Scigacz.pl

Strona WWW · przez **Black-Ghost** » 4/7/2012, 12:52

Gdybys pojezdzil motocyklami kategori 1000cm3 to bys wiedział że na drodze wlasnie charakterystyka silnika odgrywa główną role. Fakt może różnice nie są wielkie ale są i widac je jak sie jezdzie w 3-4 sprzęty. Nie wszystkie motocykle tak samo składaja sie w zakrety i nie wszystkie przyspieszają w tych samych partiach obrotów! Ale żeby to wiedziec trzeba jezdzic a nie tylko sie onanizowac przed monitorem.

przez **MANIAK.** » 4/7/2012, 13:41

Black-Ghost napisał(a):Gdybys pojezdzil motocyklami kategori 1000cm3 to bys wiedział że na drodze wlasnie charakterystyka silnika odgrywa główną role. Fakt może różnice nie są wielkie ale są i widac je jak sie jezdzie w 3-4 sprzęty. Nie wszystkie motocykle tak samo składaja sie w zakrety i nie wszystkie przyspieszają w tych samych partiach obrotów! Ale żeby to wiedziec trzeba jezdzic a nie tylko sie onanizowac przed monitorem.

Prawde mówi , polac mu

przez **mlody636** » 4/7/2012, 13:52

Tez popieram ale przy 6setkach te roznice tez mozna zobaczyc

przez **sebasbox** » 4/7/2012, 14:00

Black-Ghost napisał(a):Gdybys pojezdzil motocyklami kategori 1000cm3 to bys wiedział że na drodze wlasnie charakterystyka silnika odgrywa główną role. Fakt może różnice nie są wielkie ale są i widac je jak sie jezdzie w 3-4 sprzęty. Nie wszystkie motocykle tak samo składaja sie w zakrety i nie wszystkie przyspieszają w tych samych partiach obrotów!

a to dotyczy tylko litrów?
Black-Ghost, przeczytaj sobie jeszcze raz argument który przedstawił Maniak. Na razie chłopaki to widze że w temacie klepiecie się po plecach.
Sam latam na 636, ale argument że moto jest dobre bo nie wiadomo co się stanie jak się odkręci jakoś do mnie nie przemawia...

Black-Ghost napisał(a):Ale żeby to wiedziec trzeba jezdzic a nie tylko sie onanizowac przed monitorem.

Już nie w pierwszym poście piszesz o onanizowaniu się...trochę to już dziwne się robi.

Czytając Twoje posty mam wrażenie że w każdym szukasz zaczepki. Czy przypadkiem nie Ty dostałeś bana na mojekawasaki?

Strona WWW · przez **Black-Ghost** » 4/7/2012, 14:06

Dostałem bana bo pojechałem sie z frędzlami z tego forum. Normalni ludzie którzy kiedys tam byli dawno sie z tamtego forum wypisali lub sie wogole nie udzielaja. Tak moja wypowiedz tyczyła sie motocykli 1000cm3, co do 636 to nie ma takiego odejscia jak dycha wiec różnica miedzy 600 jest inna niż w litrach. Nie szukam zaczepki poprostu drażni mnie jak ktos wypisuje głupoty które wymyslił na poczekaniu przed monitorem

przez **mlody636** » 4/7/2012, 14:41

W klasie 600 jest tak samo. Ostatnio jezdzilem 600rr i calowicie inaczej sie jezdzi. Motor ma w innym zakresie moment obrotowy, inaczej jezdzi sie po winklach. Popsrostu jest to odczuwalne.

PS. Wiadomo ze inaczej jest to odczuwalne w klasie 600 a inaczej w litrach

przez **rosiboj** » 4/7/2012, 14:51

Nie ma co sie spinac panowie, jak ktos slusznie zauwazyl, kluczem jest jezdzenie, i wlasnie dlatego mowie, ze zalezy kto gdzie bedzie jezdzil, bo jazda po krasniku to nie to samo co jazda po warszawie, ani jazda droga miedzy zatwarnica a bukowcem to nie to co z belchatowa do lasku i dlatego zamiast mowic tak to jest dobre a to jest zle proponuje koledze o ile ma mozliwosc, przejechac sie na roznych sprzetach, bo moze sie okazac, ze napalal sie na litrowego gsxr-a a najlepiej tam gdzie ma zamiar jezdzic bedzie sie do tego nadawal hornet. Osobiscie bralem udzial w takich testach gdzie jezdzilismy caly dzien zamieniajac sie maszynami i jezdzac te same odcinki, na konied dnia werdykty byly rozne, niektorzy mowili, ze najlepszy jest s1k, ktos tam ,ze najlepsza zabawe mial na sv650, ktos inny kto nawet nie chcial wsiasc na 749 przyznal, ze zostal milo zaskoczony. Na niektorych odcinkach okazywalo sie, ze motocykl swietny ale jednak wiekszy brat tysiac stawial kropke nad i na szybkich odcinkach, w innych miejscach litra poprostu nie dalo sie wykozystac.

Oczywiscie, ze w 600 sa spore roznice tak samo jak spore roznice sa w litrach, to zalezy od tego kto jak ogarnia, jak ktos ma male doswiadczenie to nie bedzie widzial roznicy nawet jak mu sie w tym samym motocyklu poprzestawia ustawienia w zawieszeniu

przez **Kaai** » 4/7/2012, 15:41

@up
chyba, że mówimy o popularnych ostatnio miszczach prostych.
gdzie liczy się tylko pałowanie na każdym biegu praktycznie do odcinki, żeby kogoś 'wyprzedzić' o 2 metry.

przez **onedeep69** » 4/7/2012, 17:32

Hej, kolejne dwie propozycje, znane może wam maszyny?

http://moto.allegro.pl/yamaha-yzf-r1-20 ... 46546.html

lub

http://moto.allegro.pl/yamaha-r6-2006-m ... 28627.html

Pozdrawiam,

przez **Kaai** » 4/7/2012, 17:45

Ach, mówiliśmy już, że litr będzie za dużo, ale ty jak widać wiesz swoje. przymierzyłeś się do tego moto w ogóle? czy po prostu rzucasz linkami, nie mając pojęcia co to znaczy 1000ccm sport.

przez **Tasiu91** » 4/7/2012, 18:02

Sądzę że 3 sezony na bandicie to wystarczająco żeby się na Er Eins nie zabić. Co innego jakbyś zrobił jak mój kumpel- pierwsze moto R1, 250 na prostych, a na winklach 50km/h i po 3cm niezamkniętej opony z obu stron. Lubi, chwali, jeździ. tylko czy to nie wstyd?

Uważam że moje rozmyślania pt "gixx 750 czy 600" to już dużo, a tu widzę 1000ccm i 600ccm, nie jest chyba ze mną tak źle

Strona WWW · przez **Black-Ghost** » 4/7/2012, 18:08

Noo autor tematu ma ułańską fantazje widze jak nie zx10r Ig to R1 rn12

Chyba musi konkretnie latac na tym bandicie skoro na litry chce sie rzucac na drugie moto

Pragne też nadmienic żę jazda banditem nie ma wiele wspulnego z jazdą typowo sportowym motocyklem. Pozycja jest zupełnie inna, co za tym idzie składanie sie w zakrety odbywa sie deczko inaczej. No ale jak ktoś chce sie uczyc podstaw jazdy na sporcie zaczynajac od litra to musi miec w rodzinie kogos kto nazywa sie Rossi

przez **Kaai** » 4/7/2012, 18:12

@Tasiu91,
imho, 2cm niezamkniętej opony (czyli od strony zewnętrznej) nie jest jakimś mega wstydnym wynikiem. ja mam fajne winkle, gdzie można zejść na kolano (co jest średnim pomysłem, bo droga to nie tor, i zawsze ktoś może po tobie po prostu przejechać) 30km ode mnie, jak bym jeździł tylko po mieście i raczej rzadko gdzieś dalej, to pewnie pozamykane opony widzialbym tylko na MotoGP.

A co do tematu jak już mówiłem.

przez **Tasiu91** » 4/7/2012, 19:08

3cm~. Dobrze że napisałeś, że od zewnętrznej;d Winkle bierze tak, że nie zmienia pozycji na moto. Tak jak siedzi, tak skręca.

Co do tematu, R6>R1 imho do miasta. Kumple poprzesiadali się z 750tek, litrów na 600tki, mówią że większa zabawa.

przez **mlody636** » 4/7/2012, 20:01

O kurde :O 636 vs zx10r i teraz r6 vs r1. Zaraz bedzie zx12r vs gsx1300r

przez **onedeep69** » 4/7/2012, 20:54

Panowie, nie jestem żaden Rossi, jednakże R6 pojeździłem przez tydzień, wiadomo - niby nic, ale też nie było to jakieś szaleństwo... Szukam moto w fajnym stanie i żebym nie musiał jeździć Bóg wie gdzie...

Najlepiej byłoby R6, 636, gsxr 600, bądź 750... Fakt faktem litrem nie miałem okazji się przejechać, nawet gdybym nie wykorzystał, to taki zapas może zabić?

Na swoim bandicie nie miałem nieużytych cm na oponach

, jednakże to ciągla bandit, a nie nogi do tyłu i leżak na baku...

Dzisiaj znalazłem fajne R6 w powiecie polkowickim, dzwonie, że podjadę zaraz po pracy, a gościu mówi, że poszło, nawet 24 h nie minęły...

przez **Tasiu91** » 4/7/2012, 21:00

Prawda jest niestety taka, że prawdziwe igły i dobre sprzęty rozprowadzają się wśród znajomych, albo znajomych znajomych. Ewentualnie na jakichś regionalnych forach. Ciężko w dzisiejszych czasach znaleźć godny sprzęt.

przez **onedeep69** » 7/7/2012, 19:20

OK, Panowie, ostatnia propozycja, proszę o wasze opinie, czy coś wiecie na temat tego motocykla?

http://otomoto.pl/suzuki-gsx-r-600-k6-M3245551.html

Bardzo będę wdzięczny za wszelkie opinie..

przez **Kaai** » 7/7/2012, 20:52

gsxry k5-k8? czy do jakich lat dokładnie? ramy padały strasznie. niestety ;/

Strona WWW · przez **Black-Ghost** » 7/7/2012, 22:47

do modelu k7 były problemy z ramami. Więc ja bym odpuscił gixaz tych roczników.

Scigacz.pl

Przesiadka na sporta pod bandit'cie?

Kto przegląda forum