Zobacz wątek - <i>[Aktualności]</i> Rusza proces sprawcy wypadku Wałęsy
NAS Analytics TAG

[Aktualności] Rusza proces sprawcy wypadku Wałęsy

Komentarze użytkowników
_________

[Aktualności] Rusza proces sprawcy wypadku Wałęsy

Postprzez Åšcigacz » 8/5/2012, 09:53

Dyskusja na temat: Rusza proces sprawcy wypadku Wałęsy
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Rusza proces sprawcy wypadku Wałęsy
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 09:53

heh najlepsze jest że miałem podobną sytuację... wymusiła mi pierwszenstwo kobieta skrecając w lewo i przecinając mój pas ruchu, przy czym nie była to krzyżówka tylko skręt w leśną drogę, poza terenem zabudowanym, idealna widoczność. Leciałem około 130km/h (na gsxrze to i tak predkosc spacerowa) i jakies 50m przede mna kobieta pojawiła się na moim pasie ruchu... nie było szans na uniknięcie kolizji... policja uznałą moją wine "bo jechałem za szybko"... czy to jest sprawiedliwe? jak widzimy ze jakiś motor w tle zapier... to mozemy mu spokojnie wyjechac bo i tak będzie jego wina? Ja niestety nie miałem pieniędzy żeby się sądzić....<br><hr>Tycek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 10:33

Popieram w 100% Pana Wałęsę, jego postawę i zachowanie. Przynajmniej on nie ucieka od odpowiedzialności, aczkolwiek uważam że przekroczenie prędkości o 25 km/h to jeszcze nie jest "przestępstwo", w porównaniu do wymuszenia pierwszeństwa na motocykliście przez kierowcę samochodu. Zazwyczaj to my motocykliści jesteśmy postrzegani jako sprawcy wypadków, kolizji i wszystkiego co złe... Może dzięki przypadkowi Pana Wałęsy ludzie, którzy postrzegają Nas jako "dawców" zmienią swoje nastawienie i zaczną uważać na drodze, zamiast wieszać psy na każdym przejeżdżającym obok motocykliście... Z drugiej jednak strony nie wiem po co tyle szumu wokół tej sytuacji. Pan Wałęsa nie jest jedynym, który miał okazję "spotkać się" z karoserią samochodu bez własnej winy i wówczas nikt tak głośno o tym nie mówi, a jeśli nawet, to pierwszym podejrzanym w takiej sytuacji jest zawsze kierowca motocykla... Żałuje więc drodzy motocykliści, że nie wszyscy nosimy nazwisko "Wałęsa", bo może wtedy ludzie patrzyliby na Nas łaskawszym okiem, Z panami w białych czapkach włącznie...;)<br><hr>Kraku666
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 10:36

Komentatorzy napisał(a):heh najlepsze jest że miałem podobną sytuację... wymusiła mi pierwszenstwo kobieta skrecając w lewo i przecinając mój pas ruchu, przy czym nie była to krzyżówka tylko skręt w leśną drogę, poza terenem zabudowanym, idealna widoczność. Leciałem około 130km/h (na gsxrze to i tak predkosc spacerowa) i jakies 50m przede mna kobieta pojawiła się na moim pasie ruchu... nie było szans na uniknięcie kolizji... policja uznałą moją wine "bo jechałem za szybko"... czy to jest sprawiedliwe? jak widzimy ze jakiś motor w tle zapier... to mozemy mu spokojnie wyjechac bo i tak będzie jego wina? Ja niestety nie miałem pieniędzy żeby się sądzić....<br><hr>Tycek<br>
I to jest właśnie to o czym pisałem...;)<br><hr>Kraku666
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 12:04

Komentatorzy napisał(a):heh najlepsze jest że miałem podobną sytuację... wymusiła mi pierwszenstwo kobieta skrecając w lewo i przecinając mój pas ruchu, przy czym nie była to krzyżówka tylko skręt w leśną drogę, poza terenem zabudowanym, idealna widoczność. Leciałem około 130km/h (na gsxrze to i tak predkosc spacerowa) i jakies 50m przede mna kobieta pojawiła się na moim pasie ruchu... nie było szans na uniknięcie kolizji... policja uznałą moją wine "bo jechałem za szybko"... czy to jest sprawiedliwe? jak widzimy ze jakiś motor w tle zapier... to mozemy mu spokojnie wyjechac bo i tak będzie jego wina? Ja niestety nie miałem pieniędzy żeby się sądzić....<br><hr>Tycek<br>
niestety polskie prawo w przeciwieństwie do amerykańskiego nie uznaje czegoś takiego jak precedensy. a szkoda, bo dzięki takiej rozprawie jak wałęcy motocykliśmi mieli by sądowy oręż do wali z wymuszaczami pierwszeństwa a tak to... <br><hr>misiakw
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 12:04

Komentatorzy napisał(a):heh najlepsze jest że miałem podobną sytuację... wymusiła mi pierwszenstwo kobieta skrecając w lewo i przecinając mój pas ruchu, przy czym nie była to krzyżówka tylko skręt w leśną drogę, poza terenem zabudowanym, idealna widoczność. Leciałem około 130km/h (na gsxrze to i tak predkosc spacerowa) i jakies 50m przede mna kobieta pojawiła się na moim pasie ruchu... nie było szans na uniknięcie kolizji... policja uznałą moją wine "bo jechałem za szybko"... czy to jest sprawiedliwe? jak widzimy ze jakiś motor w tle zapier... to mozemy mu spokojnie wyjechac bo i tak będzie jego wina? Ja niestety nie miałem pieniędzy żeby się sądzić....<br><hr>Tycek<br>
niestety polskie prawo w przeciwieństwie do amerykańskiego nie uznaje czegoś takiego jak precedensy. a szkoda, bo dzięki takiej rozprawie jak wałęcy motocykliśmi mieli by sądowy oręż do wali z wymuszaczami pierwszeństwa a tak to... <br><hr>misiakw
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 12:29

Klamstwo i obluda na kazdym kroku. Wystarczy zerknac na fotki, przekroczyl o 25 km/h heheh smieszne, gosc lecial napewno ponad pake 50, a kierowca toyoty nie mial szans aby go zauwazyc. Byly tam jakies slady hamowania? To by udzielilo wiele odpowiedzi.<br><hr> gienek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 12:33

25 kmh w chwili wypadku, zakladam ,ze napewno hamowal. Ile wiec lecial przed wypadkiem?<br><hr>gienek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 12:37

Komentatorzy napisał(a):heh najlepsze jest że miałem podobną sytuację... wymusiła mi pierwszenstwo kobieta skrecając w lewo i przecinając mój pas ruchu, przy czym nie była to krzyżówka tylko skręt w leśną drogę, poza terenem zabudowanym, idealna widoczność. Leciałem około 130km/h (na gsxrze to i tak predkosc spacerowa) i jakies 50m przede mna kobieta pojawiła się na moim pasie ruchu... nie było szans na uniknięcie kolizji... policja uznałą moją wine "bo jechałem za szybko"... czy to jest sprawiedliwe? jak widzimy ze jakiś motor w tle zapier... to mozemy mu spokojnie wyjechac bo i tak będzie jego wina? Ja niestety nie miałem pieniędzy żeby się sądzić....<br><hr>Tycek<br>
NIe Ciebie, jednego uznano winnym w takiej sytuacji. Mojego kumpla, po bardzo podobnym zdarzeniu takze uznano winnym.
<br><hr>gienek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 13:55

kupił bym tą chądę za 200zl<br><hr>hehe
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 16:13

europoseł-to jakiś zart.przeciez to jest zwykly kmiotek-pociotek popchnięty przez tatusia<br><hr>mietek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 20:20

Komentatorzy napisał(a):Klamstwo i obluda na kazdym kroku. Wystarczy zerknac na fotki, przekroczyl o 25 km/h heheh smieszne, gosc lecial napewno ponad pake 50, a kierowca toyoty nie mial szans aby go zauwazyc. Byly tam jakies slady hamowania? To by udzielilo wiele odpowiedzi.<br><hr> gienek<br>
Jeśli masz kompetencję by oceniać autorytatywnie prędkość na podstawie uszkodzeń zapraszam na salę sądową - posiedzenia są jawne - możesz zaproponować adwokatom podsądnego swoje ekspertckie zdolności.
A jak będziesz wsiadał do swojej puszki pomyśl że też możesz się nadziać na motocyklistę który ma koneksje, a wtedy... od 6ciu miesięcy do 8lat :)<br><hr>raper
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2012, 21:39

Komentatorzy napisał(a):Klamstwo i obluda na kazdym kroku. Wystarczy zerknac na fotki, przekroczyl o 25 km/h heheh smieszne, gosc lecial napewno ponad pake 50, a kierowca toyoty nie mial szans aby go zauwazyc. Byly tam jakies slady hamowania? To by udzielilo wiele odpowiedzi.<br><hr> gienek<br>
Komentatorzy napisał(a):Jeśli masz kompetencję by oceniać autorytatywnie prędkość na podstawie uszkodzeń zapraszam na salę sądową - posiedzenia są jawne - możesz zaproponować adwokatom podsądnego swoje ekspertckie zdolności.
A jak będziesz wsiadał do swojej puszki pomyśl że też możesz się nadziać na motocyklistę który ma koneksje, a wtedy... od 6ciu miesięcy do 8lat :)<br><hr>raper<br>
Jezdze puszka i motocyklem. Kazdy rozsadny motocyklista wie, ze kiedy zapie.... jest zagrozeniem, jesli spowoduje wypadek jadac z nadmierna predkoscia jest winny. Kolejny znajomy, mial zajscie z pijakiem i zostal skazany bo udowodniomo mu, ze jechal za szybko, na podstawie drogi hamowania oraz uszkodzen.
Nie musisz wazelinic, Jarek w niczym ci nie pomoze ;) <br><hr>gienek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35



Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na górê