Scigacz.pl

przez **PacPac** » 11/9/2011, 17:09

Jak w temacie, co to może być?
W czasie jazdy wywala mi olej przekładniowy najprawdopodobniej z gaźnika, jakim cudem???
jestem myśli że jest to z gaźnika chociaż nie jestem do końca pewny.
i jeszcze, przy wiekszych obrotach słychać jak chyba w silniku takie dzwonienie, nie słychać go cały czas ale czasem słychać, wczoraj np tego nie było.

przez **henio12323** » 11/9/2011, 22:18

omg. najpierw zdiagnozuj co jest nie tak potem pisz. skąd mamy wiedziec o jaki olej chodzi ? moze ci leciec kazdą dziurą mozliwą. moze węzyk od dozownika masz pekniety i sączy sie. moze łączeniami jest jakas nieszczelnosc. co do dzwonienia tez moze byc jakies łozysko padniete, moze cos jest rozkręcone, a moze to zwykła praca silnika. po opisie nikt ci nie powie co to jest

przez **PacPac** » 12/9/2011, 10:50

Po wymianie oleju wywala olej z przekładni.
Jestem prawie pewien że jest to olej przekładniowy ponieważ jest tego samego koloru co przekładniowy (sprawdzałem przez śrubę z boku silnika).
Zaczęło się to dziać po wymianie oleju na nowy, MOBIL 2000, 10w40 bodajże to ten.
Rozgrzałem silnik, odkręciłem wlew oleju, potem śrubę przepływową, potem dolną śrubą spuściłem olej.
Było go jakieś 500-600 ml. Kolor jasno czarny.
Potem zakręciłem spust, zalałem olej, gdy zaczęło ciec śrubą przepływową, zakręciłem ją, nalałem dalej oleju :/ :/
Była noc więc nie jedziłem, potem 2 dni lało i dopiero na 3 dzień od zmiany oleju wybrałem się na przejażdżkę. :/
Gdy wróciłem zastałem takie coś (zdjęcie z dzisiaj)
http://zapodaj.net/3e9359ad1a9b.jpg.html (zdjęcie do góry nogami

)
pod spodem taka plama:
http://zapodaj.net/8cc2dcd10fcb.jpg.html

i tu moje pytanie czy silnik mógł wywalić sam nadwyżkę oleju, dodam że olej leci z góry. nie wiem skąd, prawdopodobnie z gaźnika albo z....filtra powietrza.
Ponadto zaczęło coś dzwonić, taki dźwięk jak łańcuszkiem by o coś stukało.
Wczoraj tak nie było, wczoraj zmieniłem wieczorem koła na sm i może źle założone hamulce czy coś? :cry:

Z góry dzięki za odpowiedzi

przez **henio12323** » 12/9/2011, 17:31

tak tam w DTtkach masz przewód od odpowietrzania skrzyni, nadmiar oleju tamtędy moze wyleciec. moze przewód masz ucięty przy samym silniku i chlapie ci.

przez **PacPac** » 12/9/2011, 18:24

znajomy z innego forum mówi że wywala olej z odpowietrznika skrzyni biegów przyczyną tego jest zużyty oring na wale od strony sprzęgła. może tak być?

przez **kris514** » 12/9/2011, 19:19

napisałeś że jak zaczęło lać śruba przepływową to zakręciłeś ją i lałeś dalej (ile oleju wlałeś?) ja w żadnym moto nie spotkałem się z oringiem na wale w każdym były simmeringi a w mojej dt 80 był simmering który miał sprężynki z 2 stron i kosztował 60 zł

przez **PacPac** » 12/9/2011, 19:38

może kolega się pomylił

coś co znajduje się na wale, właśnie o to chodzi. nalałem sporo oleju, 900ml pewnie.

przez **Damianooo1998** » 12/9/2011, 19:44

To troszkę za dużo chyba niewiem ile ci tam wchodzi ale niewiem ale w dt 125 750ml albo 550ml więc mogłes za duzo wlac i musialo wypluc ten nadmiar.

przez **PacPac** » 12/9/2011, 19:57

3 razy wypluło, za pierwszym razem gdy wypluło, dolałem resztę oleju jaka została. po jutrze wybiorę się na przejażdżkę taką dłuższą po okolicy i zobaczę czy wywali.

przez **henio12323** » 12/9/2011, 20:38

na dekielku powinno pisac ile oleju. jak minarelli to 650 ml. jak starszy silnik to nie pamietam ale tez cos koło tego. 900 ml miało prawo wywalic. co do oringów tam moze byc taka wkładka - pierscien na króry osadza sie oring a nastepnie cały pierscien wciska. ale jak by on puszczał to by po prostu tamtędy olej uciekal. ale jak masz tam sucho to nie ma co sie przejmowac

przez **PacPac** » 14/9/2011, 19:10

jezdziłem dzisiaj i znowu wywaliło ;/

przez **PacPac** » 17/9/2011, 11:44

odświeżam

Wczoraj chciałem wyczyścić filtr powietrza, cały filter nie tylko gąbkę, zdjąłem plastiki, zadupek, i odkręcam filter, jako że go wyjąć nie mogłem ponieważ przeszkadzał mi amortyzator, poświeciłem do środka i ujrzałem:
po stronie gdzie wpływa powietrze bród jak cholera, po drugiej stronie za gąbką, bardzo dużo oleju, cały filter w oleju jednym słowem, ponadto był tam piach, takie ziarenka piasku, jednym słowem cały filtr prezentował się okropnie. Z racji że nie mogłem wyjąć filtra postanowiłem złożyć wszystko tak jak było, powiedziałem ojcu co i jak a ten powiedział żebym nie jeździł bo to jest wina pierścieni i dobrze ze się jeszcze nie posypały bo byłoby bardzo źle.
Dobra motor stoi.
Teraz moje pytanie: czy to mogą być pierścienie bo faktycznie w trakcie jazdy słychać jakby coś, jakiś łańcuszek dzwonił czy coś, wiecie taki dźwięk charakterystyczny

Olej, gdy przechyle mocno motor na bok z odkręconą śrubką boczną, poleci oleju troszeczkę ale to chyba tak być nie powinno.
I jeszcze, czy gdyby to były pierścienie to muszę robić szlif + wymiana zestawu tłokowego, jeżeli byłoby tak to wymieniłbym jeszcze wał igiełkowy pod tłokiem.
Szkoda mi tego cylindra bo poprzedni właściciel mówił że kosztował 500zł ;/
Mam oryginalny cylinder z tłokiem, pierścieniami, głowicą itd, ma przejechane 2k km, dotarty.
Mogę go wsadzić na czas nazbierania kasy na dobry cylinder. To moja pierwsza naprawa motoru więc podpowiedzcie mi co mam zrobić

przez **henio12323** » 17/9/2011, 17:01

tak to moze byc brzęczenie pierscieni. a olej dziwne ze tam był ale mógł byc. bo wlot dozownika masz z prawej strony wiec jak moto miało koło lekko na górce i pochylone w lewo na stopce mogło sciekac do airboxa. i olej juz zostanie tam. i tak sie zbierało co troche. mogł tez ktos nasączac filtr zwykłym olejem to nie jest złe, ale zbyt duza ilosc oleju moze potem wlasnie tam spływac. serwisówka zresztą opisuje na pewno ze co jakis czas trzeba to wyczyscic

co do tłoka ja bym najpierw podjechał do serwisu i zmierzył cisnienie. wtedy bedzie pewne czy ma byc remont czy nie. co do zestawu tłokowego to tam jest to łozysko igiełkowe juz w zestawie. a co do cylka za 500 zł to mógł byc juz nicasilowy. wiec jezeli jest w dobrym staniee to wymieniasz tylko tłok. bez szlifu. a jak dobity to taniej wyjdzie kupic nowy. a jezeli to zeliwny cylinder to robisz szlif i nadal masz te same parametry jak na nowym cylku ( nawet lepiej bo zwieksza ci sie pojemnosc xd o setne cm ale zawsze cos xd )

przez **PacPac** » 17/9/2011, 18:13

To żeliwny cylek

Ha, już wiem dlaczego uważałem że wskakuje zbyt szybko na wysokie obroty, słaba kompresja prawdopodobnie ;/ a ja myślałem że to wina przełożenia :shock:

Tak czy inaczej prowadzę go w poniedziałek na przegląd, zobaczymy co mu jest, bo oleju w przekładni prawdopodobnie już jest niewiele, wywala cały czas;/
Poza tym zrobią co trzeba, skontrolują i będzie pewność że mogę bez obaw jeździć

przez **PacPac** » 17/9/2011, 18:37

A czy na przeglądzie mogą się przyczepić do pojemności cylindra??

przez **grunder** » 17/9/2011, 18:58

jeśli zechce to się przyczepi, wszystko jest możliwe, i zależy jak ktoś do tego podchodzi.

przez **PacPac** » 17/9/2011, 19:11

może odczepić rejestracje i powiedzieć że torowy czy coś?

przez **henio12323** » 17/9/2011, 21:31

mozna.... tylko po co komu przegląd w torowym motocyklu <lol2> ? pojazdy z homologacja musza miec tablice, i musza przechodzic badania. na samych badaniach raczej nie bedzie zaglądał tak by obczaic ze jest inny cylek. zazwyczaj chodzą wokół moto i skupiaja sie czy swiatełka dzialaja ;P niz na mechaniczne aspekty jak sprawnosc hamulców, działanie sprzegła czy pojemnosc cylka. no chyba że z daleka bedzie widoczne wybita tabliczka z pojemnoscia na cylku ;P jednak jazda potem takim moto po ulicy jest nielegalna

to mam nadzieje zdajesz sobie z tego sprawe

przez **PacPac** » 18/9/2011, 09:57

oczywiście że zdaję sobie z tego sprawę, ale gdzie mam motor zaprowadzić żeby mi porobili wszystko co mam tam do zrobienia, oleje, uszczelki, tłok itd?
na przegladzie robią takie coś?

przez **Bostorn** » 18/9/2011, 12:03

do mechanika motocyklowego, serwisu, warsztatu gdzie naprawiają motocykle i motorowery

Scigacz.pl

DT 50 r wyciek oleju w trakcie jazdy.

DT 50 r wyciek oleju w trakcie jazdy.

Kto przegląda forum