Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Korki w miastach - drogi na skróty...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Korki w miastach - drogi na skróty...

Komentarze użytkowników
_________

[biblioteka] Korki w miastach - drogi na skróty...

Postprzez Ścigacz » 27/3/2012, 09:32

Dyskusja na temat: Korki w miastach - drogi na skróty nie będzie
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Korki w miastach - drogi na skróty nie będzie
Ścigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 09:32

Co racja to racja, zamiast ciągłego robudowywania dróg w Warszawie powinni potężnie rozbudować komunikacje publiczną a w centrum na tyle ograniczyc ruch samochodow zeby mogly przejechac tylko te potrzebne do zaopatrzenia sklepow itd. W Amsterdamie jest to idealnie rozwiazane, ludzie nie stoja w korkach i nie jezdza samochodami bo im sie to nie oplaca, maja super metro, super tramwaje jezdzace co 2 minuty, plus autobusy ktore sa rzadkoscia. W Polsce beda korki bo ludzie nie potrafia wyjsc poza schemat. Mamy ograniczone spoleczenstwo, ktore przesiadke na skuter traktuje jak kare za grzechy. Tak czy inaczej, Warszawie potrzebna jest obwodnica dla ruchu tranzytowego, ale centrum powinno byc wylaczone z ruchu ulicznego. Jestem urbanistą z wyksztalcenia i to ze ulice jakie by nie byly i tak beda zakorkowane jest prawda. Ja swoich znajomych namawiam do przesiadki na motory skutery i tym podobne, Wy robcie to samo! Pozdrawiam<br><hr>Kubson
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 09:32

Co racja to racja, zamiast ciągłego robudowywania dróg w Warszawie powinni potężnie rozbudować komunikacje publiczną a w centrum na tyle ograniczyc ruch samochodow zeby mogly przejechac tylko te potrzebne do zaopatrzenia sklepow itd. W Amsterdamie jest to idealnie rozwiazane, ludzie nie stoja w korkach i nie jezdza samochodami bo im sie to nie oplaca, maja super metro, super tramwaje jezdzace co 2 minuty, plus autobusy ktore sa rzadkoscia. W Polsce beda korki bo ludzie nie potrafia wyjsc poza schemat. Mamy ograniczone spoleczenstwo, ktore przesiadke na skuter traktuje jak kare za grzechy. Tak czy inaczej, Warszawie potrzebna jest obwodnica dla ruchu tranzytowego, ale centrum powinno byc wylaczone z ruchu ulicznego. Jestem urbanistą z wyksztalcenia i to ze ulice jakie by nie byly i tak beda zakorkowane jest prawda. Ja swoich znajomych namawiam do przesiadki na motory skutery i tym podobne, Wy robcie to samo! Pozdrawiam<br><hr>Kubson
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 09:32

Jest jeszcze inne rozwiązanie - zamiast kupować niby tańsze mieszkania czy domy na peryferiach może lepiej wynająć droższe bliżej miejsca pracy? A może ktoś pójdzie po rozum do głowy i nie będzie za wszelką cenę lokował swego biura koniecznie w Centrum czy na Mokotowie tylko na Białołęce czy Targówku...Tak czy siak jest to chyba problem nierozwiązywalny podobnie jak skup opakowań szklanych ;-)<br><hr>DarekF6C
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 09:51

Ja się generalnie zgadzam i też nie miałem złudzeń, że korki cudownie znikną. To również moja trasa, jestem mieszkańcem Białołęki. Też przypuszczałem, że ciężar przestoju przesunie się na Wisłostradę, więc nie byłem dziś zaskoczony kiedy tamtędy przejeżdżałem.
Mostów jednak w Warszawie brakuje. Już niezależnie czy są korki czy nie. Po prostu. Dobrze, że mamy kolejny most i dobrze, że będzie kolejny na południu. To wciąż za mało. No i jest jeszcze kwestia obwodnicy, o której przy tej okazji też warto wspomnieć. Ona przynajmniej przesunie ruch tranzytowy poza miasto. To też istotne.<br><hr>duddits
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 10:04

Komentatorzy napisał(a):Co racja to racja, zamiast ciągłego robudowywania dróg w Warszawie powinni potężnie rozbudować komunikacje publiczną a w centrum na tyle ograniczyc ruch samochodow zeby mogly przejechac tylko te potrzebne do zaopatrzenia sklepow itd. W Amsterdamie jest to idealnie rozwiazane, ludzie nie stoja w korkach i nie jezdza samochodami bo im sie to nie oplaca, maja super metro, super tramwaje jezdzace co 2 minuty, plus autobusy ktore sa rzadkoscia. W Polsce beda korki bo ludzie nie potrafia wyjsc poza schemat. Mamy ograniczone spoleczenstwo, ktore przesiadke na skuter traktuje jak kare za grzechy. Tak czy inaczej, Warszawie potrzebna jest obwodnica dla ruchu tranzytowego, ale centrum powinno byc wylaczone z ruchu ulicznego. Jestem urbanistą z wyksztalcenia i to ze ulice jakie by nie byly i tak beda zakorkowane jest prawda. Ja swoich znajomych namawiam do przesiadki na motory skutery i tym podobne, Wy robcie to samo! Pozdrawiam<br><hr>Kubson<br>
Centrum wyłączone z ruchu, ja się nawet zgadzam ale pod warunkiem, że najpierw dorobimy się takiej wspaniałej komunikacji miejskiej. Na tą chwilę nie wyobrażam sobie np. jechanie z dzieckiem w wózku do centrum i pchanie się nim do autobusów czasami jeszcze starych z wysoką podłogą lub jeszcze starszych tramwajów z wąskimi drzwiami, zapełnionych ponad stan.<br><hr>Paweł
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 11:11

Zamiast świateł i przejść dla pieszych przez w poprzek ulic, powinny być przejścia podziemne i kładki nadziemne. Aczkolwiek te istniejące niestety są w tragicznym stanie, zupełnie zapomniane i pomiujane przy remontach.<br><hr>Galder
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 11:13

co jak co ale ja byłem wczoraj w wielki zdumieniu jak wracałem do Łomianek, godzina 18 dojeżdżam do miejsca gdzie zwykle 1,5 kilometra przed mostem północnym tworzy się korek, a tam pusto.. ludzie zwalniali tylko po to żeby zjechać na most a sam korek zaczął się dopiero przy McDonaldzie. Jak dla mnie to niezły sukces drogowców chyba, że trafiłem już po przesileniu<br><hr>malikowy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 12:20

Czytając taki tekst cieszę się, że mieszkam w Opolu (które ma także inne zalety). U nas też są korki ale do tych warszawskich mają się dokładnie tak, jak liczba mieszkańców Opola do Warszawy. Pozdrawiam!<br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:00

No niestety, można jeszcze sie modlić o dogodne połączenie SKMką;)<br><hr>Erni
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:02

Wkurzają mnie aktykuły dot. ulic i skrzyżowań Warszawy.
Warszawa to nie centrum świata.<br><hr>Pimpek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:12

Komentatorzy napisał(a):Wkurzają mnie aktykuły dot. ulic i skrzyżowań Warszawy.
Warszawa to nie centrum świata.<br><hr>Pimpek<br>
Wawa to gospodarcze, polityczne, społeczne i kulturalne centrum Polski. Czy ci sie to podoba czy nie. Poza tym Wawa jak soczewka skupia w sobie problemy obecne także na prowincji, np. w Poznaniu albo Wrocławiu. Nie rozumiem zatem czemu sie czepiasz.<br><hr>Legia!
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:18

Komentatorzy napisał(a):Zamiast świateł i przejść dla pieszych przez w poprzek ulic, powinny być przejścia podziemne i kładki nadziemne. Aczkolwiek te istniejące niestety są w tragicznym stanie, zupełnie zapomniane i pomiujane przy remontach.<br><hr>Galder<br>
Nie, drogi trzeba zwęzić i na wszelkie sposoby utrudnić dojazd do centrum.
Zrobiliśmy z naszych miast asfaltowo-betonowo-szklane świątynie.

Nie ma knajp, ogródków, sklepów. Są tylko huczące autostrady i umarłe wieżowce.

Ścieżki dla rowerów, chodniki dla pieszych, samochody tylko dla otyłych, brzydkich frajerów.<br><hr>fastviper
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:19

Motocykl to tylko i wyłącznie zabawka w tym kraju. Warunki pogodowe i ogólny skurw na drodze nie pozwala po prostu na poruszanie się tu jakimkolwiek jednośladem na porządku dziennym.
Przecież tu jest 8 miesięcy zimy, 4 miesiące pseudo lata z czego w realnie dwa miesiące nie pada.
Teraz śmigam na moto bo się da, ale powaznie mówiąc normalny człowiek nie ma ochoty cały uwalony w błocie, po deszczu, wchodzić do domu, ani jechać po śliskiej drodze będąc słabo widocznym śród oszołomów w kombi tdi.
Litości - jednoślad NIE JEST rozwiązaniem na polskę, nie na ten klimat, tutaj to jest zabawka i fanaberia dla co bardziej zawziętych osób.
Nie ma co **** do tego dorabiać ani żadnej ideologii. To jest fakt. Ktoś kocha jednoślady? OK. Ale w tym klimacie to jest tylko hobby na dłuższą metę.<br><hr>a
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:34

Komentatorzy napisał(a):Wkurzają mnie aktykuły dot. ulic i skrzyżowań Warszawy.
Warszawa to nie centrum świata.<br><hr>Pimpek<br>
Masz jeszcze jakieś inne kompleksy?<br><hr>wredny
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:34

Bo nie jesteś z WWA i dlatego cię denerwują! To jest tylko przykład który widzą na co dzień redaktorzy oraz my, a w innych miastach jest to samo!<br><hr>scz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 13:37

Komentatorzy napisał(a):Motocykl to tylko i wyłącznie zabawka w tym kraju. Warunki pogodowe i ogólny skurw na drodze nie pozwala po prostu na poruszanie się tu jakimkolwiek jednośladem na porządku dziennym.
Przecież tu jest 8 miesięcy zimy, 4 miesiące pseudo lata z czego w realnie dwa miesiące nie pada.
Teraz śmigam na moto bo się da, ale powaznie mówiąc normalny człowiek nie ma ochoty cały uwalony w błocie, po deszczu, wchodzić do domu, ani jechać po śliskiej drodze będąc słabo widocznym śród oszołomów w kombi tdi.
Litości - jednoślad NIE JEST rozwiązaniem na polskę, nie na ten klimat, tutaj to jest zabawka i fanaberia dla co bardziej zawziętych osób.
Nie ma co **** do tego dorabiać ani żadnej ideologii. To jest fakt. Ktoś kocha jednoślady? OK. Ale w tym klimacie to jest tylko hobby na dłuższą metę.<br><hr>a<br>
Pieprzenie. W tym roku nie jeździłem jakieś 2,5 miesiaca i musiałem sie przeturlać pociągiem. Jak sie chce to sie da. <br><hr>Finek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 14:14

Komentatorzy napisał(a):Motocykl to tylko i wyłącznie zabawka w tym kraju. Warunki pogodowe i ogólny skurw na drodze nie pozwala po prostu na poruszanie się tu jakimkolwiek jednośladem na porządku dziennym.
Przecież tu jest 8 miesięcy zimy, 4 miesiące pseudo lata z czego w realnie dwa miesiące nie pada.
Teraz śmigam na moto bo się da, ale powaznie mówiąc normalny człowiek nie ma ochoty cały uwalony w błocie, po deszczu, wchodzić do domu, ani jechać po śliskiej drodze będąc słabo widocznym śród oszołomów w kombi tdi.
Litości - jednoślad NIE JEST rozwiązaniem na polskę, nie na ten klimat, tutaj to jest zabawka i fanaberia dla co bardziej zawziętych osób.
Nie ma co **** do tego dorabiać ani żadnej ideologii. To jest fakt. Ktoś kocha jednoślady? OK. Ale w tym klimacie to jest tylko hobby na dłuższą metę.<br><hr>a<br>
Gadasz głupoty i tyle. 8 miesięcy zimy? Zima dla Ciebie to poniżej 15*C? Ja nie jeździłem w tym roku chyba ze 2 miesiące, bo naprawdę zła pogoda była. Do rodziny na Boże Narodzenie motocyklem jechałem... Jeśli liczysz, że będzie w Polsce jak we Włoszech, że w środku zimy będzie 20*C to chyba pomyliłeś regiony. Chamstwo na drodze jest tak jak w innych karaj Europy. Może u Nas faktycznie mniej uważa się na motocyklistów, bo nie jest to u nas jeszcze tak popularne jak np właśnie we Włoszech. Tam całe ulice są pozastawiane skuterami i to nikogo nie dziwi. Podobnie z samą kulturą jazdy, Włochy to troszkę inne podejście do życia i tam inaczej się zarabia. W Polsce żeby zarobić na normalnej klasy skuter trzeba pracować ze dwa lata, a w zachodniej Europie raptem 4-5 miesięcy. Po za tym dochodzi pogoda, u nas deszczu jest więcej niż we Włoszech przez to ludzie wolą wybrać samochód i móc jechać w każdą pogodę.
Zabawką motocykl jest, ale chyba tylko dla tych co mają naprawdę sporo kasy albo bogatych rodziców. Ja motocyklem jeżdżę gdzie się da, a tylko kiedy muszę wsiadam do samochodu. Mój samochód po 5 latach ma przejechane raptem 6tys km, a moto po 4 latach 63tys bez żadnych dalszych wyjazdów. Dodam, że jedno i drugie kupiłem nowe. <br><hr>Miecio
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 14:43

BREDNIE - w szczycie wiadomo że korki będą, w zimie tak samo. Ale rozbudowa dróg poprawia szybkość rozładowywania się korków. Wiadukty poprawiają BEZPIECZEŃSTWO bo są dużo bardziej BEZKOLIZYJNE. Takie skrzyżowanie na Marsa w klasycznej formie to wypadki co chwila. Wiadukty są bezpieczniejsze. Autor ma bardzo wąskie postrzeganie !!!<br><hr>radez
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/3/2012, 15:47

Hej motocykliści i samochodziarze w jednym. Jest jeszcze rower. Motocykl/skuter w przypadku korków jest faktycznie niezły, ale kiedy wszystko stanie jak zamurowane do tego pozamykają ulice, itd to najlepszy jest ROWER. Jade po chodniku, pod prąd, po budowie drogi, po Nowym Świecie, po schodach, itd. czasem tylko trace godność wchodząc do biura spocony. <br><hr>OstatniSniDuzo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Następna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości




na gr