(Na poczÄ…tek) Bandit 600

[vikkyi]

Serdecznie witam wszystkich użytkowników, jako że to mój pierwszy post.

Od 2 lat przymierzałem się do kupna motocyklu, lecz zawsze coś wypadało, aż w końcu postanowiłem i ostro zacząłem zbierać kasę na pierwszy motocykl.
Po godzinach spędzonych na allegro, różnych rodzajów forach, artykułach wybór padł na Suzuki Bandit 600. Wiem, wiem dość ostro jak na początek, ale zacznijmy od tego co może sie przydać wybrać motorek dla mnie.

Doświadczenie
- około 500km na skuterku (Marki Peżot ) był odblokowany więc w okolice 100km/h z sapaniem dociągał.
- po za tym uprawiam downhill od 6lat, co prawda to jazda na rowerze, ale uważam że mknięcie między drzewami przy zawrotnych prędkościach,po trudnym terenie, walka z utrzymaniem roweru przy driftach, ciągłe skupienie na trasie, niezły refleks.....może sie przydać na motocyklu w jakimś stopniu.
Moje gabaryty to :
-wzrost 182cm
-waga 69kg
-wiek 18lat
Motocykl planuje używać głównie na dojazd do szkoły,jakieś weekendowe niedalekie wypady i czasami jakieś dłuższe. Zapewne dużo kilometrów będę przerabiał z pasażerem.
Gotówka na motor- planuje na motor dać około 4-5 tyś + 1tys na ubranie.
Nie wiem dlaczego ale bardzo podobajÄ… mi siÄ™ motocykle bez przedniej owiewki.
Dobrze by było gdyby silnik ładnie brzmiał. ( tylko nie: trinnn tin tin tin trinnn tin tin joke)
Myślę ze wszystko co istotne to napisałem, czekam teraz tylko na Wasze zdanie.

Pozdrawiam

[Rave_89]

kolego jeśli chcesz coś w 4 cylindrach, ciężkiego i bez owiewek na pierwsze moto to przyjrzyj się lepiej takiemu sprzętowi jak Yamaha XJ600, ciut lżejsza, ciut słabsza a też ma swój urok i bardziej nadaje się na pierwszy sprzęt, też szukam pierwszego motocykla i myślałem nad bandziorem lub ZR-7, stwierdziłem że przelatałem na małym enduro ponad 2500km to może dam radę, gabarytowo jestem niższy od ciebie ale waże parę kilo więcej i stwierdzam że to za dużo jak na moje obecne umiejętności

[logicsys]

Kazdy tu CI napisze taki sprzet ktorym sam jezdzil jako pierwszym a to nie o to chodzi. Przejedz sie kilkoma sprzetami i sam zdecyduj co CI pasuje.
Sam w tym sezonie kupilem pierwsze moto wlasnie bandita tyle ze 1200N i co mimo gadania ze umre po pierwszym winklu mam sie dobrze moto tez i prawie 6k km nakrecilem. Fakt poczatki byly ciezkie nie mowie ze nie. Masa robi swoje, tymbardziej ze do koksow nie naleze (188cm i 65kg).

Przysiadlem sie do wszem i wobec polecanego tu gs500 i poporstu mi sie podpasowal. Jak taka japonska wsk.

Zaraz tu zazna pisac malkontenci ze jak kupisz 500 bedziesz w stanie pozamykac opony to wtedy kup 600. Ale nie nie przejmuj sie nimi

[vikkyi]

Słyszałem właśnie, a raczej czytałem ze 500 są strasznie pozarzynane...nie kupuje motoru by zapi***ać....o tego mam rower i góry, i wystarczająco dużo atrakcji mi sprawiają,chodzi o urozmaicenie czasu, zwiedzenie trochę fajnym miejsc z dziewczyna, dojazd do szkoły bo komunikacja miejska "smierdzi" i czasami mam dość tych korków..samochodów nie lubie, źle sie czuje siedząc w środku, a motor to jest to. Czujesz że jedziesz.

[blondynka96]

Bandit w tych pieniądzach to cudem nie będzie. Poza tym lepiej przeznacz więcej na ciuchy. 1000zł to stanowczo za mało.

[regis440]

Słyszałem właśnie, a raczej czytałem ze 500 są strasznie pozarzynane...nie kupuje motoru by zapi***ać....

nie kupujesz calej klasy motocykli , tylko konkretny egzemplarz, wiec masz oczy i widzisz jaki jest stan

co do bandita, to taki golf czy passat wsrod motocykli - ma opinie niedozajezdzenia wiec wielu uwaza ze mozna go palowac i nie trzeba dbac czy czegos wymieniac i niestety jest wiele padlin, trzeba jechac poogladac, pmacac, posluchac, przejechac sie

co do B6 czy dobry wybor - nie ma tragedii, jest do opanowania, ale nie mozna porownywac z rowerem DH

co do zap.. - to jest to dosc umowna granica, zalezy od skilla kierowcy, dodatkowo wiekszosc crashy na poczatku nie zdaza sie przy zap..., tylko o dziwo przy wolnej albo bardzo wolnej jezdzie, a w takich sytuacjach latwiej jest z mniejsza maszyna

[vikkyi]

Mając na myśli ciuchy chodzi mi o: kurtkę, spodnie rękawiczki. Kask i buty już mam. Więc myślę że się się zmieszczę.
No tak 4-6 to nie dużo ale wszystko zależy od kasy jaka wpadnie, bo może się zdarzyć że będę miał i 7..w porywach 8,ale nie ma co kupywać nie wiadomo czego na początek, bo mój brak techniki odbije się na motorze za pewne.

Owszem motor to nie rower, wspominałem tylko że może mi to trochę pomóc na początku.
A na co uważac przy kupnie Bandita? Prócz wszystkich standardowych oględzin maszyny?

[luboński]

też mam bandziorka i to mój pierwszy sprzęt, i powiem Ci, że spoko maszyna. Ale myslę, że na twoje wymiary może być odrobinkę za ciężki. Ja jednak mam ok 15 kg więcej a i tak się czasem siłuję z tą maszyną. Co do mocy to i tak będzie rakieta.