Pierwsze odpalanie motocykla
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Pierwsze odpalanie motocykla
Witam,
Dzisiaj probowalem odpalic motocykl poraz pierwszy po zimowaniu. (Kupilem go w lutym jest to moj pierwszy motocykl i dlatego nie wiem zabardzo jak sie obchodzic i moze cos robie nie tak) Ostatni raz odpalany byl na poczatku lutego, a wiadomo byly mrozy, no to zabralem akumulator do domu, zeby mu cieplo bylo
Dzisiaj poszedlem zamontowac akumulator, przekrecam kluczyk zegary ruszaja , lapmpki sie pala, wcisgam guzik no i tylko kaszle, nie probowalem dawac gazu ani ssania niczego, jakies propozycje dla zielonego?
Dzisiaj probowalem odpalic motocykl poraz pierwszy po zimowaniu. (Kupilem go w lutym jest to moj pierwszy motocykl i dlatego nie wiem zabardzo jak sie obchodzic i moze cos robie nie tak) Ostatni raz odpalany byl na poczatku lutego, a wiadomo byly mrozy, no to zabralem akumulator do domu, zeby mu cieplo bylo

- Sturl4ny
- Świeżak
- Posty: 70
- Dołączył(a): 12/12/2011, 22:01
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
podłącz prostownik. Ja dzisiaj też dopiero tak zapaliłem. Niech się dobrze rozgrzeje po odpaleniu. Nie gazuj go. Na jałowym niech z 10 minut pochodzi.

<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
fajnie jakbyś dał moto w cieplejsze miejsce na jakąś chwilę. albo na słońce go wyprowadź.

<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Może jak odpalałeś na początku lutego to zamordowałeś świece? Weź wykręć i solidnie potraktuj szczotką drucianą może to coś pomoże.
Nie wiem jak jest u ciebie, ja mam wtryski i ssanie uruchamiane ręczenie. Ale nawet jak zimny to powinien zagadać bez ssania, co najwyżej trzeba by dodać gazu.
Nie wiem jak jest u ciebie, ja mam wtryski i ssanie uruchamiane ręczenie. Ale nawet jak zimny to powinien zagadać bez ssania, co najwyżej trzeba by dodać gazu.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Sturl4ny Kolego mam takie samo moto tylko w I gen
Jak go odpalasz trzymaj troszkę ssanie inaczej będzie tak kaszlał w nieskończoność
akumulator masz dobry .
Możesz też ustawić na minutkę kranik w pozycji Pri czyli po środku opcja ta służy do zalania gaźników paliwem potem przekręcić na on i zapalić (nie zostawiaj czasami w opcji pri motocykla NIGDY! zawsze albo na RES albo na ON bo pri to dodatek taki do zalania paliwem gaźników)
Invinciblee wtryski a gaźnik to całkiem co innego po za tym ten bandit to olejak i jak zimny to bez ssania nie zagada a świece ma dwu elektrodowe i zamordowanie wszystkich 4 jednocześnie jest nie możliwe .


Możesz też ustawić na minutkę kranik w pozycji Pri czyli po środku opcja ta służy do zalania gaźników paliwem potem przekręcić na on i zapalić (nie zostawiaj czasami w opcji pri motocykla NIGDY! zawsze albo na RES albo na ON bo pri to dodatek taki do zalania paliwem gaźników)

Invinciblee wtryski a gaźnik to całkiem co innego po za tym ten bandit to olejak i jak zimny to bez ssania nie zagada a świece ma dwu elektrodowe i zamordowanie wszystkich 4 jednocześnie jest nie możliwe .
-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
Invinciblee napisał(a):Może jak odpalałeś na początku lutego to zamordowałeś świece? Weź wykręć i solidnie potraktuj szczotką drucianą może to coś pomoże.
Nie wiem jak jest u ciebie, ja mam wtryski i ssanie uruchamiane ręczenie. Ale nawet jak zimny to powinien zagadać bez ssania, co najwyżej trzeba by dodać gazu.
To nie bylo takie poprostu odpalenie bo koles mi go dostarczyl na kolach przy temp -10

- Sturl4ny
- Świeżak
- Posty: 70
- Dołączył(a): 12/12/2011, 22:01
W sumie 10km przy takich temperaturach to całe nic.
No co ty nie powiesz
Możliwe, tylko w tych okolicznościach mało prawdopodobne, ale już zamordowanie jednej wystarczy żeby spowodować spore problemy z odpaleniem...
SuzukiMaster napisał(a):Invinciblee wtryski a gaźnik to całkiem co innego
No co ty nie powiesz

SuzukiMaster napisał(a):świece ma dwu elektrodowe i zamordowanie wszystkich 4 jednocześnie jest nie możliwe .
Możliwe, tylko w tych okolicznościach mało prawdopodobne, ale już zamordowanie jednej wystarczy żeby spowodować spore problemy z odpaleniem...
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Invinciblee napisał(a):W sumie 10km przy takich temperaturach to całe nic.SuzukiMaster napisał(a):Invinciblee wtryski a gaźnik to całkiem co innego
No co ty nie powiesz
SuzukiMaster napisał(a):świece ma dwu elektrodowe i zamordowanie wszystkich 4 jednocześnie jest nie możliwe .
Możliwe, tylko w tych okolicznościach mało prawdopodobne, ale już zamordowanie jednej wystarczy żeby spowodować spore problemy z odpaleniem...
Ja mam świecę na pierwszym cylindrze załatwioną a na 3 całe i pali mi bez problemu nawet jak go odpalałem po miesięcznym postoju w garażu tak więc nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia :>
Jutro postaram się nagrać filmik jak po 2 tyg postoju zapalę go i po jakiś 5 min złapię za 1 kolektor

-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
Nie chce mi się wszystkiego czytać, ale to po prostu zimno mu.
Jak kaszle to prawdopodobnie na którymś z garów nie ma iskry, albo zajebałeś na świece syf z gaźników po wyschniętej benzynie.
Rozkręć, przeczyść, sprawdź iskrę na świecach, wlej świeżego sosu do baku. Grzanie głowicy, "wystawianie na słonce" raczej nic nie da niestety
EDIT:
Hahahaha
Jak kaszle to prawdopodobnie na którymś z garów nie ma iskry, albo zajebałeś na świece syf z gaźników po wyschniętej benzynie.
Rozkręć, przeczyść, sprawdź iskrę na świecach, wlej świeżego sosu do baku. Grzanie głowicy, "wystawianie na słonce" raczej nic nie da niestety

EDIT:
Jutro postaram się nagrać filmik jak po 2 tyg postoju zapalę go i po jakiś 5 min złapię za 1 kolektor Smile
Hahahaha
moje największe hobby to alkohol i masturbacja
-
Wilku111 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 985
- Dołączył(a): 26/8/2007, 13:33
- Lokalizacja: Wołomin
W ogóle są jaja teraz z odpalaniem sprzętów. Kumple mają podobne problemy. Te mrozy dały radę gdzieniegdzie. Daj znać kolego jak przebiegło odpalanie. ja za chwilę będę próbował z Kawą ;/

<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Re: Pierwsze odpalanie motocykla
Sturl4ny napisał(a):Witam,
"Dzisiaj poszedlem zamontowac akumulator, przekrecam kluczyk zegary ruszaja , lapmpki sie pala, wcisgam guzik no i tylko kaszle, nie probowalem dawac gazu ani ssania niczego, jakies propozycje dla zielonego?"
mar111cin napisał(a):i czym się chwalisz?
Niczym się nie chwalę, wiem że wygląda to tak jak bym swego motocykla nie szanował bo odpalam go jak nie jest w pełni sprawny, czekam na wtorek dostanę kasę i zrobię pełne przygotowanie do sezonu :>
Wilku111 napisał(a):Nie chce mi się wszystkiego czytać, ale to po prostu zimno mu.
Jak kaszle to prawdopodobnie na którymś z garów nie ma iskry, albo zajebałeś na świece syf z gaźników po wyschniętej benzynie.
Rozkręć, przeczyść, sprawdź iskrę na świecach, wlej świeżego sosu do baku. Grzanie głowicy, "wystawianie na słonce" raczej nic nie da niestety
EDIT:
Cytat:
Jutro postaram się nagrać filmik jak po 2 tyg postoju zapalę go i po jakiś 5 min złapię za 1 kolektor Smile
Hahahaha
Wilku111 Znawca się znalazł

To jest po prostu stary olejak i bez ssania nie zagada a żeby wykręcić w nim wszystkie 4 świece trzeba zdemontować bak a jak to wersja S to i owiewkę i podejrzewam że założyciel tematu nie ma ów klucza do tych świec, a filmik który chciałem nagrać miał posłużyć jako dowód że na ssaniu zawsze zagada nawet jak by palił na 2 gary :] .
-
SuzukiMaster - Świeżak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 5/1/2012, 22:37
- Lokalizacja: Wejherowo
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości