[biblioteka] Boczo na temat: ograniczenie prędkości
Posty: 84
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Artykuł w sam raz na sezon ogórkowy, czyta się lekko, obecność "clarksonizmów" nie razi mocno i świadczy o tym, że autora inspirują najlepsi w tym fachu. Zacietrzewieni zwolennicy ograniczania prędkości oraz 12-latkowie niech wyluzują ( tekstu nie można brać całkowicie dosłownie) a w wikipedii niech sprawdzą co znaczy słowo metafora. <br><hr>bogumil144
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja się nie zgodzę. Jechałem kiedyś ze znajomym i przycisnąłem trochę jadąc przez wioskę. Ze stoickim spokojem skomentował: "Gdzie Ci się k... spieszy? Wyskoczy Ci dziecko i będziesz musiał oddać swoje!". Zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie (niejeden z Was wie o czym piszę - inni zrozumieją we właściwym czasie
. Miałem niestety taką sytuację - na szczęście dziecko zdążyło przejechać na rowerku przede mną - ja nawet nie zdążyłem nacisnąć na hamulec, a było ledwie 70km/h. Dlatego poza terenem zabudowanym, w polach gdzie widać pobocza, lesie (pomijam ryzyko polowania na zwierzynę płową z użyciem koni mechanicznych) można odkręić (przycisnąć), ale w zabudowanym jak widzę kretyna (chciałbym użyć dużo bardziej dosadnych słów), który wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej przed przejściem obok szkoły TIRem bo mu się k... spieszy nie wiadomo gdzie, bo "motóry nie powinny jeździć 50 na godzinę i to jeszcze środkiem pasa" to mnie jasna krew zalewa. I w takich miejscach postuluję więcej patroli, fotoradarów, progów zwalniających i wszelkiej maści spowalniaczy (cud natury rzeźbiony ręką Mistrza przed szkołą raczej nie pasuje
. Panowie i Panie odkręcajcie gdzie Wam się podoba, ale przez wioski i osiedla mieszkaniowe pyrkamy tak jak znaki mówią - strefa zamieszkania to 20 i ch... A na kierownice zakładam kamerę i jak mnie jeszcze raz taki ... wyprzedzi w takim miejscu i niech jeszcze lekko mnie "zepchnie" w stronę pobocza to nie będę miał żadnych wątpliwości, gdzie iść z tym filmem. I zatytułuję go ładnie "Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym + numer rejestracyjny". A jeśli w głównej instancji nikt z tym nic nie zrobi to niejeden pracodawca zwróci na to uwagę. I mogą mnie obrzucać epitetami z poprzedniego systemu. Ktoś kiedyś napisał, że ubierając kask wyruszasz na wojnę - no to ja się biję o moje życie.<br><hr>tygrys brown


- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
100% popieram (i jako ojciec i jako zapierdalacz po DSRkach i autostradach).<br><hr>verminKomentatorzy napisał(a):A ja się nie zgodzę. Jechałem kiedyś ze znajomym i przycisnąłem trochę jadąc przez wioskę. Ze stoickim spokojem skomentował: "Gdzie Ci się k... spieszy? Wyskoczy Ci dziecko i będziesz musiał oddać swoje!". Zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie (niejeden z Was wie o czym piszę - inni zrozumieją we właściwym czasie. Miałem niestety taką sytuację - na szczęście dziecko zdążyło przejechać na rowerku przede mną - ja nawet nie zdążyłem nacisnąć na hamulec, a było ledwie 70km/h. Dlatego poza terenem zabudowanym, w polach gdzie widać pobocza, lesie (pomijam ryzyko polowania na zwierzynę płową z użyciem koni mechanicznych) można odkręić (przycisnąć), ale w zabudowanym jak widzę kretyna (chciałbym użyć dużo bardziej dosadnych słów), który wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej przed przejściem obok szkoły TIRem bo mu się k... spieszy nie wiadomo gdzie, bo "motóry nie powinny jeździć 50 na godzinę i to jeszcze środkiem pasa" to mnie jasna krew zalewa. I w takich miejscach postuluję więcej patroli, fotoradarów, progów zwalniających i wszelkiej maści spowalniaczy (cud natury rzeźbiony ręką Mistrza przed szkołą raczej nie pasuje
. Panowie i Panie odkręcajcie gdzie Wam się podoba, ale przez wioski i osiedla mieszkaniowe pyrkamy tak jak znaki mówią - strefa zamieszkania to 20 i ch... A na kierownice zakładam kamerę i jak mnie jeszcze raz taki ... wyprzedzi w takim miejscu i niech jeszcze lekko mnie "zepchnie" w stronę pobocza to nie będę miał żadnych wątpliwości, gdzie iść z tym filmem. I zatytułuję go ładnie "Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym + numer rejestracyjny". A jeśli w głównej instancji nikt z tym nic nie zrobi to niejeden pracodawca zwróci na to uwagę. I mogą mnie obrzucać epitetami z poprzedniego systemu. Ktoś kiedyś napisał, że ubierając kask wyruszasz na wojnę - no to ja się biję o moje życie.<br><hr>tygrys brown<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja tam dzisiaj jechalem za kumplem Policjantem. Praktycznie na kazdym ograniczeniu mial 20/30 km/h wiecej.
Po prostu tak sie jedzie dobrze i bezpiecznie dzisiejszymi autami... Inaczje sie meczy i jest nieuzasadnione jechac tak wolno...<br><hr>he
Po prostu tak sie jedzie dobrze i bezpiecznie dzisiejszymi autami... Inaczje sie meczy i jest nieuzasadnione jechac tak wolno...<br><hr>he
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jakież to Polskie i swojskie.. "ci przed nami to wariaci, ci za nami to frajerzy" i tylko my dobrze jedziemy, dobrze wiemy ile wynosi bezpieczna prędkość chociaż jest wyższa (albo i niższa jak u tego tico) od dozwolonej, tylko nasz styl jest bezpieczniejszy niż czyjś, tylko my nie popełniamy błędów, a winni są inni. Nasze litrowe sprzęty kupujemy dla ekologii i żeby nie stać w korkach, a 200 koni pod dupą w zasadzie cieszy nas tylko potencjałem. Na kolano schodzimy nawet na prostej zwieszając się jak ostatnie wsioki byle tylko było +10 do lansu, a w głowie mamy swój obraz co najmniej na poziomie Stonera albo Rossiego. Podstawą powyższych problemów jak i prawdopodobnie podstawą do napisania tego artukułu jest chęć dyskretnego pokazania, że jesteśmy lepsi od .. przeciętnego motocyklisty, przeciętnego kierowcy, przeciętnego ustawodawcy no .. od każdego jesteśmy lepsi. A wszystko byleby pisać... ehhhh...
<br><hr>danielr
<br><hr>danielr
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
tak pięknie naisałeś , że nic nie zrozumiałem.<br><hr>darobassKomentatorzy napisał(a):Jakież to Polskie i swojskie.. "ci przed nami to wariaci, ci za nami to frajerzy" i tylko my dobrze jedziemy, dobrze wiemy ile wynosi bezpieczna prędkość chociaż jest wyższa (albo i niższa jak u tego tico) od dozwolonej, tylko nasz styl jest bezpieczniejszy niż czyjś, tylko my nie popełniamy błędów, a winni są inni. Nasze litrowe sprzęty kupujemy dla ekologii i żeby nie stać w korkach, a 200 koni pod dupą w zasadzie cieszy nas tylko potencjałem. Na kolano schodzimy nawet na prostej zwieszając się jak ostatnie wsioki byle tylko było +10 do lansu, a w głowie mamy swój obraz co najmniej na poziomie Stonera albo Rossiego. Podstawą powyższych problemów jak i prawdopodobnie podstawą do napisania tego artukułu jest chęć dyskretnego pokazania, że jesteśmy lepsi od .. przeciętnego motocyklisty, przeciętnego kierowcy, przeciętnego ustawodawcy no .. od każdego jesteśmy lepsi. A wszystko byleby pisać... ehhhh...
<br><hr>danielr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zbyt wolna jazda jest wykroczeniem (art. 19 ust 2 Kodeksu Drogowego), natomiast w PL problem stanowi, że zdecydowana większość kierowców znacznie przekracza dozwolną prędkość i to jest właśnie niebezpieczne. Nie wyolbrzymiałbym więc problemu zbyt wolnej jazdy. Pozdrawiam!<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zbyt wolna jazda jest wykroczeniem (art. 19 ust 2 Kodeksu Drogowego), natomiast w PL problem stanowi, że zdecydowana większość kierowców znacznie przekracza dozwolną prędkość i to jest właśnie niebezpieczne. Nie wyolbrzymiałbym więc problemu zbyt wolnej jazdy. Pozdrawiam!<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja zrozumiałem i popieram w 100%<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Jakież to Polskie i swojskie.. "ci przed nami to wariaci, ci za nami to frajerzy" i tylko my dobrze jedziemy, dobrze wiemy ile wynosi bezpieczna prędkość chociaż jest wyższa (albo i niższa jak u tego tico) od dozwolonej, tylko nasz styl jest bezpieczniejszy niż czyjś, tylko my nie popełniamy błędów, a winni są inni. Nasze litrowe sprzęty kupujemy dla ekologii i żeby nie stać w korkach, a 200 koni pod dupą w zasadzie cieszy nas tylko potencjałem. Na kolano schodzimy nawet na prostej zwieszając się jak ostatnie wsioki byle tylko było +10 do lansu, a w głowie mamy swój obraz co najmniej na poziomie Stonera albo Rossiego. Podstawą powyższych problemów jak i prawdopodobnie podstawą do napisania tego artukułu jest chęć dyskretnego pokazania, że jesteśmy lepsi od .. przeciętnego motocyklisty, przeciętnego kierowcy, przeciętnego ustawodawcy no .. od każdego jesteśmy lepsi. A wszystko byleby pisać... ehhhh...
<br><hr>danielr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To, że policjant przekracza dopuszczalną prędkość, to skandal, natomiast oby nie zabrakło Ci kiedyś 0,5 m do zatrzymania się przed przeszkodą. Wtedy sam ocenisz, czy te 20-30 km/h więcej były tego warte. Nie zapomnijamy też o hałasie i spalinach, co kluczowe znaczenie ma w terenie zabudowanym. Im szybciej jedziesz, tym więcej hałasujesz i smrodzisz. Żyj i pozwól żyć innym. Pozdrawiam!<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Ja tam dzisiaj jechalem za kumplem Policjantem. Praktycznie na kazdym ograniczeniu mial 20/30 km/h wiecej.
Po prostu tak sie jedzie dobrze i bezpiecznie dzisiejszymi autami... Inaczje sie meczy i jest nieuzasadnione jechac tak wolno...<br><hr>he<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja Ciebie popieram w 100%. Mam nadzieję, że każdy kiedyś do tego, o czym piszesz dojrzeje. Oby jak najszybciej.<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):A ja się nie zgodzę. Jechałem kiedyś ze znajomym i przycisnąłem trochę jadąc przez wioskę. Ze stoickim spokojem skomentował: "Gdzie Ci się k... spieszy? Wyskoczy Ci dziecko i będziesz musiał oddać swoje!". Zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie (niejeden z Was wie o czym piszę - inni zrozumieją we właściwym czasie. Miałem niestety taką sytuację - na szczęście dziecko zdążyło przejechać na rowerku przede mną - ja nawet nie zdążyłem nacisnąć na hamulec, a było ledwie 70km/h. Dlatego poza terenem zabudowanym, w polach gdzie widać pobocza, lesie (pomijam ryzyko polowania na zwierzynę płową z użyciem koni mechanicznych) można odkręić (przycisnąć), ale w zabudowanym jak widzę kretyna (chciałbym użyć dużo bardziej dosadnych słów), który wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej przed przejściem obok szkoły TIRem bo mu się k... spieszy nie wiadomo gdzie, bo "motóry nie powinny jeździć 50 na godzinę i to jeszcze środkiem pasa" to mnie jasna krew zalewa. I w takich miejscach postuluję więcej patroli, fotoradarów, progów zwalniających i wszelkiej maści spowalniaczy (cud natury rzeźbiony ręką Mistrza przed szkołą raczej nie pasuje
. Panowie i Panie odkręcajcie gdzie Wam się podoba, ale przez wioski i osiedla mieszkaniowe pyrkamy tak jak znaki mówią - strefa zamieszkania to 20 i ch... A na kierownice zakładam kamerę i jak mnie jeszcze raz taki ... wyprzedzi w takim miejscu i niech jeszcze lekko mnie "zepchnie" w stronę pobocza to nie będę miał żadnych wątpliwości, gdzie iść z tym filmem. I zatytułuję go ładnie "Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym + numer rejestracyjny". A jeśli w głównej instancji nikt z tym nic nie zrobi to niejeden pracodawca zwróci na to uwagę. I mogą mnie obrzucać epitetami z poprzedniego systemu. Ktoś kiedyś napisał, że ubierając kask wyruszasz na wojnę - no to ja się biję o moje życie.<br><hr>tygrys brown<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Racja!<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Boczo - przytoczony dziadek w Tico ma takie samo prawo poruszania się po drodze publicznej, jak Ty, ja, czy ktokolwiek inny. Jeśli jedzie 30, to znaczy, że właśnie na tyle ocenia własny refleks. I chwała mu za to. Problemem nie jest dziadek, lecz mizerny stan wąskich dróg w Polsce.<br><hr>liggy<br>Komentatorzy napisał(a):Jezeli dziadek nie potrafi rozpedzic pojazdu to normalnej predkosci to skad wiesz ze jest wogole w stanie prowadzic pojazd samochodowy. W UK jak na egzaminie bedziesz jechal za wolno to cie udupia. <br><hr>zxer<br>Komentatorzy napisał(a):Stary- wszystko ok, ale w Polsce poza autostradami nie istnieje prędkość minimalna. Wolę żeby dziadek jechał z prędkością dopasowaną do swojego dziadkowego refleksu, niż żeby gubił szczękę jadąc 120 i przy tej prędkości np. nie zdążył wrzucić migacza. <br><hr>eRKa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
czasem Twoje artykuly nic nie wnosza i widze ze wyladowywujesz swoje frustracje ktorych ja sam mam od groma, ale kocham styl w jakim to robisz dlatego zawsze je czytam
<br><hr>bailif

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ludzie, zrozumcie czym jest prędkość i jak wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Jak coś się wydarzy, ktoś wyskoczy na drogę czy coś nawet 10 km/h może być różnicą żyć - nie żyć.
Jazda z prędkością 60 km/h wydłuża drogę hamowania prawie o połowę w stosunku do 50 km/h, , 70 km/h to prawie dwukrotna różnica.
Inna sprawa, że w Polsce drogówka nie służy do poprawiania bezpieczeństwa na drodze tylko do zbierania kasy
<br><hr>ndv
Jazda z prędkością 60 km/h wydłuża drogę hamowania prawie o połowę w stosunku do 50 km/h, , 70 km/h to prawie dwukrotna różnica.
Inna sprawa, że w Polsce drogówka nie służy do poprawiania bezpieczeństwa na drodze tylko do zbierania kasy

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
no i wychodzą braki czytania ze zrozumieniem... wskażecie fragment w którym autor nakłania do przekraczania dozwolonej prędkości? choć nie od dziś wiadomo że niektóre ograniczenia są nieuzasadnione i zasługują na lincz np. na obwodnicach wielu miast na 4 pasmowej drodze oddzielonej pasem zieleni widnieje "50" tylko i wyłącznie dlatego iż jest to teren "zabudowany" niestety właśnie w takich miejscach polscy przedstawiciele prawa najczęściej zużywają długopisy dopisując kolejne zera na mandatach, choć moim subiektywnym zdaniem przekroczenie prędkości w takim miejscu o 30km/h jest znacznie mniej groźne niż przekroczenie o 10 na osiedlowej drodze gdzie z za zaparkowanego na poboczu auta może wyskoczyć za piłką jak z procy malec niższy niż maska niejednej puszki. Nie mam się za nie wiadomo jakiego kierowce... jednak odnoszę wrażenie ze ogon szczura podpięty pod komputerowy tomograf lepiej poustawiał by znaki na drogach a przeciętny ustawodawca narzuca ograniczenia prędkości oglądając drogi jedynie z poziomu mapy papierowej po czym z dumą konsekwentnie ich egzekwuje. Co do ciężkich sprzętów to niestety są nieuniknione, wierzcie lub nie ale nikt nie wytacza na drogę tira ze spalaniem ponad 30l na 100 dla przyjemności z korkowania ulic... co do dziadków w tico to mimo posiadania ponad 40 wiosenek jestem za wprowadzeniem badań okresowych osób powyżej 50... społeczeństwo odetchnie z ulgą a i wnuczkowie się ucieszą jak po zdaniu egzaminu dziadzia wręczy im kluczyki do swego bolidu z prośbą o zawiezienie na działkę<br><hr>SilvestrijKomentatorzy napisał(a):Jakież to Polskie i swojskie.. "ci przed nami to wariaci, ci za nami to frajerzy" i tylko my dobrze jedziemy, dobrze wiemy ile wynosi bezpieczna prędkość chociaż jest wyższa (albo i niższa jak u tego tico) od dozwolonej, tylko nasz styl jest bezpieczniejszy niż czyjś, tylko my nie popełniamy błędów, a winni są inni. Nasze litrowe sprzęty kupujemy dla ekologii i żeby nie stać w korkach, a 200 koni pod dupą w zasadzie cieszy nas tylko potencjałem. Na kolano schodzimy nawet na prostej zwieszając się jak ostatnie wsioki byle tylko było +10 do lansu, a w głowie mamy swój obraz co najmniej na poziomie Stonera albo Rossiego. Podstawą powyższych problemów jak i prawdopodobnie podstawą do napisania tego artukułu jest chęć dyskretnego pokazania, że jesteśmy lepsi od .. przeciętnego motocyklisty, przeciętnego kierowcy, przeciętnego ustawodawcy no .. od każdego jesteśmy lepsi. A wszystko byleby pisać... ehhhh...
<br><hr>danielr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gdyby predkosc zabijala to by polowy Niemcow juz nie bylo... Jakos maja sie dobrze, w kraju z autostradami bez ograniczen :><br><hr>wredny
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
bo to nie predkosc zabija, tylko nagle zatrzymanie<br><hr>bailifKomentatorzy napisał(a):Gdyby predkosc zabijala to by polowy Niemcow juz nie bylo... Jakos maja sie dobrze, w kraju z autostradami bez ograniczen :><br><hr>wredny<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Prędkość zabija! Co do tego nie ma wątpliwości. Dużo jeżdżę po niemieckich Autobahnach i wierz mi, że mało kto jeździ bardzo szybko. Większość samochodów porusza się z prędkością ok. 130 km/h. Zresztą co tu porównywać niemieckie autostrady do naszych zwykłych dróg, nie wspominając już nawet o niemieckiej kulturze jazdy.<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Gdyby predkosc zabijala to by polowy Niemcow juz nie bylo... Jakos maja sie dobrze, w kraju z autostradami bez ograniczen :><br><hr>wredny<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie wiem dlaczego ale jakoś większość kierowców nie może tego zrozumieć. Myślą, że te 20-30 km/h nie robi żadnej różnicy. Otóż robi, o czym piszesz. Co do Policji niestety też masz rację. Pozdrawiam!<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Ludzie, zrozumcie czym jest prędkość i jak wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Jak coś się wydarzy, ktoś wyskoczy na drogę czy coś nawet 10 km/h może być różnicą żyć - nie żyć.
Jazda z prędkością 60 km/h wydłuża drogę hamowania prawie o połowę w stosunku do 50 km/h, , 70 km/h to prawie dwukrotna różnica.
Inna sprawa, że w Polsce drogówka nie służy do poprawiania bezpieczeństwa na drodze tylko do zbierania kasy<br><hr>ndv<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zabija jazda nieproporcjonalna do umiejetnosci a nie predkosc. <br><hr>bleblebleKomentatorzy napisał(a):Gdyby predkosc zabijala to by polowy Niemcow juz nie bylo... Jakos maja sie dobrze, w kraju z autostradami bez ograniczen :><br><hr>wredny<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 84
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości