Scigacz.pl

przez **bossmen** » 28/11/2011, 20:16

Witam wszystkich na forum.
Kupiłem Suzuki RM 125 z 95r. niestety jest problem na 99% z gaźnikiem,tzn. motor odpala bez problemów,czy zimny czy ciepły,ale niestety nie bardzo chce chodzić na wolnych obrotach i muli na niskich obrotach w czasie jazdy,po przekroczeniu pewnych obrotów dostaje takiego kopa jakby mu przyczepke ktoś odczepił i na wysokich obrotach ciągnie na wszystkich biegach jak wściekły,ale wystarczy puścić go na luz pochodzi kilka sekund i po chwili efekt jakby kończyło sie paliwo,po dodaniu gazu robi buuuuu i zgaśnie,albo po dodaniu gazu krótkimi skokami zrobi buu buu buu i wejdzie na obroty ale po chwili to samo,podczas rozpędzania,strasznie muli do pewnych obrotów,po przekroczeniu pewnej granicy obrotów wciela sie w niego diabeł,nie wiem co mu jest,ale chciałbym to naprawić,motor miał zrobiony cały remont silnika załozona została tuleja nowy tłok kuty wossnera nowa korba nowe łozyska na wał uszczelniacze wału i od tego czasu ma przejechanie 6 zbiorników paliwa.
Mi sie wydaje że problem leży w gaźniku,bo to taki objaw jak z dawkowaniem paliwa,jeżeli ktoś miał coś podobnego,lub ktoś wie co może być przyczyną,to będę wdzięczny.

przez **henio12323** » 28/11/2011, 21:34

sciagnij serwisówke do modelu swojego i sprawdzaj wszystko po kolei, czy rozmiary dysz sie zgadzają, i tam bedzie tez jak regulowac

przez **bossmen** » 28/11/2011, 23:00

Znalazłem w serwisówce coś takiego http://www.ronayers.com/Fiche/TypeID/26 ... _MODEL_N_P ale nie ma tam opisu poszczególnych części,może ma ktoś lepszy opis gaźnika i jego regulacji?

przez **zxer** » 29/11/2011, 00:47

na moje to cos z podcisnieniem w gazniku szwankuje

przez **bossmen** » 29/11/2011, 07:56

zxer napisał(a):na moje to cos z podcisnieniem w gazniku szwankuje

Czyli co ?

przez **zxer** » 29/11/2011, 12:22

Ja mialem podobnie jak przewow podcisnienia zapomnialem kiedys podlaczyc. U dolu muli, potem dziura a u gory szedl normalnie. Tyle ze To zx6r wiec troche inna konstrukcja. Moze gdzies lewe powietrze lapie? Moze nieszczelny zawor plywakowy...

Najlepiej sciagnij ten gaznik, wyczysc i poskladaj jak nalezy, to nic skomplikowanego. No i przy okazji sprawdz wielkosc dysz jak kolega pisal wczesniej.

przez **bossmen** » 29/11/2011, 15:24

Gaźnik czyściłem ale był czyściutki co do dysz to sprawa jest o tyle trudna że nie wiem jakie są oryginalne więc narazie nie mam do czego porównać. Co do podciśnienia to tu chyba nie ma żadnych podciśnień!

przez **henio12323** » 29/11/2011, 18:13

a ty myslisz ze gaźnik zasyfiony to kilo piachu w srodku ? wystarczy 1 ziarenko w dyszy i juz nie działa poprawnie

takt w tych gaxnikach zadnego podcisnienia nie ma. co do oryginalnych dysz - naucz sie czytać! wyzej napisałem sciagnij serwisówke i porównaj z nia, tam jest wszystko opisane. nikt ci z głowy nie wyciagnie jakie masz mieć dysze...

przez **bossmen** » 29/11/2011, 19:09

henio12323 napisał(a): co do oryginalnych dysz - naucz sie czytać! wyzej napisałem sciagnij serwisówke i porównaj z nia, tam jest wszystko opisane. nikt ci z głowy nie wyciagnie jakie masz mieć dysze...

henio spokojnie,bez nerwów,suzuki to mój 12 motocykl w życiu,ale pierwszy (prawdziwy) cross,ja jestem mechanikiem i blacharzem i pewne rzeczy zrobie sam ale forum jest po to żeby między innymi pomagać innym bo niestety nie każdy musi sie na wszystkim znać prawda?,tak jak juz pisałem w serwisówce którą ściągnąłem nie ma nic o rozmiarach dysz,mam juz drugą ale jeszcze nie zdążyłem sie wczytać.
Jedną rzecz dziś jeszcze zrobiłem i jakby delikatnie pomogło,mianowicie opuściłem na sam dół iglice,jest minimalna poprawa ale to jeszcze nie to,bo obroty strasznie wariują,raz są niższe a raz wyje na luzie .

przez **henio12323** » 29/11/2011, 19:31

to dokładnie wczytaj sie w manuala. tam jest opisane co i jak. iglica ma byc na srodku

przez **bossmen** » 1/12/2011, 08:27

Dysze są ok,ale dowiedziałem sie jeszcze jednej rzeczy,że może być coś przytkane wewnątrz gaźnika i tu kolejne pytanie,czym umyć gaźnik w środku,wszystkie kanały itp. czytałem o różnych środkach typu MOTUL CARBU CLEAN,albo archaiczny sposób na gotowanie gaźnika w roztworze octowym,mi jest obojętne w czym byle by skutecznie!

przez **zxer** » 1/12/2011, 15:18

Jakikolwiek carb cleaner bedzie dzialal. Motul napewno bedzie w 100% wystarczajacy. A jak chcesz naprawde go wyczuscic porzadnie na tip top funfel nowka to poszukaj miejsca gdzie ultradzwiekami czyszcza.
NIC NIE GOTUJ W JAKIMS OCCIE

i pamietaj ze do czyszczenia trzeba naprawde sie przylozyc

tutaj masz jak czyscic gaznik:
http://www.youtube.com/watch?v=OGps-kx3 ... re=related

Henio jak to nie ma podcisnienia ? a co z komora plywakowa ?

przez **henio12323** » 1/12/2011, 19:00

gdyby komorze cos dolegało czyli zaworek doprowadzający paliwo by był uszkodzony to po przekręceniu kranika paliwo by ciekło odpływami ;P

co do czyszczenia myjka ultradzwiękowa to najskuteczniejsza metoda

sam mam prostą myjke i po myciu standardową metodą ( dmuchanie kompresorem ) wrzuciłem gaźnik w myjke i dopiero widac było ile jeszcze miał w sobie syfu ;D

przez **bossmen** » 1/12/2011, 19:25

Dziś gaźnik pływał w dość skutecznym płynie przez 5 godz. który wyczyścił go do cna,gaźnik wygląda jak po piaskowaniu,ale efekt żaden,motor nadal chodzi jak chodził,jak dla mnie to ten gaźnik można sobie w d... wsadzić,po prostu jest zużyty,takim to sposobem szukam drugiego gaźnika,więc jak ktoś jest w posiadaniu takowego to chętnie kupie,ale musi być w bardzo dobrym stanie.

przez **henio12323** » 1/12/2011, 19:41

jak gaźnik moze sie zuzyc <wow> jezeli przepustnica nie lata jak zyd po pustym sklepie, a dysze są takie jak w oryginale ( i nawet jak by były minimalnie rozkalibrowane) to musi działać. szukaj przyczyny gdzie indziej, swieca, zawór wydechowy itp..

powiedz - sprawdzałeś zaworki membranowe ? ustawienie poziomu paliwa w komorze pływakowej ? moto leciwe wiec byc moze nicasilu nie widział od jakiegos czasu i jeździ na tuleji a w takim przypadku czesto sprzety słabo pracują na wolnych obrotach

przez **bossmen** » 1/12/2011, 20:43

Zawór wydechowy,świeca i zawór membranowy jest ok,pływaki ustawione,przepustnica troche ma luzu,a moto nie chodzi jak trzeba,na ssaniu chodzi dobrze,bez ssania źle,nie można wyregulować wolnych obrotów i po dodaniu gazu robi buuuu i koniec,tak jak opisałem na samym początku,na wysokich obrotach chodzi jak wściekły.
Co do samego silnika to jest po remoncie,wstawiona tuleja,nowy tłok,łożyska itp. sprężanie przekracza 10 ,więc to tylko zaje...... gaźnik,robi problem,na wolnych obrotach zachowuje sie jakby mu paliwa brakowało,jedyny plus z tego wszystkiego to to że jest pora juz praktycznie zimowa i nie bardzo warunki sprzyjają do jeżdżenia,więc do wiosny musze go ogarnąć!

przez **zxer** » 1/12/2011, 20:54

bossmen powiedz comoglo sie w tymgazniku zuzyc ? 99.9 % gaznikow mozna bezproblemowo naprawic.

tu masz schemat tego gaznika:

http://www.powersportsplus.com/images/d ... 8/0006.png

przez **bossmen** » 1/12/2011, 21:00

No i mój jest właśnie tym 0.01% który sie zepsuł,a schemat mam,jeżeli sugerujesz że nie może sie tam nic zepsuć to co mu do cholery jest?

przez **zxer** » 1/12/2011, 21:31

no wlasnie mowisz se sie zepsul a nie wiesz co...

mecz go tak dlugo az dojdziesz co z nim nie tak. A moze to jednak nie gaznik ?

przez **bossmen** » 1/12/2011, 21:52

Ale on ma typowy gaźnikowy objaw,więc nie wiem,będę szukał dalej!

Scigacz.pl

Suzuki RM 125 regulacja gaźnika

Suzuki RM 125 regulacja gaźnika

Kto przegląda forum