Motorower Ogar z silnikiem javki [50cm3] Komar - slabe osiag

[Canter92]

Witam wszystkich, odkad zaczalem smigac na komarku wkrecilem sie troche w jednoslady. Przegladalem sobie forum i trafilem na informacje ze pewnemu uzytkownikowi forum komar taki jak moj pedzi 70km/h nastepnie poszukalem, pogrzebalem i okazalo sie ze moj komar ma slabe osiagi. Jest to motorower ogar z silnikiem javki 50, ma 31lat (80 rocznik) ale niesamowicie dlugo stal w garazu nieuzywany, przez problem z ponownym zarejestrowaniem, koniec koncow nie idzie go zarejestrowac ponownie wiec wpadl w moje rece do zabawy. Kazdy kto go widzi i mial kiedys z komarami lub podobnymi do czynienia, mowi ze wyglada jakby wyjechal prosto z salonu, albo jakby cofnac sie 30lat wstecz. Po wymianie plywaka i podciagnieciu linek odpala odrazu, nawet wyrywa przy starcie jezeli ma sie juz wyczucie biegow. Jednakze rozpedza sie do 50km/h MAX wiecej poprostu nei idzie wycisnac (waze 63kg), w 2 osoby leci 45. Sprzet jest w dobrym stanie, ale czuje ze ta predkosc to juz gorna granica, a po lekturze forum zaczalem sie zastanawiac czy przypadkiem nie ma jakichs ograniczen czy zabezpieczen. Teraz troche info: dowiedzialem sie ze zanim komar przestal byc uzywany (przed przewiezieniem z pomorza) jezdzil na nim sporo taki znajomy i on podobno troche pomeczyl ten motorek, bylo wgniecenie gdzies przy skrzyni biegow ale moj ojciec to wymienil i jest git. Ja uczylem sie na nim jezdzic i niestety sporo smigalem nim z pasazerem, wlacznie z wjazdami pod waly itd, nie wiedzialem jak katuje to silnik, no ale juz nic nie poradze. Kiedys spotkalem 2 kolesi ktorzy nie wierzyli wlasnym oczom jak jechalem na moim komarze i powiedzieli ze bedzie lecial zdecydowanie szybciej tylko zebym sciagnal filtr powietrza, przepalil wydech i dodal troszke rozpuszczalnika czy czegos do baku jezeli dlugo stal nieuzywany. Filtr powietrza sciagnalem co praktycznie nie dalo efektow (chyba ze sie myle), wydechu nie ruszalem bo moj ojciec powiedzial ze jest ok, a z tym rozpuszczalnikiem nie probowalem bo to moze byc proba ktorej juz nie cofne, wiec lepiej najpierw zapytac :] i tutaj pytania do was drodzy forumowicze, co mam zrobic zeby moj komar rozwijal wieksze predkosci niz to 45km/h. Czekam na odpowiedz. Jezeli to zly dzial to prosze o przeniesienie. Pozdrawiam

[henio12323]

po 1 kiedy był (i czy był w ogóle ) robiony jakis remont. ja na twoim miejscu jak bym sie chciał takim wozic, wymienił bym tłok i cylinder. kosztuje to grosze. a na pewno kompresje bedzie miał i bedzie moze miał moc sie rozpędzic. po 2 sprawdził bym przelozenia, moze są na moc, nie prędkosc blokad nie ma. ale bez filtra moze swobodniej łapac powietrze. a wydech zawsze był zmulony, moze ktos lał za duzo oleju i cały zasyfion yjest

[komarcc]

Sprawdź kompresję, prawdopodobnie kompletny cylinder nadaje się do wymiany, przez tyle lat i tyle co przejechał, ma prawo być już trochę nieszczelny, a do tego dochodzi mała dokładność produkowanych części w tamtych latach, były one co prawda z o wiele lepszego materiału niż to co dziś, ale dokładność była znacznie gorsza, przez co kiedyś docieranie silnika było ogromnie ważne, dziś jak kupisz cylinder z górnej półki to nie musisz wiedzieć co to docieranie.

[Canter92]

Nie wiem jak z remontem, moj ojciec cos przy nim grzebal jak sie dowiedzial ze chce sie nim pobawic. Wtedy nie interesowalo mnie co i jak tylko zeby sprawniej dzialal :p teraz chce sam porozkminiac cos przy nim, ale wiedzy praktycznej nie mam wogole w tym zakresie czyli mam zobaczyc przelozenia, ale jednak ten szybki start ma fajny, szkodaby bylo to stracic heh. Czyli mam wymienic cylinder, jaki to moze byc koszt? Na szczescie mieszkam we Wroclawiu i juz znalazlem sklep z czesciami do takich maszyn, nawet kupilem tam plywak w co jeszcze moglbym zainwestowac zeby go usprawnic? Dodam ze w tej maszynie nawet kola nie maja zdartego bieznika hehe

[henio12323]

na allegro masz cylindry. nie chce mi sie szukac ceny ale koło 50 zł zestaw kosztuje. tyle zrobisz na początek. mozna wymienic wydech, dac inne dysze/gaźnik. i wał z wypełniaczami ale to są takie koszta że jak na moje zdanie sie nie opłaca. bo wsadzisz tyle samo ile sam pojazd warty a i tak rakiety z tego nei zrobisz nowy cylek da najwiecej. jak chcesz sie pobawic to mozesz w ogóle kupic cylinder np 60 ccm. to dodatkowo doda mocy

[Canter92]

A jak z docieraniem? Czyli jak kupie za 70zl cylinder 60 do ogara 200 to wszystko bedzie cacy i nawet nie bede musial docierac? Nie znam sie zabardzo, a niechcialbym zajechac nowego cylindra

I jeszcze jedno pytanie jaka jest najlepsza mieszanka do tego sprzetu. Moj starszy zrobil mieszanke, ale nie wiem czy np. proporcje mieszanki od 30lat nie zmienily sie na jakies dajace lepsza moc czy cos czekam na odpowiedz i dziekuje bardzo za odpowiedzi

[henio12323]

tak jak kolega wyzej napisał, nowoczesne drogie cylindry sa tak spasowane że praktycznie nie ma potrzeby ich docierania. jednak zawsze warto to zrobic, a na pewno trzeba jak cylinder kosztuje 50 zł razem z tłokiem wystarczy że przejeździsz wolniej 100 km.
mieszanka 1:40 bedzie ok

[piotrek7714]

Z tą mieszanką to nie wiem czy nie przesadziłeś ja jak docierałem swojego to lałem 1:25 a normalnie jak jeździłem to 1:30
docierałem jakieś 500 km, Jeździłem na oleju z husqvarny bo na takim mi najlepiej chodził.
O tym użytkowniku to może i o mnie bo kiedyś tu coś pisałem. Ja w swoim ogarze wymieniłem cylinder na większy, nowy gaźnik, nowe sprzegło, filtr stożkowy, sportowy tłumik, uciąłem kolanko od wydechu żeby wchodziło 2-3cm w tłumik i nowy kruciec ssący bo oryginalny miał bardzo mały przelot. i jeżeli go odpowiednio dotrzesz będziesz miał pełną moc i predkośc maksymalną 55km/h, jeśli chcesz więcej to zakładasz z przodu zebatkę 11z a z tyłu od ogara 2 biegowego i w tedy bedziesz miał v/max koło 65 a z górki do 70 ale stracisz na przyspieszeniu i jazda we dwie osoby staje się wtedy uciążliwa.

[komarcc]

1:40 zdecydowanie za mało, ja bym proponował 1:20 lub 1:25, chociaż przy cylindrach za 50zł trzeba chyba lać 0,5L oleju na 1L paliwa, żeby tego nie zatrzeć. Ostrzegam przed tymi cylindrami, miałem takich kilka i każdy powyżej 50km/h zaczynał dzwonić, tłok puchnął, pierścienie się zapiekały :/ także interesu na tym nie zrobiłem i tak czy inaczej musiałem kupić droższy.

[Slusar91]

Rozbierz silnik i sprawdz cylinder i pierscienie, sproboj pokrecic w gazniku, no i ten tlumik moglbys wsadzic w ognisko, tylko ze pozniej pozostaje okopcenie i trzeba polerowac, jeżeli masz tłumik od komara ze zwężonym zakończeniem to poprostu utnij je kątówką.