Scigacz.pl

przez **Invi** » 10/10/2011, 21:50

Jak ja nienawidzę ludzi którzy piszą/mówią "żal" :roll:

Slusar91 napisał(a):A co, na pierwszy samochód poradzicie 126p?

Porównanie o tyle z dupy że te śmiesznie nudne 2 garowe 500 objadą 99% samochodów.

przez **Vintaar** » 10/10/2011, 23:10

Nie myslalem, ze temat sie tak rozwinie. Coz, mam tyle opcji do wyboru, ze tylko pol-idiota oczekiwalby wiecej rozwiazan. Napewno rozwaze wszystkie mozliwosci. Dziekuje wszystkim za wypowiedzi - pomogliscie

przez **hubi199** » 11/10/2011, 18:13

Hasła typu "Jeżdzij z głową, a nic cię się stanie" to brednie.
Sam podobnie mówiłem i w końcu będziesz chciał więcej i więcej.
Wszystkich których znam, są spokojni do pewniego momentu, w którym odwijają na maksa.

Będziesz jeżdził bezpiecznie dopóki nie nabierzesz pewności siebie, a na sporcie będziesz miał znacznie wyższą prędkość niż na 500, co wiadomo jak się może skończyć

przez **Slusar91** » 11/10/2011, 20:46

Czemu bedzie mial wieksza predkosc??? Bo co? Bo na sporcie sie nie da powoli? To że ty tak miałes to nie znaczy ze inni tak mają. To jest normalnie smieszne.

przez **Atlantis** » 12/10/2011, 07:49

Jaki jest sens kupowania sprzęta w którym nie odwijasz? Ja Was błagam. Wiecie jak będziecie żałośnie wyglądać na R6 próbując nieudolnie złożyć się w zakręt?

Hah na 250'tce nikt na Was nie zwróci uwagi, na sporcie będziecie pośmiewiskiem. Co kto lubi ;P

przez **Haemophilus** » 12/10/2011, 09:11

Może KTM, Duke?

przez **Haemophilus** » 12/10/2011, 09:18

Co prawda bez owiewek, ale za to żwawy. Ma fajny zadziorny design. Może przypasi. :-)

Nie jest to już typowe SM.

EDIT: Za to jest lekki i jeśli chodzi o dynamiczną jazdę bardziej sportowy od ciężkiego nakeda z hektarem owiewek.

Tak btw. jeszcze BMW F800 jest do przyfilowania.

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 12/10/2011, 15:35

Polecam BMW F800S/ST, moto ma 85km 2 gary ,całkiem zwinne, jakość jak to w BMW nic do dodania, jeśli masz możliwosć kupic nowa na pewno bedzie to najlepsze moto bo najmniej traci na wartosci, takie troche lepsze kawasaki er6f. masa jest ok, wyposażenia jakiego nie jeden japoński supersport by sie nie powstydził, amor skretu, abs w standardzie! myśle że nie trzeba nic wiecej dodawac.

przez **Vintaar** » 13/10/2011, 15:28

Przemyślałem sprawę i najprawdopodobniej kupie ER-6f z 2012. Wyglada ( kwestia gustu) wg mnie wysmienicie, mozna sie nim wybrac w trase, spalanie ma na niskim poziomie a jak chciałoby się poszalec mamy do dyspozycji 72 KM, ktore napewno nie znudza sie po 2-3 sezonach. Dzieki za pomoc, pozdrawiam.

@Black-Ghost
Pamietaj, że po zakupie będę musiał sam utrzymac moto. Chyba na BMW mnie nie stac

@Kag
Tak, dokładnie o tym.

przez **sh4ggy** » 13/10/2011, 20:07

A co by się takiego stało jakbyś kupił CBR 600 i ją zdławił? nie jest ciężka, podobno łatwo się prowadzi, moc oddaje liniowo, w serwisie na pewno zdławili by ci ją do wymaganej przez Ciebie mocy. Po za tym wiele osób od tego zaczynało, i podobno to nie taki "głupi pomysł".
Pozdrawiam

przez **pawelwydra-18** » 14/10/2011, 19:04

Kolego ja w lipcu przesiadłem się z 50 na gsxra 600 k 4, w dodatku po dwu letniej przerwie....i co???!! Jeszcze żyję!! Jężeli podejdziesz do motocykla z pokorą i zdrowym rozsądkiem to przypuszczam, że i tobie się to uda ( no chyba, że jakiś bałwan zmienia pasy bez lusterek i kierunkowskazów to wtedy może być różnie ). Moim zdaniem najważniejsze jest to żebyś umiał ocenić swoje umiejętnośći i na początku zbytnio nie szarżował, bo taka 600ka może naprawdę nieźle zaskoczyć. Więc tak szybko reasumując kup to co ci się podoba

przez **Truszczyk** » 20/10/2011, 19:30

A myślałeś coś o Suzi SV 650. Jeżeli niechcesz mocniejszego i cieżkiego, spokojnie byś dał sobie radę i jeżeli chodzi o pieniądze to nie jes aż tak duży wydatek spokojnie do 10 tys. byś zmieścił żeby dostać dobry egzemplarz.

przez **motoluka** » 21/10/2011, 14:40

pawelwydra-18 napisał(a):Kolego ja w lipcu przesiadłem się z 50 na gsxra 600 k 4, w dodatku po dwu letniej przerwie....i co???!! Jeszcze żyję!! Jężeli podejdziesz do motocykla z pokorą i zdrowym rozsądkiem to przypuszczam, że i tobie się to uda ( no chyba, że jakiś bałwan zmienia pasy bez lusterek i kierunkowskazów to wtedy może być różnie ). Moim zdaniem najważniejsze jest to żebyś umiał ocenić swoje umiejętnośći i na początku zbytnio nie szarżował, bo taka 600ka może naprawdę nieźle zaskoczyć. Więc tak szybko reasumując kup to co ci się podoba

To, że jeszcze żyjesz to słaby argument.

przez **Kelhorn** » 21/10/2011, 17:15

pawelwydra-18 napisał(a):Kolego ja w lipcu przesiadłem się z 50 na gsxra 600 k 4, w dodatku po dwu letniej przerwie....i co???!! Jeszcze żyję!! (...) bo taka 600ka może naprawdę nieźle zaskoczyć.

Nie pisz takich rzeczy, bo jeszcze jakiś młody uwierzy i będzie tragedia. Tekst o tym, że 100 - 120 konna 600 potrafi zaskoczyć... bezcenne.

Scigacz.pl

Pierwsze moto (sport) - potrzebuję porady

Kto przegląda forum