yamaha xj600n 97r. nie odpala strzela z wydechu POMOCY!!!!!!

[krecik77]

Witam, sytuacja wygląda następująco: sezon 2011 przejeździłem bez jakichkolwiek problemów nigdy mnie nie zawiódł, jakoś w listopadzie normalnie zgasiłem motocykl, rozebrałem, poniewaz chciałem pomalować ramę ze względu na ochydną rysę i tak stał aż do teraz. Przedwczoraj złożyłem cały motor, zaużyłem, że urwał się ten dzyndzel na pokrywie zaworów do którego idzie przewód z filtra, więc włożyłem przewód luzem w pokrywe(może to ma jakiś związek) i zero reakcji kreci iskra jest, paliwo dochodzi, tylko strzela z wydechu ze uszy bolą...
Wymieniłem świece na nowe,rozkręciłem, przeczyściłem, przedmuchałem i dokładnie wymyłem gaźniki, wymieniłem wszystkie opaski od króćców na nowe bo niektóre były lekko luźne i nadal nic... próbowałem z aku od auta bo może za wolno kręci, z popychu, ale nic nie pomaga. Proszę o jakieś rady co jeszcze można zrobić/sprawdzić bo już mi ręce opadają.

[Tomek1551]

z pycha się nie odpala (!!!) to po pierwsze ta rurka którą ci urwało to odma nie wiem jak tam jest to skonstruowane ale nie powinno mieć to znaczenia bo motor ma chodzić bez filtra chociażby do regulacji gaźników, jedyne co mi przychodzi do głowy to to że mogłeś sobie pomylić kolejność kabli zapłonowych, rozregulować gaźniki przy czyszczeniu albo w co wątpię przeskoczył ci rozrząd o ząbka na którymś wałku jak paliłeś na pycha....