Yz450f na SM

[WestoN]

Witam,piszę w offroadzie gdyż bazą jest cross
Mam pytanko,czy ktoś robił tak już ? Mianowicie,interesuje mnie czy koszty napraw takiej Yz zrobionej na SM będą takie same jak koszty napraw jako typowy cross w terenie.
Dziękuje bardzo z góry

[henio12323]

zalezy gdzie chcesz i ile tym smigac. zazwyczaj crossówką lecisz na trening robisz z 15 minut trening i padasz jak flak ;P druga seria i praktycznie mozesz sie pakować do domu. na torach przy smiganiu SM nie męczysz sie tak, wiec smigasz dłuzej ;P i szybciej leci remont. także koszta rosna. ogólnie jazda na torze na SM jest nieco bardziej wymagająca dla silnika, nawet dla amatora, niz podczas jazdy po torze dla zawodnika.

[WestoN]

Nie,nie na torze. Mi chodzi bardziej o śmiganie po mieście Wiem,że taka Yzia w lesie potrafi się zmęczyc i koszty nie raz są dość duże. Czy na mieście też tak by było ?

[Versaczi]

Cross to pewnie ma tak samo, obojętnie czy jeździsz na torze czy na asfalcie, i tak masz krótkie biegi więc się męczy skrzynia

SM to WR450f tak myślę w końcu to uniwersalne

[WestoN]

A wiesz Kolego,że miałem to napisać ?
Myślałem właśnie o WR,tylko jak to z by z kosztami było?

[henio12323]

asfalt zawsze wciąga wiecej $$ niz teren. na miasto yzf całkowicie sie nie nadaje. WR juz lepiej, ale wtedy zajrzyj do serwisówki i popatrz co ile co sie zmienia przy sportowej jeździe. bo nawet jak nie katujesz do odciny na asfalcie silnik bardziej dostaje po tyłku

[WestoN]

A myślałem,że to w terenie bardziej by dostawał. Dobra,czyli wnioskuje,że lepiej kupić jakieś fabryczne SM a nie kombinować ;]

[zbyho222]

w yzf musiał bys sporo powymieniac zeby jakos w miarę normalnie latać miałem kilka razy okazję jezdzic na sm tylko yzf 426 i masakra super się jeździło..... a w takiej WR 450 wystarczy kupic koła sm i jest ok... nie trzeba zmieniac nawet hamulców bo dają rade seryjne

[henio12323]

najlepiej kupic typowe SM bo masz wszystko poustawiane, ale nie jeździ tego duzo i mozna przerobic WR na sm, wystarczy dac koła, adapter pod tarcze i zmienic napęd. i pobawic sie z ustawieniami zawieszenia.

[WestoN]

A która WR-ka najelpiej by się nadawała? 250/400/450/426 . Chce poznać opinie kogoś,najlepiej kogoś kto ma WR-kę ile rocznie wychodzi remont ? 2000zł < ?
Oczywiście moto było by często eksploatowane

[zbyho222]

Najlepszym wyborem by były WR 450 od 2007 roku juz na alu-ramie Kolega miał czesto razem jeździlismy i miał też sm.... choc bardziej czesto jezdzilismy w terenie 2 razy w roku był na ustawianiu zaworów i raz rozrząd wymienił i to wszystko w roku 600-800 zł wyszło zadnych innych remontów nie robił przejeździł tak prawie 3 sezony potem zrobił remont przez zimę to prawie 3000 tys wyszło..

[WestoN]

Powiem ci,że mnie zaskoczyłeś ;O tylko 3tyś przez 3 sezony,to bardzooo mało
Za miesiąc wyjeżdżam za granice i planuje zakup,jak uda sie uzbierać na taką od 2007 to wezme dzięki za pomoc

[henio12323]

im nowsza tym lepsza.. z tym że po 3 sezonach tylko 3tysie to albo bajka albo jeździł bardzo okazyjnie i bez katowania ;P co 150-200 mth musisz zmienic w takim sprzęcie tłok, co 3 tłoczki cylinder do wymiany. co 1-2 tłoki korbowód. ( ja smigam sporo ale w 3 miesiące spoko robie 50-70 mth )

[zbyho222]

No Henio nie udowodnię ci tego ani tez nie nalegam zebys w to wierzysz ten 3 sezon moto już nieźle było dojechane delikantnie mówiąc po remoncie znowy było jak należy...

te 3000 tyś to remont był jedno razowo zrobiony tłok,cylinder i inne ważne rzeczy
a tak to kole tysiącia rocznie musisz liczyc napewno na podstawowe rzeczy ustawianie zaworów rozrządu i jakis remont zawieszenia czy inne pierdoły
WR to są bardzo dobre sprzęty tak samo jak KTM czy hondy tylko trzeba DBAC

[henio12323]

ton a pewno ale albo robił remont po taniosci albo tylko tak powiedział. generalka silnika to minimum 4000 zł. cylinder 1000 zł tłok 600 zł korba 600 robocizna ( zapewne nie ma wywazarki wału itp ) 200 zł łozyska silnika 800 zł uszczelki 500 zł zawory spręzyny + robocizna 1000 zł 150 zł łancuszek i 150 zł drobne wydatki to juz 5000 zł... a na asfalcie leci szybko sprzęgło ;P i dodatkowo szybko leci przebieg wiec co 10-15 mth wymiana oleju, a na asfalcie na prawde szybko mth sie nabijaja. a robic remonty po taniości, albo nie robic pełnych remontów to nieporozumienie dla przykładu znajomy robiłm kompletny remont silnika nie zmienił tylko łozysk wałka balansującego które nie miału luzu ale krótko po remoncie nie wytrzymały. i wałek wyskoczył sobie z częscia karteru ;D zaoszczędził 100 zł na łozyska, a wydał kilkanascie X tyle na silnik ;P

[zbyho222]

no 3 tys przekroczyło o parę groszy widziałem rachunek... dużo bardzo dużo można zaoszczędzić samemu sobie robiąc

[henio12323]

tak ja pisałem to wszystko bez kosztów robocizny, bo żeby zrobic silnik w 4T nalezy doliczyc jakies 800-1000 zł na mechanika. niestety niektórych kosztów nie ominiesz. np spinanie łancuszka, zakładanie nowego korbowodu i wywazanie wału, zmiana zaworów, kontrola gniazd i docieranie zaworów. oczywiscie mozna to zrobic w domu np zaklepując łancuszek młotkiem, ale takie podejscie jest mało profesjonalne i szczerze mówiac bałbym sie na czyms takim smigac ;P wiec doliczałem tylko te koszta robocizny które są praktycznie nie do ominiecia ( chyba że ktos ma narzedzia jak zakuwarka łancuszka która kosztuje <dobra> tyle że sie nie opłaca jej kupowac do skuwania łancuszka raz na sezon chociazby )

[Versaczi]

remont mojej wyszedł prawie 5 tysięcy złotych mam wr450f z 2008r. Posiadałem do niej opony jak kupiłem od super moto ale sprzedałem bo mam 16 lat i nie mam prawka A także po co mi? Sprzedałem komplet za 1800zł i kupiłem trochę części ale musiałem i tak dołożyć. Kupiłem cylinder, tłok, korbowód, łańcuszek rozrządu, uszczelki wszelakie, napęd, łańcuch, łożyska wszelakie, ślizgi bo się wytarły, klocki, tarczę przednią. Czekam tylko na łożysko co kosztuje (400zl jedno) a potrzebuje 2szt. (nie wiem jakie ale mechanik kazał kupić bo ja tam na mechanice to się nie znam ale podstawy jakieś tam mam, ale jeśli chodzi o składanie silnika to czarna magia dlatego też jest henio12323 którego warto czytać jego posty bo Można się nauczyć

p.s już wiem jakie "łożyska wałka balansującego"

Myślę że ze 2 sezony pojeżdżę to kupię sobie te oponki do sm i będę śmigał.
Ogólnie zadowolony jestem z Enduraka.