Scigacz.pl

przez **Kaai** » 4/1/2012, 15:32

Doświadczenie? Oj.. setki km na piździkach 50ccm (na skuterach bardzo mało, automaty mnie nigdy nie przyciągały), pasażer na litrach (o zgrozo, nigdy litra, no może jak będę 10lat jeździł).
20lat (21 w sierpniu), 176cm, 67kg.
Moto do weekendowego latania (chłopak siostry ma gsxr 1000 k1 to mnie jeszcze zaraził, no i jak to teraz coraz więcej kumpli ma moto więc byłoby z kim).
Kasa na moto: 7000zł, prawka jeszcze nie mam (kasa odłożona), rodzice są przeciwni, ale to by było do załatwienia, a na prawko chcę iść, bo jak nie teraz to już kicha będzie.
Co mnie interesuje? ach, jestem zakochany w sportach, szosówki mnie nigdy nie ciągnęły, myślałem o cbr f3 (niezniszczalne jak wiecie, coś tam wybaczają, za takie pieniądze, myślę, że bym coś znalazł), ew. rf600 (kumpel sobie kupił na pierwsze moto - żyje, na koło postawić z gazu niby nie ma szans, więc uniknąłbym nieprzewidywanych akcji związanych z tym).
Czytałem temat "co na pierwsze moto" milion razy i co mam poweidzieć, wszyscy polecają szosówki 500, wiadomo na początek dobre do szlifowania umiejętności, ale one mi się zwyczajnie nie podobają i nic na to nie poradzę, no a motor jak to motor, właścicielowi powinien się podobać (wg mnie).
Co jeszcze.. Nie będę pisał, że jestem odpowiedzialnym szczeniakiem i na litrze się nie zabiję, wiemy jak jest, prawko na auto mam, i jak się wyjedzie na autostradę jest dobra widoczność etc, to nie udawajmy, chce się przycisnąć, poczuć adrenalinę (chociaż to się do motocykli nie umywa), ale litra na pewno bym na pierwsze moto nie kupił, wiadomo czemu, a te 600tki mnie ciągną bardzo a bardzo.

Domyślam się, że w odpowiedziach polecą bluzgi, że było już miliard takich tematów o pierwszym moto, ale co poradzić. Jesteśmy ludźmi, i każdy woli, żeby indywidualnie mu doradzono.

Pozdrawiam.

przez **kowal_71** » 4/1/2012, 16:47

Kaai napisał(a):chłopak dziewczyny

Trójkącik jakiś? :twisted:

Sprawdź Yamahę XJ600, SV, F3 też w może być.
Trochę mały jesteś i we wzroście i w masie, więc cięższe moto jak Bandit czy Jajko odpadają raczej.

przez **Kaai** » 4/1/2012, 16:58

chłopak siostry*
dzięki za poprawkę

dziewczyny mnie się nie trzymają jakoś:P więc już mi nie marudzą, żebym nie robił prawka.
Bandita ma kumpel, ale nie pamiętam jaki ma wzrost i wagę, nie wydaje się być olbrzymem, a sobie dobrze radzi. Inny ma thundercata, ale to chyba nieco za mocne, wydaje mi się.
W sumie zacząłem myśleć jeszcze o Kawie gpz500, no ale nie weim.

Dzięki za propozycje.

przez **kowal_71** » 4/1/2012, 17:26

Ja trochę w poprzednim sezonie jeździłem na gpz i w tym też chyba będę. Moim zdaniem motocykl świetnie się prowadzi, a mocy spokojnie starcza do dynamicznej jazdy solo. No i zawsze 2 gary oznaczają tańszą eksploatację.

przez **Kaai** » 4/1/2012, 17:50

zx6r są fajne ale to też nie za bardzo dobry pomysł na pierwsze moto ;|

przez **blondynka96** » 4/1/2012, 18:05

Polecam GPZ! Jak chciał bys cos wiecej o nim wiedziec pisz na PW.

przez **grunder** » 4/1/2012, 18:13

Wcale nie musi być GPZ, ja polecam po 50cm3 CB 500, lub ER5.

przez **blondynka96** » 4/1/2012, 18:20

Tak, ale on napisał ze akurat GPZ zaczyna go interesowac a nie CB czy ER5.

przez **Kaai** » 4/1/2012, 19:11

Czasami mam wrażenie, że jak ktoś chce sporta 600 to od razu jest samobójcą, aż takie mocne to jest?;|

przez **blondynka96** » 4/1/2012, 19:18

GPZ to 60konna 500setka, z tego co kojarze najmocniejsza w klasie. Wiele 600setek ma moc w granicach 100kucy. Różnica jest diametralna!

przez **tomek_gda** » 4/1/2012, 19:31

Kaai napisał(a):Czasami mam wrażenie, że jak ktoś chce sporta 600 to od razu jest samobójcą, aż takie mocne to jest?;|

Jest. ZX6R na równi z R6 i GSXR 600 to najgorsze wybory bo są narwane i dla kogoś bez doświadczenia mogą (aczkolwiek nie muszą) okazać się zbyt trudne do ogarnięcia. Jak już koniecznie musi to byćsport to celuj w hondę np. CBR 600 F4 (byle nie RR).
Wiem że sporty mogąsię podobać tylko pamiętaj że te ładne świecące się plastiki przy byle parkingówce mogą stracić swój urok. Nakedy Ci się nie podobają?

przez **Kaai** » 4/1/2012, 19:42

No właśnie nakedy nie bardzo

a przypadkiem F3 nie jest 'lepsza' dla świeżaków, niż F4?

przez **blondynka96** » 4/1/2012, 19:48

Stu konny sport nie jest dobry dla świeżaków.

przez **Kaai** » 4/1/2012, 20:00

ale mówią, że taka F3 to ewentualnie, że aż taka groźna nie jest.

przez **blondynka96** » 4/1/2012, 20:03

Czytałem ze to sprzęt do opanowania. Ale jaka kolwiek parkingówka i odrazu plastiki leca. Coś mniej obudowanego, lżejszego i spokojniejszego bedzie lepsze.

przez **Kaai** » 4/1/2012, 20:07

No wiadomo, ale chyba każdy swoją przygodę zaczynał od tego, że chciał coś fajnego, a jak komuś podobają się sporty i się uprze, to u nikt do rozumu nie przemówi ;|
Teraz te prawko ogarnę i zobaczę, ale raczej ku tej F3 bym się skłaniał, jak bym jeszcze w repsolu znalazł, to by mi już nikt nie wytłumaczył xD

przez **blondynka96** » 4/1/2012, 20:12

Sporty ogolnie nie sa polecane na poczatek. Do nauki najlepsze sa 500-setki. Kupic taka na sezon lub dwa i ogarnac podstawy przynajmniej. A pozniej na cos wiekszego

Ale i tak zrobisz jak bedziesz uwazał

przez **Kaai** » 4/1/2012, 21:01

A rf600? bo kumpel ma ale on jakies 185 cm i z 85kilo, ale taka rfa to prawie 200kilo to trochę za ciężka jak dla mnie ;/

przez **kowal_71** » 4/1/2012, 21:27

@Kaai
Ja coś czuję, że się czepiłeś tych sportów na siłę i nie odpuścisz. Czekasz tylko na rozgrzeszenie przez kogoś, kto powie: "bierz 600ccm, dasz radę".

przez **Kaai** » 4/1/2012, 22:02

No mi się też tak wydaje

to rozgrzeszy mnie ktoś?:P

Scigacz.pl

Motocykl na weekendowe latanie do 7000zł

Motocykl na weekendowe latanie do 7000zł

Re: Motocykl na weekendowe latanie do 7000zł

Kto przegląda forum