Motocykl z anglii. POMOCY.

[kalinst]

Witam wszystkich którzy mają dość urzędów... Mam problem z rejestracją motocykla. Kupiłem go od polaka mieszkającego czasowo w anglii.. Te dokumenty zaniosłem do wydziału komunikacji: dowód v5c, przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego, przegląd techniczny zrobiony, vat 25 opłacony, umowa kupna sprzedaży z poprzednim właścicielem który jest ostatnim posiadaczem(polak mieszkający w anglii) tego pojazdu wpisanym w dowodzie v5c, tablica rejestracyjna, wniosek o rejestrację. I pan urzędnik mówi mi że nie zarejestruję go ponieważ domaga się ode mnie umowy kupna tego motocykla zawartej przez tego polaka z jeszcze wcześniejszym właścicielem. Co mam robić??? Powiedzcie co o tym myślicie..

[specificman]

Poprosić osobę od której kupiłeś o przesłanie takiej właśnie umowy. Nie ma bata. Nie zarejestrujesz jak nie będziesz miał udokumentownego "życia" pojazdu od pierwszego właściciela.

[zbieracz55]

Panowie, z tego co mi się wydaję tylko w Polsce jest wymagana ciągłość umów, ale tylko dla pojazdów rejestrowanych w kraju. Za granicą nie ma takiego czegoś jak ciągłość umów. Miałem taką sytuację, że kupiłem samochód od niemieckiej firmy (faktura od niemieckiej firmy) a w dowodzie był jakiś francuz. Pani w urzędzie na moje pytanie powiedziała krótko, za granicą nie ma obowiązku ciągłości umów, muszę mieć tylko umowę z ostatnim właścicielem, niekoniecznie tym w dowodzie.

[GhostRiderWlkp]

kolega zbieracz55 ma w 100% racje nie maja prawa wymagac takich umów z wczesniejszymi włascicielami jesli pojazd jest z zagranicy

ps

kto ci robił przekładke jak to wysżło (spasowanie plastkików przekładka kiery itp)?

:D:D:D:D:D:D:D:D

[specificman]

Ode mnie wymagano udokumentowania historii samochodu. Moze dlatego, ze nie kupowalem od firmy tylko prywatnej osoby. A moze to bylo tylko widzimisie urzedu.
Sorki jezeli wprowadzlem kogos w blad.

[zbieracz55]

Jestem przekonany, że w przypadku pierwszej rejestracji pojazdu sprowadzonego z zagranicy nie jest wymagana ciągłość umów. Jak wszyscy wiemy, niestety urzędy nie zawsze znają się na prawie i kierują się w myśl zasady - tak by pasowało. Radzę spróbować iść do innego okienka i pewnie przejdzie.

[Trax]

zarejestrowałem sporo samochodów z Niemiec/Francji i jeszcze nikt nigdy nie chciał jakichś wstecznych umów masz umowę z osobą od której go kupiłeś i więcej umów nie potrzebujesz.

[marcinpsk]

Dokladnie i ode mnie nigdy nie chciano jakis wstecznych umow. Jakis po... urzad. W tym roku rejestrowalem juz 2 motocykle (1 krajowy i jeden zagraniczny) i nik nawet nie wspomnial w urzedzie o czyms takim. Dlatego zapytaj pana w okienku na jakiej podstawie wymaga od Ciebie umow pomiedzy poprzednim i wlascicielami tego moto. Niech poda ustawe lub rozporzadzenie w mysl, ktorego ma prawo wymagac takich dokumentow.