Ciepły/zimny silnik
Posty: 37
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Ciepły/zimny silnik
Witam mam nadzieje ze to dobry dzial
od razu mówi że nie jestem jakiś zaawansowany w temacie dlatego pisze tutaj z prosba o rozwiklanie wątpliwosci
opis problemu:
czy zanim będę wchodzil motocyklem na wysokie obroty (zalozmy ze na wyscigu) to lepiej jest miec rozgrzany silnik czy nie ?
chodzi o to ze mam zwykly motorek 125 no i moj kolega zapewnia mnie ze NIE MA ZADNEJ ROZNICY w tym czy z zimnym silnikiem wbije na wysokie obroty czy z cieplym
moja opinia jest taka ze silnik powinien byc rozgrzany troche bo to dla niego jest "niezdrowe" takie jechanie bez zadnego rozgrzania wczesniej w postaci chociazby kilku min jazdy.
taka jest moja opinia
poza tym osobiscie czuje (niewielka ale czuje) roznice w przyspieszeniu w zaleznosci czy dam max zaraz po odpaleniu moto majac zimny silnik czy gdy juz jezdze sobie 10 min.
moj kolega twierdzi ze fak iz czuje roznice w przyspieszeniu gdy mam zimny lub cieply silnik swiadczy o tym ze mam dziadowy motor nadajacy sie do naprawy
teraz czekam na Wasza opinie w temacie
mam honde nsr 125 i jest do 2suv
pozdrawiam
___EDIT___
powiedzcie co o tym sadzicie bo Tylko wasze wypowiedzi moga pomoc rozstrzygnąć "spór" kto ma racje
od razu mówi że nie jestem jakiś zaawansowany w temacie dlatego pisze tutaj z prosba o rozwiklanie wątpliwosci
opis problemu:
czy zanim będę wchodzil motocyklem na wysokie obroty (zalozmy ze na wyscigu) to lepiej jest miec rozgrzany silnik czy nie ?
chodzi o to ze mam zwykly motorek 125 no i moj kolega zapewnia mnie ze NIE MA ZADNEJ ROZNICY w tym czy z zimnym silnikiem wbije na wysokie obroty czy z cieplym
moja opinia jest taka ze silnik powinien byc rozgrzany troche bo to dla niego jest "niezdrowe" takie jechanie bez zadnego rozgrzania wczesniej w postaci chociazby kilku min jazdy.
taka jest moja opinia
poza tym osobiscie czuje (niewielka ale czuje) roznice w przyspieszeniu w zaleznosci czy dam max zaraz po odpaleniu moto majac zimny silnik czy gdy juz jezdze sobie 10 min.
moj kolega twierdzi ze fak iz czuje roznice w przyspieszeniu gdy mam zimny lub cieply silnik swiadczy o tym ze mam dziadowy motor nadajacy sie do naprawy
teraz czekam na Wasza opinie w temacie
mam honde nsr 125 i jest do 2suv
pozdrawiam
___EDIT___
powiedzcie co o tym sadzicie bo Tylko wasze wypowiedzi moga pomoc rozstrzygnąć "spór" kto ma racje
- Mikos99
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 6/9/2011, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
rozgrzany silnik to rozgrzany olej, co się przekłada na lepsze smarowanie
jeśli kolega uważa, że nie powinno być róznicy, to znaczy, że chce szybko wyskoczyć z kasy na nowy piec
jeśli kolega uważa, że nie powinno być róznicy, to znaczy, że chce szybko wyskoczyć z kasy na nowy piec
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
madcap napisał(a):rozgrzany silnik to rozgrzany olej, co się przekłada na lepsze smarowanie
w 2T nie ma oleju ktory mialby sie nagrzac , olej jest z paliwem
co nie zmienia faktu ze silnik jest tak zaprojektowany zeby swoje najlepsze parametry osiagal w temperaturze pracy (temp cieczy chlodzacej ok 90C)
dlaczego jest slabszy na zimnym? zimny silnik potrzebuje bogatrzej mieszanki - jak sa zimne elementy paliwo slabiej odparowuje - w tym celu zamontowano ssanie - we wtrysku jest latwiej, wzbogacenie mieszanki ustawia sterownik i nie ma dzwigienki, ale zimny silnik pali wiecej
w zaleznosci od temperatury, metalowe czesci sie rozszerzaja, prawidlowe luzy miedzy ruchomymi elemantami sa tak dobrane, aby wysteopwaly w temp o ktorej pisalem wyzej(w 4T lawiej o obrocenie panewki korbowodowej , ktorej w 2T nie ma) , dadatkowo zimne elementy sa bardziej narazone na pekniecie (np korbowod czy zawory)
co do wyscigu - to zawsze zaczyna sie od Warm up lap - wlasnie po to zeby nagrzac opony i silnik
Ostatnio edytowano 7/9/2011, 09:01 przez regis440, łącznie edytowano 1 raz
- regis440
- Świeżak
- Posty: 220
- Dołączył(a): 9/9/2010, 14:22
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Dzieki wielkie za wyjasnienie
czyli jak byscie w kilku zdaniach podsumowali zdanie mojego kolegi na ten temat? Bo mi nie wierzy a Wam bedzie musial
czyli jak byscie w kilku zdaniach podsumowali zdanie mojego kolegi na ten temat? Bo mi nie wierzy a Wam bedzie musial

Ostatnio edytowano 7/9/2011, 14:42 przez Mikos99, łącznie edytowano 1 raz
- Mikos99
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 6/9/2011, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
W zasadzie takie rzeczy są na porządku dziennym. Czyli wypowiadanie się o rzeczach, o których się nie ma pojęcia.
Czyli jezd gupi. Bo ci nie wieRZy.
Czyli jezd gupi. Bo ci nie wieRZy.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
Tak
Przyjemniej się wtedy jeździ
Chociaż moje Tajwańskie piździdło, jak jest zimne, to rwie na koło jak głupie. A jak sie już konkretniej rozgrzeje, to ma zamułę
V-max sie nie zmienia, tylko przyspieszenie nieco maleje. W 50'tkach każda różnica jest wyczuwalna :]


Chociaż moje Tajwańskie piździdło, jak jest zimne, to rwie na koło jak głupie. A jak sie już konkretniej rozgrzeje, to ma zamułę

-
Arturo925 - Stały bywalec
- Posty: 1096
- Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
- Lokalizacja: Kruszyna
chyba nikt nierozgrzanego silnika nie ciśnie do spodu.. w 2t nie jest to zbyt ważne, ale w 4t to karygodne.. olej trza rozgrzać!:D w mniejszych pojemnościach różnica jest ogromna, ciepły silnik znacznie lepiej idzie na obroty, mało jeździłem 2t, ale małe 4t nie rozgrzane to muł.
- aru21
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 5/7/2011, 10:36
Arturo925 napisał(a):TakPrzyjemniej się wtedy jeździ
Chociaż moje Tajwańskie piździdło, jak jest zimne, to rwie na koło jak głupie. A jak sie już konkretniej rozgrzeje, to ma zamułęV-max sie nie zmienia, tylko przyspieszenie nieco maleje. W 50'tkach każda różnica jest wyczuwalna :]
ale ja mam 125 i to jest wersja jc 22 czyli ta najmocniejsza bez blokad..
pewnie masz (bez obrazy) jakiś lipny ten moto i Ci sie przegrzewa za szybko stąd zamułka wg mnie


- Mikos99
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 6/9/2011, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
Lol... A co to za różnica czy to 50, 125, czy 600? Silnik to silnik i rozgrzewać trzeba.
No z moto szału nie ma, tu sie kłócił nie będę, ale jak na sprzęt który nie jest uważany za markowy (Kymco), to źle nie jest. Plastiki sie trzymają, silnik ogarnia, koła się kręcą... Żyć nie umierać
Sam nie wiem od czego to zależy, bo jest tak odkąd nabiłem 1km
Szczerze mówiac wisi mi to, bo jak dół zginie, to góra sie pojawia i lepiej sie wyprzedza
IMO latanie seryjnym piździkiem na kole jest nieopłacalne, bo zawieszenie mocno dostaje po dupsku, dużo pali i nie zrobisz na nim nic co porwie publike. Żeby dało się ogarniać wysoki poziom, trzeba włożyć z 1k lekko na tunig. A za 1k to ja sobie mogę do tego MZ 150 sprawić i nawet lepiej na tym wyjdę
No z moto szału nie ma, tu sie kłócił nie będę, ale jak na sprzęt który nie jest uważany za markowy (Kymco), to źle nie jest. Plastiki sie trzymają, silnik ogarnia, koła się kręcą... Żyć nie umierać

Sam nie wiem od czego to zależy, bo jest tak odkąd nabiłem 1km


IMO latanie seryjnym piździkiem na kole jest nieopłacalne, bo zawieszenie mocno dostaje po dupsku, dużo pali i nie zrobisz na nim nic co porwie publike. Żeby dało się ogarniać wysoki poziom, trzeba włożyć z 1k lekko na tunig. A za 1k to ja sobie mogę do tego MZ 150 sprawić i nawet lepiej na tym wyjdę

-
Arturo925 - Stały bywalec
- Posty: 1096
- Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
- Lokalizacja: Kruszyna
Mikos99 napisał(a):ale ja mam 125 i to jest wersja jc 22 czyli ta najmocniejsza bez blokad..
pewnie masz (bez obrazy) jakiś lipny ten moto i Ci sie przegrzewa za szybko stąd zamułka wg mnietrudno powiedziec zawsze sa jakies smieszne akcje z tymi "podrobkami"
Miło czytać takie pierd****ie. Każda nsr ma taki sam silnik. Nie ma słabych, słabszych i najsłabszych. Silnik ma 28.5 konia o ile jest nieblokowany. Podobno wychodziła mocniejsza wersja na tor - z kopką, bez rozrusznika. Kiedyś na allegro była, ale nie wiem czy nie fejk.
- freedek
- Świeżak
- Posty: 109
- Dołączył(a): 24/5/2009, 22:42
K...a tylko na scigaczu mozna uzyskac odpowiedz na tego rodzaju pytania i tylko w 21 wieku mozna je zadawac publicznie.
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
ale tu jest patologia, jeździć na zimnym silniku, trzeba mieć nasrane w bani, ja swoją rs 125, zawsze 5 min stawiałem na ssaniu żeby było minimum 60 stopni ale dzieci to dzieci, po takich jazdach na zimnym silniku w 2t gwarantuje Ci że tłoczek do wymiany będzie miał 2 razy szybciej, tłok pod wpływem temp się zawsze lekko rozszerza a jak na zimnym pałuje do 12 tys to zaraz luzy na stopie korby i będzie miał jazde.
- daderga
- Świeżak
- Posty: 164
- Dołączył(a): 16/8/2010, 12:09
daderga napisał(a):ale tu jest patologia, jeździć na zimnym silniku, trzeba mieć nasrane w bani, ja swoją rs 125, zawsze 5 min stawiałem na ssaniu żeby było minimum 60 stopni ale dzieci to dzieci,
BUHAHAHAHAHAHA, 5 minut na ssaniu


Ostatnio edytowano 16/9/2011, 16:50 przez Invi, łącznie edytowano 1 raz
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
No właśnie ja tez nie rozumiem po co na ssaniu. Bez ssania tez silnik się rozgrzać potrafi wiesz? To że dasz mu ssanie WOGÓLE tego procesu nie przyspiesza! No może trochu jeśli silnik na dość wysokich obrotach wtedy pracuje ale to i tak bez sensu.
R6 2003r.
-
fyszmen - Świeżak
- Posty: 181
- Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
- Lokalizacja: Gorlice
Invinciblee napisał(a):daderga napisał(a):ale tu jest patologia, jeździć na zimnym silniku, trzeba mieć nasrane w bani, ja swoją rs 125, zawsze 5 min stawiałem na ssaniu żeby było minimum 60 stopni ale dzieci to dzieci,
BUHAHAHAHAHAHA, 5 minut na ssaniuJebłem właśnie
też pojęcia wiele nie masz, nawet jak na 5 min to co z tego, 2takty trzeba rozgrzać i to konkretnie, po coś to ssanie jest, wyobraź sobie zimny tłok wiadomą sprawą jest że potrzebuje na początku bogatej mieszanki a więc ssanie mu to zapewnia. Od bogatej mieszanki jeszcze się nic nie stało.
- daderga
- Świeżak
- Posty: 164
- Dołączył(a): 16/8/2010, 12:09
Posty: 37
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości