Scigacz.pl

przez **hugo2003** » 20/11/2011, 18:57

Witam
Tak jak w temacie jestem w trakcie demontazu uszczelki pod glowica w ZX9R (2001) wszystko pieknie gdyby nie ta mala szpilka z boku silnika... jedna z nich odkrecilem bez problemu ale do odkrecenia drugiej nie ma dojscia nawet jak bym skrocil imbus-a....
Wykrecilem spile trzymajace silnik (jego gorna czesc z obu stron )ale silnik nawet sie o 1cm nie obnizyl...
Ma ktos jakis pomysl bo nie cicial bym opuszczec calego silnika ... nawet nie wiem gdzie ma reszte mocowan....

a 2pytanie to glowica trzyma sie na 10imbusach 8mm a co z 5cioma imbusami na srodku glowicy (10mm) je tez trzeba odkrecic????
Pomoze ktos ??? z gory dziekuje!!!

przez **grunder** » 20/11/2011, 19:54

wrzuć na Imageschack i daj linka.

przez **hugo2003** » 20/11/2011, 20:11

http://img190.imageshack.us/img190/2863/ss851262.jpg

przez **grunder** » 20/11/2011, 22:17

Musisz jeszcze bardziej obniżyć silnik do dołu, bo widzę że tam nawet palca nie włożysz.

A masz może do niej serwisówke? Na pewno o tym piszą

EDIT:
tu masz serwisówke do swojego http://www.blackbears.ru/index_en.php?get=manual jest po niemiecki, przejrzałem całą i jest perfecto

przez **hugo2003** » 21/11/2011, 20:21

No wiec dzis dalem rade!!!
Trzeba odkrecic mocowania gorne silnika polozona nizej szpilke (2mocowanie silnika ) i poluzowac 3szpile... potem juz wystarczy poluzowac kolo i skrecic jego napinacz ( silnik "wisi" na łancuchu ) potem poluzowac wysech bo tworzy dzwignie.. po tych czynnosciach wystarczylo przykrocic imbus i sroba wykrecona.. jutro dokupuje nasadke z umusem 8mm i zdejmuje glowice....
Czy do szlifu musza byc zdjete elastyczny "dolot " i czy moga zostac szpilki od kolektorow wydechowych???

przez **grunder** » 21/11/2011, 21:27

Widzisz Hugo, popatrzysz i zdziałasz

. Od strony wydechu nie robi się szlifu, tylko od strony bloku-głowicy. Chyba że masz jakieś wrzery czy coś. Góra silnika-głowica w typowej 4 cylindrówce pracuje i są minimalne ruchy, dlatego się planuje.

przez **hugo2003** » 22/11/2011, 20:29

Ok wiec dzis wykrecilem szpilki termostat i reszte tego co mi przeszkadzalo do usuniecia glowicy.. i napotkalem na kolejny grubszy (jak dla mnie) temat :
ŚLIZGI

czy je sie poprostu wyciaga gora???
czy trzeba "polozyc" silnik nisko by wyciagnac glowice przodem po djeciu chlodnicy

Tam tez jest "rurka" (podejrzewam olejowa) ktora tez przeszkadza

kur** 3/4 moto rozpiore eby wyjac te glowice ...
jak tak sobie mysl to chyba prosciej wyjac caly silnik niz kombinowac w tej dupnej szerokiej ramie gdzie nie ma za duzego pola manewru.....
Ale niech sie wypowiedza wytrawniejsi odemnie............
prosze i dziekuje za porady....

przez **MJR128** » 22/11/2011, 22:12

Nie wiem dlaczego utrudniasz sobie tak życie nie wyjmując silnika.
Pomyśl sobie jak nieprzyjemnie będzie go poskładać.

przez **grunder** » 22/11/2011, 22:18

Co do do slizgow to one powinny byc przykrecone, przyjrzyj sie. O jaką rurke ci chodzi?

przez **hugo2003** » 23/11/2011, 05:31

Ta rurka jest zaraz za kolami walkow rozrzadu -pod walkiem ssacym podejrzewam ze daje tamtedy olej na panewki na walki .... i ona tez przeszkadza...;/

juz po krzyku slizg sie najpierw obraca a potem wyjmuje gora!!!

Taraz mam inne pytanie bo po wyjreceniu glowicy poluzowaly sie tez cylindry (blok ) i uszczelka pod nimi tak jakby przepuscila (w sumie nic dziwnego skoro nic jej nie dosikalo)
koles w serwisie mi powiedzial zeby zdjac blok odltluscic wszystko i polozyc na silokon do silnikow... tylko ze jak wyjme tloki czy je potem wsune bez wiekszych problemow???

Scigacz.pl

Wymiana uszczelki pod glowica-problem!!!

Wymiana uszczelki pod glowica-problem!!!

Kto przegląda forum