Scigacz.pl

przez **jajko** » 8/5/2007, 16:04

Jak wrzucic w hondzie cbf 250 luz majac na 1 albo 2 ? Jak stoje w miejscu to na wlaczonym ni uja idzie , albo wskakuje 1 albo 2 , dopiero jak silnik wylacze to wchodzi luz jak w maslo

przez **pawlak200192** » 8/5/2007, 16:17

tak poprostu jest i tego nie zmienisz :!:

no chyba ze dasz klame z większym skokiem sprzęhła ja tak zrobiłem ale mi ciężko chodzilo więc dałem normalnbą i wyrobiłem nawyk wbijania luzu przed zatrzymaniem...

przez **jajko** » 8/5/2007, 17:44

Slyszalem ze na egzaminie na prawko wymagaja wrzucenia luzu na wlaczonym silniku, a na wlaczonym to tragedia ;/

przez **jajko** » 8/5/2007, 20:46

Powiedz to tym ktorzy robia na 125 albo 50 :roll:

przez **kanibala** » 9/5/2007, 12:53

egzam na gs 500? serio serio? a gdzie tak maja (jakie miasto?)

przez **eristof** » 9/5/2007, 16:01

Ciężko jest wrzucic luz stojąc w miejscu. najlepiej szukać go przed zatrzymaniem lub jadąc odpuscic obroty i wtedy mieszać w skrzyni. Ja gdy juz musze w miejscu wrzucić luz to dodaje troche gazu i "szarpie" sprzegłem Wtedy daje sie złapac luz. Spróbuj.

przez **paq** » 9/5/2007, 17:07

Eristof robie tak jak ty. Kiedys sam sobie wyczailem ze tak to dziala. Czasem mi jednak nie chce wejsc i trzeba na swiatlach sprzeglo trzymac ;/. Trzymacie wy czasem?

przez **Cidman** » 9/5/2007, 20:06

a mi i w simsonie i w MZ i teraz w hondzie luz zawsze wchodził dobrze, bez znaczenia czy moto stoi czy jedzie, silnik pracuje albo i nie a luz zawsz sie znajduje bez problemu

przez **Cidman** » 9/5/2007, 20:07

a może to kwestia subtelności przy używaniu dźwigni zmiany biegów ;-)

przez **eristof** » 9/5/2007, 20:36

Cidman napisał(a):a mi i w simsonie i w MZ i teraz w hondzie luz zawsze wchodził dobrze, bez znaczenia czy moto stoi czy jedzie, silnik pracuje albo i nie a luz zawsz sie znajduje bez problemu

Raczej szczęściarz z ciebie :wink:

przez **Kaja** » 9/5/2007, 21:26

paq napisał(a):Trzymacie wy czasem?

tak ... jak opije się piwa w samochodzie, a kierowca nie chce się zatrzymywać co 20 minut

przez **spazz** » 9/5/2007, 22:09

to ja bym sie zlal... chory jestem no co...

(otwórz link) · przez **simonw** » 18/5/2007, 22:15

Hmmm, coz - u mnie jest dziwnie

Stojac moge znalezc i wyczuc luz - jadac było ze 2-3 razy ze wbilem 1->2 i jak odpuszczajac klamke widzialem ze obroty skacza, znaczy ze wszedl luz i dociaglaem na 2jke.

Po trochu przyzwyczajenia sie, mozna spokojnie wyczuc.

Do skrzyzowania ktore znam i wiem ze niebawem bedzie zielone, dojezdzam hamujac skrzynia, tak zeby z 1 badz 2jki ruszyc. Jesli czekam przed jakimis pasami, czy w duzym ruchu - juz stojąc (na skrzegle i 1) wbijam luz.

Natomiast -jeszcze- nie moge sie przywyczaic do motorowych skrzyn biegów

))

przez **hefron** » 19/5/2007, 23:16

Wyregulowanie dobrze cięgła sprzęgłowego (

) to kluczowa sprawa. Problemy takie miałem również, ale u mnie wynikało to z tego, że linka sprzęgła była poluzowana i nie wysprzęglałem skrzyni do końca. Miałem problemy z wrzuceniem luzu w czasie jazdy. Wyregulowałem linke i problemy znikły. Myślę, że połowa albo i więcej z was ma ten sam problem

Trzymanie sprzęgła na światłach nie jest chyba zdrowe dla skrzyni.

przez **lmpk** » 20/5/2007, 10:59

raczej dla sprzęgła

przez **paq** » 20/5/2007, 11:10

jesli jest do konca docisniete i nie ma zadnego ciagu i tarcia to sie mu nic nie dzieje

(otwórz link) · przez **simonw** » 20/5/2007, 20:57

Hm, zalezy czy krotkie swiatla. Jezdzac samochodem tez czasami trzymam na sprzegle jesli znam swiatla i wiem ze szybko minie cykl.

Natomiast moglbys napisac JAK wyregulowac linke, na co zwrocic uwage itp, bo IMO wchodza dobrze biegi

przez **hefron** » 21/5/2007, 08:58

Jeśli zaczynasz puszczać sprzęgło i motocykl od razu zaczyna ciągnąć do przodu tzn., że albo masz na granicy, albo za słabo naciągniętą linkę. W takim wypadku trzymanie sprzęgła z włączonym biegiem na światłach może nie być dobrym pomysłem. Ja mam naciągnięte w ten sposób, że najwcześniej w połowie ruchu zaczyna łapać. Nie wiem jak powinno być wyregulowane tak naprawde. W sumie nigdy nie czytalem o tym w instrukcji

Może trzeba zajrzeć

P

(otwórz link) · przez **simonw** » 21/5/2007, 09:03

Hm, nie no to u mnie jest normalnie - jak przystało, bierze delikatnie od polowy powiedzmy.

Jak klamka jest dociagnieta, jest w pelni wysprzeglony - przynajmniej bierze tak jak w samochodzie

A co do stania na sprzegle na swiatlach, widzisz, we wro jest wiecej objazdow remontow itp niz faktycznie dróg - wiec praktycznie caly czas albo jedziesz na polsprzegle albo kombinujesz jak tutaj zwiac.

Prosty przyklad -
Dom - Firma

Piechota 12 minut
Motorek - 20-30
Samochod 40++

Scigacz.pl

Luz

Luz

Kto przegląda forum