Kretyn na pasie awaryjnym
Posty: 20
• Strona 1 z 1
może to któryś z "naszych", kto ma taką suze na forum ?
Sprowadzę | Części,Akcesoria,dzież,TUNING | import_usa@o2.pl
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
Ja mialem taka sytuacje ze jechalem samochodem dosc wolno bo taki maly zator byl. Powiedzmy ze mialem na liczniku 30km/h. Nagle widze w lewym lusterku ze cos na kogucie jedzie (jakies pogotowie energetyczne albo cus). Poniewaz zobaczylem je dosc pozno i jechal naprawde szybko i dlisko mnie to troche sie przestraszylem i dosc gwaltownie zrobilem mu miejsce odbijajac szybko w prawo. No to zjezdzam w prawo i..... O malo co sie nie zesralem ze strachu jak w tym samym czasie drugie auto na kogucie minelo mnie o pol metra z prawej pasem awaryjnym.
Jechali tak sobie we dwoch i cala kolumne wyprzedzali jeden z prawej i drugi na tej samej wysokosci z lewej.
Wniosek: Nie tylko motocyklisci jezdza jak poje****
Jechali tak sobie we dwoch i cala kolumne wyprzedzali jeden z prawej i drugi na tej samej wysokosci z lewej.
Wniosek: Nie tylko motocyklisci jezdza jak poje****
-
siekson - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 933
- Dołączył(a): 19/11/2005, 11:47
- Lokalizacja: Warszawa
Lovtza, widzę, że w tych tematach Radykał jesteś, w sumie dobrze bo nie powinniśmy akceptować takiego chamstwa na drodze... z drugiej strony naoglądali się chłopaki na YouTube jak to się pasem awaryjnym wyprzedza i sami też tak zaczęli robić. A rzeczywiście jeżdżąc co tydzień trasą Grójec - Radom widać, że na tych poboczach naprawdę jest syf nie z tej ziemi. W szczególności chodzi tu o zdechłe koty, które nie wiedzieć dlaczego pojawiają się nader często 

-
gelo007 - Administrator
- Posty: 2731
- Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
- Lokalizacja: Radom
Swoją drogą zatrzymał mnie ostatnio policjant na motorze na moście Poniatowskiego w Warszawie; jechałem tak 90km/h - przy ograniczeniu do 50, przedemną z taką samą prędkością jechał samochód, za mną też, a on zatrzymał właśnie mnie, ale poza kontrolą dokumentów nic mi zrobił, nawet nie powiedział, że za szybko jechałem, albo cuś...
-
Ryba - Świeżak
- Posty: 184
- Dołączył(a): 22/9/2006, 10:10
- Lokalizacja: Warszawa
Lovtza mówisz o tym pasie co jest miedzy Burakowem a ul. Wójcickiego
Bo mi zdarzało sie nim poruszać jak był korek (auta stały), ale nie widzę w tym nic bardziej niewłaściwego i niebezpiecznego od jazdy pomiędzy autami. Oczywiście nie wykorzystywałem go do wyprzedzania jadących już pojazdów
a jedynie do ich ominięcia, oczywiście z rozsądna prędkością.

Bo mi zdarzało sie nim poruszać jak był korek (auta stały), ale nie widzę w tym nic bardziej niewłaściwego i niebezpiecznego od jazdy pomiędzy autami. Oczywiście nie wykorzystywałem go do wyprzedzania jadących już pojazdów
a jedynie do ich ominięcia, oczywiście z rozsądna prędkością.
- Karol_85
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 303
- Dołączył(a): 20/10/2006, 08:24
- Lokalizacja: Łomianki
Karol_85 napisał(a):Lovtza mówisz o tym pasie co jest miedzy Burakowem a ul. Wójcickiego![]()
Bo mi zdarzało sie nim poruszać jak był korek (auta stały), ale nie widzę w tym nic bardziej niewłaściwego i niebezpiecznego od jazdy pomiędzy autami. Oczywiście nie wykorzystywałem go do wyprzedzania jadących już pojazdów
a jedynie do ich ominięcia, oczywiście z rozsądna prędkością.
no i ok. sam tak robię coby nie denerwować puszkarzy. różnica tylko w prędkości - biorę poprawkę na to czego nie wiem - vide syf na tym pasie plus jeszcze ten nieszczęsny wyjazd z prawej.
trzeba myśleć właściwą głową....
balth
XJR1300 (głównie)
XJR1300 (głównie)
- balth
- Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 25/8/2005, 06:07
- Lokalizacja: DC
Karol_85 napisał(a):Lovtza mówisz o tym pasie co jest miedzy Burakowem a ul. Wójcickiego![]()
Bo mi zdarzało sie nim poruszać jak był korek (auta stały), ale nie widzę w tym nic bardziej niewłaściwego i niebezpiecznego od jazdy pomiędzy autami. Oczywiście nie wykorzystywałem go do wyprzedzania jadących już pojazdów
a jedynie do ich ominięcia, oczywiście z rozsądna prędkością.
no i ok. sam tak robię coby nie denerwować puszkarzy. różnica tylko w prędkości - biorę poprawkę na to czego nie wiem - vide syf na tym pasie plus jeszcze ten nieszczęsny wyjazd z prawej.
trzeba myśleć właściwą głową....
balth
XJR1300 (głównie)
XJR1300 (głównie)
- balth
- Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 25/8/2005, 06:07
- Lokalizacja: DC
Lovtza to może być to. zwróć uwagę na tomi291
viewtopic.php?t=2677&postdays=0&postorder=asc&start=90
viewtopic.php?t=2677&postdays=0&postorder=asc&start=90
- Grześ
- Świeżak
- Posty: 172
- Dołączył(a): 27/8/2006, 11:48
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Lovtza opisałeś sytuację gdzie ktoś Cię wyprzedza awaryjnym podczas jazdy. Co w przypadku omijania korka awaryjnym, gdzie samochody stoją albo wolno się toczą? Uważasz, że jest bardziej niebezpieczne niż między pasami?
To, że ludzie patrzą jak na debila to raczej słaby argument bo jak się ich wyprzedza między pasami to też im się nie podoba, że oni muszą stać a ktoś sobie przejeżdża.
Wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się jechać awaryjnym. Korek kilka kilometrów. Między pasami pojechałem tyle ile można i zrobiło się wąsko. Stoję. Po awaryjnym śmignął koleś gratem za chwilę następny więc stwierdziłem, że zamiast stać, albo przepychać się na grubość lakieru lepiej pojechać awaryjnym
Nigdy nie omijacie samochodów w korku pasem awaryjnym??
Lovtza opisałeś sytuację gdzie ktoś Cię wyprzedza awaryjnym podczas jazdy. Co w przypadku omijania korka awaryjnym, gdzie samochody stoją albo wolno się toczą? Uważasz, że jest bardziej niebezpieczne niż między pasami?
To, że ludzie patrzą jak na debila to raczej słaby argument bo jak się ich wyprzedza między pasami to też im się nie podoba, że oni muszą stać a ktoś sobie przejeżdża.
Wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się jechać awaryjnym. Korek kilka kilometrów. Między pasami pojechałem tyle ile można i zrobiło się wąsko. Stoję. Po awaryjnym śmignął koleś gratem za chwilę następny więc stwierdziłem, że zamiast stać, albo przepychać się na grubość lakieru lepiej pojechać awaryjnym

Nigdy nie omijacie samochodów w korku pasem awaryjnym??
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
Suzi GS500F
Suzi GS500F
-
Inku - Bywalec
- Posty: 550
- Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
- Lokalizacja: okolice Poznania
SIema.Lovtza po nowiaku to poprostu kaszana jezdzic,a obwodnice zrobili to potem musieli odrazu ja poprawiac.Ja mam dzialke pod nowiakiem to czasem tam smigam.A co do pasa,to ja widzialem jak samochodem tak jechal,pojeb poprostu,a motocyklem nie polecam
.Tylko w korku a zwlaszcza w strone wwawy kolo łomianek...

<zx12r> / <Suzuki dr 650>
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
-
Cezarjusz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 550
- Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
- Lokalizacja: Warszawa
Jest wielu idiotów, którzy bardzo szarpią opinię o motocyklistach. A większość z nas to przecież ludzie, którzy wsiadając na motor mają głowe. Jednak są i tacy, co motor traktują jako narzędzie do wyrywania lasek i jeżdżąc po awaryjnym pasie uważają że są świetni.
<a href="http://www.bezpieczny-motocyklista.info/">
</a>
<a href="http://www.emoto.com.pl/id91106.html">Na sprzedaż Aprilia RS 80/50 2001r.</a>

<a href="http://www.emoto.com.pl/id91106.html">Na sprzedaż Aprilia RS 80/50 2001r.</a>
-
cdsMarcin - Bywalec
- Posty: 526
- Dołączył(a): 17/3/2007, 12:25
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość