja Mówię Niekoniecznie ...
-
dziewczyna855 - Świeżak
- Posty: 122
- Dołączył(a): 13/8/2012, 23:05
- Lokalizacja: Łomża
w ogóle najlepiej zmywalne takie na tydzień... nie no ale serio, jak ktoś zrobi sobie tatuaż w wieku np 20 lat a potem po 30 latach znudzi mu się wygląd jego pleców albo coś to wtedy usuwa, normalka.
BETA RR 4T 450 LOVER
-
buckcherry - Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 8/9/2012, 17:13
- Lokalizacja: Suwałki
yhy...najlepiej to z gumy tatuaż sobie zawalić i z głowy
btw. co do twej wypowiedzi buckcherry ...ja bym nie usunęła tylko dowaliła coś ładniejszego na tym "starym"
btw. co do twej wypowiedzi buckcherry ...ja bym nie usunęła tylko dowaliła coś ładniejszego na tym "starym"
Jak Mi Mówią Ty Musisz-Ja Mówię Niekoniecznie ...
-
dziewczyna855 - Świeżak
- Posty: 122
- Dołączył(a): 13/8/2012, 23:05
- Lokalizacja: Łomża
Posty: 49
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości