Motorek na kartÄ™, na poczÄ…tek.

[What]

Witam. To jest pierwszy mój post na tym forum, i jeszcze nie wiem jak jest z działami (jeśli co proszę o przeniesienie.

Zacznę od tego że mam 15 lat, oraz posiadam kartę. Coraz częściej zastanawiam się nad jakimś motorkiem, ale rodzice na pewno mi nic nie kupią. Zacząłem więc dorabiać u wujka. Nie daje to za dużo kasy, więc budżet tylko 500zł. W takiej kasie nie można kupić skuterka. Ale wpadłem na pomysł kupienie czegoś w stylu jawy. Niby teraz na taki sprzęt mówi się "kicz", ale ja uważam że świat oszalał. Pamiętam jak z tatą przeglądaliśmy allegro, a tata pokazywał i opowiadał swoje wspomnienia z dawnymi maszynami. Uważam że sprzęt z tego okresu jest nawet piękny. Problem w tym że nie wiem czego szukać. Zastanawiam się o najlepszym rozwiązaniu, czyli maszynie. Jak na razie faworytem jest jawa 50 mustang, ale może panowie pamiętający "tamte czasy" coś doradzą.

[Slusar91]

Kolego mam jawkę która stoi w szopie, jeździłem nią za dzieciaka a teraz sentymentalnie przejadę się raz w roku, w niedzielę Jawka to według mnie drugi najlepszy motorower po simsonie. W moim egzemplarzu z gaźnika od zawsze leje się paliwo jak z kaczej d*py, ale ten zapach akurat był dla mnie jej atutem. Można kupić zadbaną czego nie polecam, bo zawsze lepiej kupić tanio, postawić silnik na zime do pokoju, kupić co potrzeba i na gazecie rozpoławiać przy telewizorku Tam nie potrzeba żadnej wiedzy o mechanice, jak Ci się podoba to kupuj i zrób sobie swojego mustanga

[What]

I to chciałem usłyszeć. Czyli z zadbanymi egzemplarzami przeciwnie do skuterków. Polskie machiny chyba mają słoność do cieknięcia z gaźnika. Miałem motorynkę, ale ujeździłem na niej ledwie 6h i wał i skrzynia poszły się rypać (poprzedni właściciel zniszczył, nie ja).