Scigacz.pl

przez **yamahajahaja** » 27/11/2011, 01:12

Witam wszystkich .
Jestem początkujący w mechanice motocykli krosowych ... niedawno kupiłem motocykl , więc postanowiłem posprawdzać chociaż powieszchownie co i jak tam w środku ... chciałem wymienić olej bo na luzie na wciśniętym sprzęgle minimalnie jechał... ale najpierw postanowiłem przeczyścić kosz i sprawdzić "werżnięcia" na koszu od tarczek ...werżnięcia troszkę podpiłowałem pilnikiem, kosza nie rozbierałem wyciągnąłem tylko tarczki i je przczyściłem... układałem je w kolejności tak żeby się potem nie pomylić ... po złożeniu wszystkiego i zalaniu nowego oleju (motul transoil 10/40) sytuacja jest taka że gdy motor stoi na podstawce i tylne koło jest w powietrzu , przy zapięciu czy to jedynki czy 2ujki czy 3ujki i wciśnięciu na biegu sprzęgła koło dalej jedzie , nie ma nawet minimalnej reakcji na sprzęgło... to samo gdy motor stoi na kołach i jest na biegu ,a sprzęgło jest wciśnięte ... koło stoi jak zamurowane , nie idzie ani trochę lżej ...
Długość sprężynek 42mm a powinny mieć między 38 a 40.1 ... postanowiłem trochę zrobić tak żeby sprężynki nie musiały tak mocno pracować i dałem na te śruby co wchodzą w sprężynki dodatkową podkładkę około 1.5-2 mm ale nic to nie zmieniło ... zauważyłem że jak śrubki i sprężynki są odkręcone to praca kosza jest właściwa, mianowicie gdy klapkę tą na zdjęciu Obrazek

(otwórz link)

zamiast śrub i sprężynek dociskam lekko rękom, to reakcja koszy jest chyba dobra czyli jak docisne mocno kręcą się oba kosze , jak dociskam lekko to kręci się tylko wewnętrzny...
Wszystko zmienia się gdy skręcę wszystko do kupy... po prostu nie ma w ogóle pracy sprzegła (na biegu i wcisnietym sprzęgle koło stoi jak zamurowane), czyli jakby ta tarczka ze zdjęcia nie odsuwa się w ogóle i nie uwalnia tego kosza ??
Czy powodem może być to że być może źle powkładałem tarczki i to dlatego na ręcznym docisku wszystko pracuje a jak dojdzie docisk śrubami i sprężynki to jest nie tak ?
Myślę że rozumiecie o co mi chodzi wybaczcie że tak długo ale jak pisałem nie jest dobry w te klocki ...
Prosze o pomoc :] Pozdro

przez **barek253** » 27/11/2011, 08:00

nie jak włożyłeś tarcze nie ma znaczenia
a masz w ogóle podciągnięta linkę sprzęgła
jakie były te wrzery na koszu?niepotrzebnie to płowałeś bo teraz bęziesz go juz musiał szybciej wymienić
na początek spróbuj podciągac linke tak żeby klamka nie latała luźno tylko żeby miala kolo 1-2cm luzu na końcu

przez **henio12323** » 27/11/2011, 11:59

na podnosniku sprzętło nie bedzie zauwazalne

co innego gdy moto stoi na kołach, sprawdź w jakim stanie jest zewnętrzny kosz, czy nei ma wżerów. idac dalek, bierz serwisówke do ręki i mierz wszystko zgodnie z nią, grubosc spręzyn, tarcz przekładek. któraś z tych rzeczy zapewne padła i wymaga wymiany, kwestia tylko zdiagnozowac co padło

przez **yamahajahaja** » 27/11/2011, 12:58

linkę już podciągałem praktycznie na maksa nic to nie dało nawet najmniejszego efektu ...
A co do sprawdzania to pisałem przecież że sprawdzałem jeszcze innym sposobem czyli bez odpalania maszyny zapięcie biegu , trzymanie sprzęgła , a koło stoi ->nawet najmniejszego przysprzęglenia
Wzery na koszu zewnętrznym praktycznie lekko pozaokrąglałem nie piłowałem do płaskiego...
I trzeba zauważyć że przed moim rozkręcaniem , sprzęgło działało przyzwoicie ale wiadomo chciałem żeby było jeszcze lepiej ... a teraz nie działa nawet w 1 % xd dlatego uważam że konieczna wymiana czegoś jest puki co zbędna skoro chwile wcześniej wszystko działało ??
Puki co wyczerpały mi się nawet pomysły i metody jakiegoś sprawdzania co tam nie pasuje ...

przez **Bostorn** » 27/11/2011, 13:49

zrób zdjęcie kosza sprzeglowego wewnętrznego, czy są wgniecenia, wyrobienia itp

i w jakim stanie są okladziny sprzeglowe,

a tak na marginesie, dokladnie nie sprawdzisz czy działa sprzegło jeśli maszyna nie jest odpalona, najlepiej sprawdza się na odpalonej i rozgrzanej maszynie, wtedy olej ma odpowiednią temperaturę, i jeszcze jedno, jaki olej wlałeś do skrzyni? jeśli jest za rzadki sprzeglo również nie bd działalo tak jak powinno

przez **kris514** » 27/11/2011, 14:06

"Długość sprężynek 42mm a powinny mieć między 38 a 40.1 ... postanowiłem trochę zrobić tak żeby sprężynki nie musiały tak mocno pracować i dałem na te śruby co wchodzą w sprężynki dodatkową podkładkę około 1.5-2 mm ale nic to nie zmieniło" Moim zdaniem to jest pies pogrzebany dając dodatkową podkładkę sprawiłeś że sprężynki jeszcze mocniej dociskają kosz (zmniejszyłeś miejsce na nie) można by tak spróbować gdy by się sprzęgło ślizgało ale z tego co pisałeś nic takiego nie było a dzieki tym twoim podkładką możliwe jest że te sprężyny nie mają miejsca się zgniatać i dlatego nie działa sprzęgło(szkoda tych twoich patentów)

przez **yamahajahaja** » 27/11/2011, 14:51

podkładki sprawdziłem tylko jednorazowo jak nic nie dały to po prostu je wywaliłem ....
olej pisałem

po złożeniu wszystkiego i zalaniu nowego oleju (motul transoil 10/40)

a co do sprawdzania działania sprzęgła ... przecież nawet na nie odpalonym silniku , wrzueniu biegu i wciśnięciu sprzęgła motocykl chyba powinien dać się kawałek przeprowadzić , a tutaj koło stoi jak ... potem zapodam fotki kosza itd chociaż tak jak pisałem czy to możliwe że sprzęgło wcześniej działało a po ponownym złożeniu nie działa ... na chłopski rozum widać że po prostu chyba coś źle poskładałem a nie coś jest wyrobione..

przez **MJR128** » 27/11/2011, 15:07

Zwroc uwage na element wyciskający sprzęgło. Prawdopodobnie zle go złożyłes.

przez **kris514** » 27/11/2011, 15:08

a gdy składałeś tarcze to smarowałeś je olejem??(nie zrobiłem tego w starej dt i musiała trochę pochodzić żeby sprzęgło zaczęło pracować

przez **barek253** » 27/11/2011, 15:12

yamaajahaja napisał(a):a co do sprawdzania działania sprzęgła ... przecież nawet na nie odpalonym silniku , wrzueniu biegu i wciśnięciu sprzęgła motocykl chyba powinien dać się kawałek przeprowadzić tutaj

no niestety nie nie przepchasz go u mnie nawet zaraz jak zgaśnie 2 -3s i koniec
być może tarcze, przekładki lub sprezyny
tak jak pisza koledzy pomierz to i porównaj z serwisem

przez **yamahajahaja** » 27/11/2011, 16:29

MJR chodzi Ci o ten trzpień który ma za zadanie odciągnąć tą 1 pokrywę od kosza wewn ?? mógłbyś wytłumaczyć tak na chłopski rozum jak wygląda ten element wyciskający ?bo jeśli chodzi o ten trzpień to na 99 % pracuje on właściwie czyli zazębia się z wałeczkiem od pokrywy ...
Kris - tarczki ładnie poczyściłem i unurałem w tym samym motulu który potem zalałem

przez **kris514** » 27/11/2011, 17:02

a jak jest ustawiona ta dźwignia od sprzęgła która wychodzi z silnika (trzeba umieć zakładać dekiel aby dobrze było) NA 284 stronie serwisówki jest zdjęcie jak powinna być ta dźwignia ustawiona
i jeszcze jedno z którego roku??

przez **MJR128** » 27/11/2011, 20:28

przy zapięciu czy to jedynki czy 2ujki czy 3ujki i wciśnięciu na biegu sprzęgła koło dalej jedzie , nie ma nawet minimalnej reakcji na sprzęgło

Koło zawsze będzie się kręcić gdy będzie w górze. Czy będzie wciśnięte sprzęgło, czy nie - bez znaczenia.

Słuchaj nie pamiętam jak to jest w secie, ale np. w 400 jest jedna tarcza o mniejszej średnicy wew. i ona powinna być przy pokrywce. Sama pokrywka powinna też wejść w rowki w tym wew. koszu.

Jeśli tarcze już wcześniej pracowały to nie potrzeba ich dodatkowo moczyć w oleju.

Chodziło mi właśnie o ten trzpień. Na nim jest łożysko. Czy na pewno je dobrze poskładałeś?

przez **kris514** » 27/11/2011, 20:58

U mnie w yamaszce z 2004r doczytałem się że są 2 inne tarcze i powinny iść na początek i na koniec kosza (inne w tym sensie że mają inny że to tak określę bierznik różnią się miejscami między elementami trącymi) zrozumiałem że tarcze były przeglądane a lepiej jest przejrzeć na sucho (po prostu taki domysł)

przez **yamahajahaja** » 27/11/2011, 21:22

Rocznik mojej YZ to niby 2001 ale wiadomo jak to jest z rocznikami ...98-01 w tym przedziale tak powiem.
W serwisówce jest pokazane jak złożyć to łożysko na tym trzpieniu i to są po prostu 2 podkładki między które wchodzi podkładka z pozagłebianymi wałeczkami... więc jest złożone dobrze...
I tak jak napisał Kris ... tarcze skrajne różnią się od pozostałych dlatego jutro jeszcze raz sprawdzę czy dobrze powkładałem tarczki ...
To podpowiedzcie mi jak sprawdzić bez zalewania oleju czy sprzęgło będzie działało(rozsprzęglało) ?? bo jak wyczytałem wcześniej na zgaszonym silniku , biegu i sprzęgle nie da rady koła ruszyć ...

przez **kris514** » 27/11/2011, 21:25

u mnie w yamaszce jest wszystko ok i jak nacisnę sprzęgło na zgaszonym silniku i spróbuję motor przepchnąć do przodu to koło albo idzie na ślizga na betonie albo się przekręci nie przekręcając wału(o pełny obrót) więc możesz spróbować w ten sposób

przez **yamahajahaja** » 27/11/2011, 21:37

no i chociaż już mam konkreta jak moja Yz ma się zachować ... dzieki
A znalazłem jeden błąd ... łożysko na trzpieniu wg. serwisówki jednak powinno być złożone inaczej niż wcześniej pisałem.. najpierw 2 podkładki a na końcu podkładka łożyskowana , a nie jak wcześniej pisałem łożysko między podkładki ... to też mogło mieć jakieś znaczenie ...?

przez **kris514** » 27/11/2011, 22:04

raczej nie ale pamiętaj o tym że łożysko nie może trzeć bez pośrednio po aluminium
zajrzałem w twoją serwisówkę i tam jest że łożysko między podkładki (268str)

przez **MJR128** » 27/11/2011, 22:06

Albo źle czytasz serwisówke, albo jest w niej błąd.

przez **yamahajahaja** » 27/11/2011, 22:09

ale jak złoże to tak jak nakazuje serwisówka (str 276- 278) to to łożysko będzie stykało się z klapką i tak... (wygląda ono jak podkładka tylko ma takie wałeczki powszczepiane)

Scigacz.pl

Yamaha YZ 125 kosz i sprzęgło nie działa jak trzeba...pomocy

Yamaha YZ 125 kosz i sprzęgło nie działa jak trzeba...pomocy

Kto przegląda forum