Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 18/11/2011, 09:29

Dyskusja na temat: Egzamin na prawo jazdy - idealny czas na naukę wheelie
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Egzamin na prawo jazdy - idealny czas na naukę wheelie

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 09:29

hehe, widac, ze ma chlopak smykalke

<hr>bandziorro

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 10:10

taka moc musi wyrwać siodło spod tyłka

<hr>eS

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 10:22

ja zdawalem egazamin na moto 3 stycznia 1997 w sniegu do kolan. egzaminator powiedzial, ze jak mam ochote to moge sobie odsniezyc plac

ale byl na tyle laskawy, ze pozwolil mi zrobic osemke bez wyciagania rak

podjazd pod gore stara CeZeta z przymarznieta lycha sprzegla, to nie lada wyzwanie + jazda po luku srednio kontrolowanym slajdem... nie wiem jak mi sie to udalo, ale zdalem. pan egzaminator odpuscil mi miasto, bo to "zbyt niebezpieczne"

<hr>soosel

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 12:03

całkiem dobry początek,przy tej mocy to wyczyn <hr>jo

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 12:03

całkiem dobry początek,przy tej mocy to wyczyn <hr>jo

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 12:52

Przy hamowaniu awaryjnym nabrałem zbyt dużej prędkości po czym wcisnąłem przedni oraz tylni hamulcem co skutkowało niekontrolowanym "zatańczeniem" motocykla. Lecz o dziwo egzaminator przymknął na to oko <hr>szymon

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 14:54

Komentatorzy napisał(a):Przy hamowaniu awaryjnym nabrałem zbyt dużej prędkości po czym wcisnąłem przedni oraz tylni hamulcem co skutkowało niekontrolowanym "zatańczeniem" motocykla. Lecz o dziwo egzaminator przymknął na to oko <hr>szymon

hardcore! <hr>slusar_o2

przez **Komentatorzy** » 18/11/2011, 17:10

ALE SCIEMA!!!!!! <hr>GSXR

przez **Komentatorzy** » 21/11/2011, 01:50

Komentatorzy napisał(a):ja zdawalem egazamin na moto 3 stycznia 1997 w sniegu do kolan. egzaminator powiedzial, ze jak mam ochote to moge sobie odsniezyc plac ale byl na tyle laskawy, ze pozwolil mi zrobic osemke bez wyciagania rak
podjazd pod gore stara CeZeta z przymarznieta lycha sprzegla, to nie lada wyzwanie + jazda po luku srednio kontrolowanym slajdem... nie wiem jak mi sie to udalo, ale zdalem. pan egzaminator odpuscil mi miasto, bo to "zbyt niebezpieczne" <hr>soosel

tak tak dziecko, pozdrawiam i życzę zdrowia (psychicznego). <hr>madres

przez **Komentatorzy** » 24/11/2011, 16:51

Na moim egzaminie jedna laska podczas zadania "ruszanie pod górę i hamowanie awaryjne" podniosła przednie koło, wystraszyła się, ścisnęła prawą klamkę (jakby jej to miało pomóc

), zanim odpuściła gaz i doprowadziła do zatrzymania dojechała do końca trasy, stając tam, gdzie mieliśmy zakończyć jazdę. Egzaminator kazał jej powtórzyć, bo.... nie wrzuciła 2 biegu ["całe życie będziesz na jedynce jeździć?!"] <hr>am

przez **Komentatorzy** » 11/6/2012, 15:28

Komentatorzy napisał(a):ja zdawalem egazamin na moto 3 stycznia 1997 w sniegu do kolan. egzaminator powiedzial, ze jak mam ochote to moge sobie odsniezyc plac ale byl na tyle laskawy, ze pozwolil mi zrobic osemke bez wyciagania rak
podjazd pod gore stara CeZeta z przymarznieta lycha sprzegla, to nie lada wyzwanie + jazda po luku srednio kontrolowanym slajdem... nie wiem jak mi sie to udalo, ale zdalem. pan egzaminator odpuscil mi miasto, bo to "zbyt niebezpieczne" <hr>soosel

a świstak nadal zawija ?? <hr>warunek

Scigacz.pl

[Aktualności] Egzamin na prawo jazdy - idealny czas..

[Aktualności] Egzamin na prawo jazdy - idealny czas..

Kto przegląda forum