Palce zawsze na klamce hamulca - co robię źle?
Posty: 44
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
założyć amortyzator skrętu i nie ma shimmy
jak miałem Suzuki RFa to co raz mi shimmy się robiło , dobrze ze zawsze na nieduzych prędkościach, wiec motorem zucało jak psa po obierkach
teraz mam lepsze moto z amorkiem skrętu, stawiam cały czas na koło i zapomniałem co to shimmy
jak miałem Suzuki RFa to co raz mi shimmy się robiło , dobrze ze zawsze na nieduzych prędkościach, wiec motorem zucało jak psa po obierkach
teraz mam lepsze moto z amorkiem skrętu, stawiam cały czas na koło i zapomniałem co to shimmy
-
tomi291 - Świeżak
- Posty: 154
- Dołączył(a): 5/8/2006, 19:45
- Lokalizacja: Warszawa / BieLany
Ja od jazdy na kole przyzwyczaiłem się jeździć zawsze z jednym palcem na sprzęgle i jakoś już tak jeźdźę.
Zapraszam na http://www.bikepics.com/members/kuba9449/
-
kuba9449 - Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 5/9/2006, 20:41
Ja przyzwyczajenie z poprzedniego sportu - trialu rowerowego przeniosłem na jazdę motocyklem, tzn. zawsze po jednym palcu na klamce. Co do hamulca to pozwala to na błyskawiczną reakcję delikatnego przyhamowania w zakrętach albo coś - po prostu już nie umiem jechać trzymając kurczowo całą dłonią kierownicę. Na sprzęgle też jest jeden palec - awaryjnie, ponieważ sprzęgła używam tylko podczas redukcji biegów w dół, no chyba że jadę po woli i zmieniam bieg to wtedy wciskam sprzęgło 2 palcami.
Suzuki GSX 550 (600f ) mod. to street
- bobek358
- Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 13/12/2006, 09:50
- Lokalizacja: Åšmigiel
Posty: 44
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości