Zobacz wątek - Prośba o opinię - Kawasaki ZX6R
NAS Analytics TAG

Prośba o opinię - Kawasaki ZX6R

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Prośba o opinię - Kawasaki ZX6R

Postprzez Ghosty » 26/11/2011, 21:41

Witam czy warto kupić motocykl Kawasaki ZX6R rocznik 2001, 115 koni, malowanie niebieskie (właściciel mówi że oryginalne), nowy napęd sprawny na chodzie bez wgnieceń i zarysowań, oraz bez rdzy, stan licznika 30 000 km, za 6000 zł. Motocykl został sprowadzony z Anglii, i jest gotowy do pierwszej rejestracji. Czy cena jest nie za niska/za wysoka. Bardzo bym prosił o opinię użytkowników.


Pozdrawiam Serdecznie.
Ghosty
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 26/11/2011, 21:28


Postprzez bochen_team » 26/11/2011, 21:59

Anglik to anglik. To wpisuje się w jego rodowód do konca zycia. I co byś nie robił, co byś nie poprawiał to i tak będzie taki sobie zardzewiały. Chociaż zdarzają się też w stanie wmiare ok ale za 6 koła to nie spodziewałbym się lalki. Kolega handluje takimi sprzętami i jeśli jest zaniedbany to są potem straszne kłopoty ze wszystkim. Zapieczone, zardzewiałe łożyska, zapieczone ośki, zaśniedziałe wydechy, chcąc odkrecić śruby-szpilki przy kolektorach urywają się jedna za drugą, za co nie chcesz się wziąć to same problemy. Ostatnio w hornecie chcielismy zmienić oponę tył no i kur** ośka była tak zapieczona że kompletnie nic nie pomagało, żadne odrdzewiacze nic, no i waliliśmy 10 kilowym młotkiem przez klocek drewniany i dopiero wyszło. Ale męczarnia okropna. Potem oczywiście sie okazało że zapieczone łożyska i kolejne koszty. Musisz go dokłądnie obejrzeć, bo jesli jest zjeżdzony to stracisz przez to włosy na głowie :) Ale plus jest taki że motocykle Kawasaki jakoś najmniej bierze rdza, a najbardziej Hondy, te takie solidne motocykle :lol: Wrzuć jakieś foty to może coś jeszcze dodamy.
bochen_team
Świeżak
 
Posty: 126
Dołączył(a): 19/1/2009, 13:21


Postprzez adamRS » 27/11/2011, 16:20

bochen_team napisał(a):Anglik to anglik. To wpisuje się w jego rodowód do konca zycia. I co byś nie robił, co byś nie poprawiał to i tak będzie taki sobie zardzewiały.

Brednie. Niektóre motocykle z anglii są w lepszym stanie niż z innych państw. Sam wiem na swoim przykładzie. Jeśli się dba o motocykl to nie ważne czy jest z anglii czy z innego państwa. A zardzewiałe zdarzają się nawet z niemiec czy włoch.
Avatar użytkownika
adamRS
Świeżak
 
Posty: 486
Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
Lokalizacja: Wieluń/Poznań

Postprzez bochen_team » 27/11/2011, 19:48

adamRS napisał(a):
bochen_team napisał(a):Anglik to anglik. To wpisuje się w jego rodowód do konca zycia. I co byś nie robił, co byś nie poprawiał to i tak będzie taki sobie zardzewiały.

Brednie. Niektóre motocykle z anglii są w lepszym stanie niż z innych państw. Sam wiem na swoim przykładzie. Jeśli się dba o motocykl to nie ważne czy jest z anglii czy z innego państwa. A zardzewiałe zdarzają się nawet z niemiec czy włoch.


Dobrze o tym wiem. I odziwo sam mam motocykl z anglii, no ale to akurat maszyna na prawde zadbana, z ksiÄ…zkÄ… serwisowÄ… i rachunkami za wszystko.
bochen_team
Świeżak
 
Posty: 126
Dołączył(a): 19/1/2009, 13:21



Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê