Scigacz.pl

przez **pavkox** » 7/8/2007, 14:07

Labiss napisał(a):W ogóle to większość tutaj chce walczyć ze stereotypem,że motocykliści są zagrożeniem na drodze,a sami wierzą innym stereotypom m.in. na temat dresów i dużej łapy.To tez trochę ograniczone podejście nie sądzicie ?

Labiss moze taki nie jestes(w co chce wierzyc), ale swwymi odpowiedziami, klotniami i niekulturalnymi wypowiedziami potwierdzasz , niestety ta regole. Dobra rada -nie daj sie prowokowac :wink:

Nie jestem przeciw tobie :wink:

PS. gelo007..... kreatyna to nie doping :wink:

przez **&rew** » 7/8/2007, 14:09

czemu kończyć zobaczymy co bedzie dalej :twisted:

od pozdrowień do koxu doszliśmy

przez **gelo007** » 7/8/2007, 14:14

pavkox

to akurat wiem.... a z lekką nutką HMB może zdziałać cuda

- tak słyszałem.

przez R1 » 7/8/2007, 14:56

kontynułujcie rozmowy w SPECJALNIE PRZYGOTOWANYM TOPICU !

viewtopic.php?t=10096&postdays=0&postorder=asc&start=0

A teraz wracamy do teamtu...

przez **InSiDe** » 7/8/2007, 17:29

. A to kiwanie głową to w jakiej płaszczyźnie się odbywa? Bo ja dzisiaj radośnie pozdrowiłem jakiegoś GoldWinga (jezusie, toż to wygląda jak wahadłowiec!) podjeżdzając do świateł a że nie wskoczył mi luz to moto radośnie prychnęło i zgasło a ja, jak bałwan, zacząłem kręcić rozrusznikiem :]
. Tak więc sobie rozmyślam, czy tą głową to się kiwa w prawo-lewo (jak na "nie"), czy może przechylając ją próbując jakby dotknąć skronią barku? A może tak się skręcając, jakby się chciało tego barku brodą sięgnąć? :]]

przez **Labiss** » 7/8/2007, 18:18

Przy 200 km/h jak kiwniesz głową to pas można zmienic.

przez R1 » 7/8/2007, 21:09

Skuteczniejsze jest kichniecie

:D:D

przez **johnmichael** » 7/8/2007, 22:19

przy 200 to juz sie nie robi zbednych ruchow.jak cisniesz 200 i kolo jedzie z naprzeciwka to albo jestes za daleko by zobaczyl ze kiwasz glowa albo za blisko by mogl odkiwnac.to sie mija z celem.

kiwasz tak jak bys sie klanial, tylko sama glowa.tak jak mowisz dzien dobry listonoszowi.

pozdrawiam

przez **InSiDe** » 7/8/2007, 22:39

. Yyy, to jakie to jest w bok? ;] (aż mi się przypomniał stary tekst Pazury w widznie :]]]).

przez **cdsMarcin** » 7/8/2007, 23:47

Ja myślałem też nad mruganiem światłami, ale ten sposób raczej niezauważalny przez kolegów motocyklistów...

przez **WhiteArmy00** » 7/8/2007, 23:53

jest takie coś zauważalne jeśli jest wieczór, ale w dzień to raczej nie zauważysz, bo można to odebrać jako moto wjechało na dziurę i się światło odbiło.

Scigacz.pl

pozdrawianie motocyklistów - skąd się to wzięło ? !

Kto przegląda forum