nowy temat - stary jak świat... pierwsze moto
Posty: 10
• Strona 1 z 1
nowy temat - stary jak świat... pierwsze moto
Witam!
Podłączę się do tematu bo właśnie stoję przed dylematem zakupu pierwszego moto. Doświadczenie prawie 0 - tzn miałem kiedyś crossową Hondę ale było to dawno (prawie 20 lat temu), krótko i nieregularnie. Tak więc uważam, że startuję od 0. Natomiast od ponad 10 lat uprawiam zawodniczo MTB - jasne, że to nie to samo co moto, ale daje punkt odniesienia co do ogólnej sprawności i specyficznych cech psychofizycznych
Z różnych względów muszę zrobić sobie przerwę w kieracie treningowym i stąd nakręcenie na moto. Oczywiście czytałem wielokrotnie świetny artykuł o najlepszych i najgłupszych pomysłach na pierwsze moto i właściwie wszystko w tej sprawie powinno być jasne ale...
już prawie zdecydowany jestem na wybór bardziej zdroworozsądkowy: Suzuki SV650S, z drugiej str bb kusi mnie zakup Hondy VFR 800 VTEC. W Hondzie kusi mnie ogólny charakter ale przede wszystkim system hamulcowy z ABS (bo tylko taki rozważam w tym przypadku). Jestem przekonany, że Honda VFR mogłaby być moto na dłużej. Przeraża mnie jednak trochę jej masa - ok 240kg.
moje dane techniczne: wzrost 175, waga 65-67, wiek 45
przeznaczenie: w sezonie regularne, raczej bz względu na pogodę (biorąc pod uwagę jak wygląda lato na Podhalu wiele bym nie pojeździł licząc na przejażdżki w słońcu) dojazdy do pracy - ok 20km (okolice Zakopanego więc to raczej "trasa" niż miasto), popołudniami szlifowanie techniki - więc krótko dystansowa turystyka po okolicy; w planach odleglejszych - po oswojeniu rumaka również dalekie trasy;
Kryterium niezwykle istotnym w wyborze moto jest też dla mnie bazalny potencjał do dawania max radochy z jazdy - stąd ukierunkowanie na silniki V - istotne też walory dźwiękowe
)
Tak więc b proszę o pomoc/ opinie czy Honda VFR 800 vtec/ABS to całkowicie głupi pomysł w moim przypadku, czy lepiej pozostać przy SV-ce?
przy okazji link do VFR która mnie interesuje:
http://otomoto.pl/honda-vfr-M2996683.html
Podłączę się do tematu bo właśnie stoję przed dylematem zakupu pierwszego moto. Doświadczenie prawie 0 - tzn miałem kiedyś crossową Hondę ale było to dawno (prawie 20 lat temu), krótko i nieregularnie. Tak więc uważam, że startuję od 0. Natomiast od ponad 10 lat uprawiam zawodniczo MTB - jasne, że to nie to samo co moto, ale daje punkt odniesienia co do ogólnej sprawności i specyficznych cech psychofizycznych
Z różnych względów muszę zrobić sobie przerwę w kieracie treningowym i stąd nakręcenie na moto. Oczywiście czytałem wielokrotnie świetny artykuł o najlepszych i najgłupszych pomysłach na pierwsze moto i właściwie wszystko w tej sprawie powinno być jasne ale...
już prawie zdecydowany jestem na wybór bardziej zdroworozsądkowy: Suzuki SV650S, z drugiej str bb kusi mnie zakup Hondy VFR 800 VTEC. W Hondzie kusi mnie ogólny charakter ale przede wszystkim system hamulcowy z ABS (bo tylko taki rozważam w tym przypadku). Jestem przekonany, że Honda VFR mogłaby być moto na dłużej. Przeraża mnie jednak trochę jej masa - ok 240kg.
moje dane techniczne: wzrost 175, waga 65-67, wiek 45
przeznaczenie: w sezonie regularne, raczej bz względu na pogodę (biorąc pod uwagę jak wygląda lato na Podhalu wiele bym nie pojeździł licząc na przejażdżki w słońcu) dojazdy do pracy - ok 20km (okolice Zakopanego więc to raczej "trasa" niż miasto), popołudniami szlifowanie techniki - więc krótko dystansowa turystyka po okolicy; w planach odleglejszych - po oswojeniu rumaka również dalekie trasy;
Kryterium niezwykle istotnym w wyborze moto jest też dla mnie bazalny potencjał do dawania max radochy z jazdy - stąd ukierunkowanie na silniki V - istotne też walory dźwiękowe

Tak więc b proszę o pomoc/ opinie czy Honda VFR 800 vtec/ABS to całkowicie głupi pomysł w moim przypadku, czy lepiej pozostać przy SV-ce?
przy okazji link do VFR która mnie interesuje:
http://otomoto.pl/honda-vfr-M2996683.html
- maciej66
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 27/12/2011, 13:58
- Lokalizacja: zakopane
Vitaj kolego, trafiłeś w samo sedno. VFR to trafny wybor jeżeli chodzi o pierwsze moto mimo pojemnosci, to sportowy turystyk, czesto polecany na pierwsz porzadny sprzet. Ciezki ale latwy w prowadzeniu - sam wagowo wypadam podobnie i mam vfr tyle ze rc24. Wielka zaleta jest monowahacz - dziecinnie proste zdjęcie/założenie koła. Zajrzyj na forum www.vfr-oc.p tam dowiesz się wszystkiego, pozdrawiam.
- Slusar91
- Świeżak
- Posty: 136
- Dołączył(a): 14/8/2011, 16:59
- Lokalizacja: Żagań/Lubuskie
Slusar91 napisał(a):Vitaj kolego, trafiłeś w samo sedno. VFR to trafny wybor jeżeli chodzi o pierwsze moto mimo pojemnosci, to sportowy turystyk, czesto polecany na pierwsz porzadny sprzet.
Gdzie jest często jest polecany? Na forum VFR?
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
...na forum VFR to raczej wręcz przeciwnie...poczytałem tam właśnie dokładnie taki wątek: "SV vs VFR na pierwsze moto", napisany przez wielkiego (>100kg) 18-latka i raczej wszyscy wybijają pomysł VFR z głowy, nawet co do SV sporo ludzi ma poważne obiekcje; tak więc dla mnie - gęsi wyścigowej te 240kg i 110KM to jednak raczej na pewno,jak na razie, za wiele 

- maciej66
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 27/12/2011, 13:58
- Lokalizacja: zakopane
vfr to raczej za dużo
mam świadomość (bez urazy), że wiek robi swoje, więc zapewne będziesz dużo bardziej rozważną osobą, dlatego raczej
sv650 powinna być si
jeśli jednak myślisz o turystyce to może warto by było rozwazyć dl650
silnik ten sam, z lekka zmodyfikowany w sposobie oddawania mocy, sylwetka jeźdźca dużo bardziej skierowana na turystykę
mam świadomość (bez urazy), że wiek robi swoje, więc zapewne będziesz dużo bardziej rozważną osobą, dlatego raczej
sv650 powinna być si
jeśli jednak myślisz o turystyce to może warto by było rozwazyć dl650
silnik ten sam, z lekka zmodyfikowany w sposobie oddawania mocy, sylwetka jeźdźca dużo bardziej skierowana na turystykę
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Nikt mu nic takiego nie polecił, więc twój post nic nie wnosi.
SV będzie lepszym wyborem niż VFR, roznica masy na pewno będzie odczuwalna. VFR to ciężki sprzęt, a SV-ke można by porównać do roweru z narowistym silnikiem. A po takiej przerwie i z takim doświadczeniem nie ma co się rzucać z motyka na słonce:)
SV będzie lepszym wyborem niż VFR, roznica masy na pewno będzie odczuwalna. VFR to ciężki sprzęt, a SV-ke można by porównać do roweru z narowistym silnikiem. A po takiej przerwie i z takim doświadczeniem nie ma co się rzucać z motyka na słonce:)
-
blondynka96 - Świeżak
- Posty: 313
- Dołączył(a): 1/11/2010, 16:31
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Dokladnie, ja bym brał VFR bo tej masy naprawdę nie czujesz. Ja ważę 65 kg czyli waga piórkowa, i wcale nie mam wrażenia że to motocykl prowadzi mnie a nie ja jego. Tych co odradzają VFR na pierwsze moto (zarówno starsze jak i nowsze) nie słuchaj, bo albo nie mieli z nim styczności albo hmm... się nie znają? Do turystyki idealne - szczegolnie 800 fi - no i silnik V4 - dźwięk nie do podrobienia.
- Slusar91
- Świeżak
- Posty: 136
- Dołączył(a): 14/8/2011, 16:59
- Lokalizacja: Żagań/Lubuskie
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości