dokładnie jak matiaas pisze. Do tego porządne czyszczenie wszystkiego, smar litowy na końcówkę obudowy co podtrzymuje wirnik i gitara
Sprawdź ten stary rozrusznik czy nie ma przebicia w uzwojeniu (sporo opisów w necie jak sprawdzić rozrusznik) Jak nie ma to tylko szczotki i gitara. Tylkko uważaj jak rozkładasz być nie połamał podkładek plastikowych co trzymają śrubę do której przykręcasz kabel rozrusznika bo to łatwo zepsuć a wtedy wydatek 50zł w ASO Cie czeka
Poza tym rozruszniki w motocyklach padają bardzo rzadko. Powyżej 150tyś km może sięszczotki mogą wykończyć. Prędzej i częściej pada sprzęgiełko rozrusznika które w motocyklach nie jest na rozruszniku a często przy alternatorze i jego wymiana jest w cholerę kosztowna. tak 2tyś zł za części trzeba liczyć no chyba, że trafisz na 100% sprawne używane.