Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 30/8/2011, 14:14

Dyskusja na temat: Suzuki GSX1250FA - pociąg pospieszny
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Suzuki GSX1250FA - pociąg pospieszny

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 14:14

To Suzuki ma bezkonkurencyjną cene! Za fazera trzeba wybulić 50 kawałków , a za triumpha sprinta gt też 50. 1200 za 37 tys zł to jest okazja! <hr>Topgear

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 14:59

Cena wcale nie jest okazyjna.
Nie rozumiem jak mozna porownywac GSXF 1250 do BMW k1300, czy Yamahy FJR itp. Przeciez ta sa motocykle z klasy jedna lub dwie wyzszej. Jedynym konkurentem moze byc ewentualnie Honda CBF 1000, ale tez nie do konca. Suzuki to archaiczna konstrukcja, jest ciezki, prowadzi sie jak krowa. Moze i jest wygodny ale co z tego.
Wogole Suzuki schodzi na psy, widac ze koncern przezywa zapasc, nie inwestuje w rozwoj, od lat nie wyprodukowala niczego innowacyjnego, wypuszcza odgrzewane kotlety, co by wycisnac troche kasy jak najnizszym kosztem. <hr>cz

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 16:27

Za mala kase mamy po prostu motocykl, bardzo przestarzaly mocno obtaniony zreszta jak wiekszosc obecnych japonczykow. Po prostu Suzuki, zadne fajerwerki, jezeli ktos go kupi do wiecej niz jazdy to sie raczej sromotnie zawiedzie. Ten motocykl nie jest ani ladny ani bajerancki. Wiec autor rozumiem ze ma pewien sentyment do modelu, ale czas jakby idzie do przodu, a Suzuki nic nowego nie pokazuje. Hamulce nie spelniaja dzisiejszych standartow, a zawieszenie z pasazerem po prostu nie dziala. Wiec cena to zadna okazja. Za niewiele wiecej mozna kupic Honde CB1300SA z duzo fajniejszym silnikiem, dual CBS ABS i wykonczeniem o dwie klasy lepszym. suzuki to tak zapuzniona firma ze jak tak dalej pojdzie to beda jak SYM albo jakies inne Chinskie badziewia. <hr>ATnet

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 17:04

Paliwo też pewnie znika podczas jazdy w bandyckim tempie. <hr>trumphek

przez **motoluka** » 30/8/2011, 17:16

Ja nie przepadam za Banditem 1250ccm wolałbym 2 letniego FJR-a a biorąc pod uwagę, że za tą cenę można mieć używaną VFR1200 w bardzo dobrym stanie to sory, ale Bandit do mnie nie przemawia.

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 18:06

Banditem jeździłem i faktycznie ten motocykl potrafi oczarować, a z pełną owiewką super sprawa do szybkiej turystyki, no i cena Suzi nie do pobicia. Dobry artykuł. Pozdrawiam <hr>peli

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 18:20

Zgadzam się z tym że porównanie tego suzuki do jamahy fjr to i hondy vfr 1200 to śmiech na sali, a co do hondy cbf 1000 to fakt jest nowocześniejsza od suzuki, mniej spala, lepiej jeździ ale suzi bardziej nadaje się jako motocykl dla dwojga i na dodatek ma potężnego kopa od samego dołu. Nie bez znaczenia jest fakt że suzuki ma znacznie większy moment obrotowy jest tańsze o około 4 tys zł i nie trzeba zmieniać biegów tak często jak w hondzie. Suzuki to po prostu tani i wygodny turystyk dla dwojga. <hr>Topgear

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 19:08

Komentatorzy napisał(a):Za mala kase mamy po prostu motocykl, bardzo przestarzaly mocno obtaniony zreszta jak wiekszosc obecnych japonczykow. Po prostu Suzuki, zadne fajerwerki, jezeli ktos go kupi do wiecej niz jazdy to sie raczej sromotnie zawiedzie. Ten motocykl nie jest ani ladny ani bajerancki. Wiec autor rozumiem ze ma pewien sentyment do modelu, ale czas jakby idzie do przodu, a Suzuki nic nowego nie pokazuje. Hamulce nie spelniaja dzisiejszych standartow, a zawieszenie z pasazerem po prostu nie dziala. Wiec cena to zadna okazja. Za niewiele wiecej mozna kupic Honde CB1300SA z duzo fajniejszym silnikiem, dual CBS ABS i wykonczeniem o dwie klasy lepszym. suzuki to tak zapuzniona firma ze jak tak dalej pojdzie to beda jak SYM albo jakies inne Chinskie badziewia. <hr>ATnet

Czy "zapuźniona" firma byłaby w stanie robić tak fantastyczne i lekkie przecinaki jak Gixxer 600/750, kultową i niepokonaną Haykę, miejskiego wymiatacza GSRa ??? Zaawansowana technologia, niespotykana ergonomia i fantastyczne silniki, a wszystko to w akceptowalnej cenie. Pozdrawiam <hr>peli

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 20:46

na co komu ten motor skoro sa tansze i lepsze <hr>no ja nie wiem

przez **motoluka** » 30/8/2011, 21:21

Komentatorzy napisał(a):na co komu ten motor skoro sa tansze i lepsze <hr>no ja nie wiem

Niektórzy wolą mieć nowy sprzęt ;-)

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 21:24

Dostajesz to za co placisz, wiec fajerwerkow nie nalezy oczekiwac. dobry osiolek roboczy. <hr>Dominiknofear

przez **Komentatorzy** » 30/8/2011, 21:48

Komentatorzy napisał(a):Za mala kase mamy po prostu motocykl, bardzo przestarzaly mocno obtaniony zreszta jak wiekszosc obecnych japonczykow. Po prostu Suzuki, zadne fajerwerki, jezeli ktos go kupi do wiecej niz jazdy to sie raczej sromotnie zawiedzie. Ten motocykl nie jest ani ladny ani bajerancki. Wiec autor rozumiem ze ma pewien sentyment do modelu, ale czas jakby idzie do przodu, a Suzuki nic nowego nie pokazuje. Hamulce nie spelniaja dzisiejszych standartow, a zawieszenie z pasazerem po prostu nie dziala. Wiec cena to zadna okazja. Za niewiele wiecej mozna kupic Honde CB1300SA z duzo fajniejszym silnikiem, dual CBS ABS i wykonczeniem o dwie klasy lepszym. suzuki to tak zapuzniona firma ze jak tak dalej pojdzie to beda jak SYM albo jakies inne Chinskie badziewia. <hr>ATnet 
Komentatorzy napisał(a):Czy "zapuźniona" firma byłaby w stanie robić tak fantastyczne i lekkie przecinaki jak Gixxer 600/750, kultową i niepokonaną Haykę, miejskiego wymiatacza GSRa ??? Zaawansowana technologia, niespotykana ergonomia i fantastyczne silniki, a wszystko to w akceptowalnej cenie. Pozdrawiam <hr>peli

Tak, 6 lat temu Suzuki robilo niezle motocykle. Ale od tego czasu stoja w miejscu. Gixery sa zdecydowanie na koncu stawki przy wszelkich porownaniach. GSR byl spoko, ale 5 lat temu. Gladius to SVka w duzo brzydszym opakowaniu. Nawet najnowszy DL nie rozni sie niczym od tego sprzed 8 lat. Po prostu zalosc. <hr>cz

przez **motoluka** » 30/8/2011, 22:21

Komentatorzy napisał(a):
Komentatorzy napisał(a):Za mala kase mamy po prostu motocykl, bardzo przestarzaly mocno obtaniony zreszta jak wiekszosc obecnych japonczykow. Po prostu Suzuki, zadne fajerwerki, jezeli ktos go kupi do wiecej niz jazdy to sie raczej sromotnie zawiedzie. Ten motocykl nie jest ani ladny ani bajerancki. Wiec autor rozumiem ze ma pewien sentyment do modelu, ale czas jakby idzie do przodu, a Suzuki nic nowego nie pokazuje. Hamulce nie spelniaja dzisiejszych standartow, a zawieszenie z pasazerem po prostu nie dziala. Wiec cena to zadna okazja. Za niewiele wiecej mozna kupic Honde CB1300SA z duzo fajniejszym silnikiem, dual CBS ABS i wykonczeniem o dwie klasy lepszym. suzuki to tak zapuzniona firma ze jak tak dalej pojdzie to beda jak SYM albo jakies inne Chinskie badziewia. <hr>ATnet 
Komentatorzy napisał(a):Czy "zapuźniona" firma byłaby w stanie robić tak fantastyczne i lekkie przecinaki jak Gixxer 600/750, kultową i niepokonaną Haykę, miejskiego wymiatacza GSRa ??? Zaawansowana technologia, niespotykana ergonomia i fantastyczne silniki, a wszystko to w akceptowalnej cenie. Pozdrawiam <hr>peli 
Tak, 6 lat temu Suzuki robilo niezle motocykle. Ale od tego czasu stoja w miejscu. Gixery sa zdecydowanie na koncu stawki przy wszelkich porownaniach. GSR byl spoko, ale 5 lat temu. Gladius to SVka w duzo brzydszym opakowaniu. Nawet najnowszy DL nie rozni sie niczym od tego sprzed 8 lat. Po prostu zalosc. <hr>cz

A najnowsza Hayabusa oraz B-King?

przez **Komentatorzy** » 31/8/2011, 07:25

Dobry motocykl za przyzwoite pieniądze. Zgadzam się w 100% z Boczem. Pozdrawiam! <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 31/8/2011, 07:28

A ja jestem ciekawy czy w GSX1250FA można wyłączyć ABS?? <hr>markopolo

przez **Komentatorzy** » 31/8/2011, 08:28

Komentatorzy napisał(a):A ja jestem ciekawy czy w GSX1250FA można wyłączyć ABS?? <hr>markopolo

Nie można i owszem, może to nieco studzić chęć zrobienia stoppie, ale wierz mi, w motocyklu który jest tak ciężki i rozpędza się tak mocarnie chcesz mieć ABS:) <hr>Boczo

przez **motoluka** » 31/8/2011, 11:07

Komentatorzy napisał(a):
Komentatorzy napisał(a):A ja jestem ciekawy czy w GSX1250FA można wyłączyć ABS?? <hr>markopolo 
Nie można i owszem, może to nieco studzić chęć zrobienia stoppie, ale wierz mi, w motocyklu który jest tak ciężki i rozpędza się tak mocarnie chcesz mieć ABS:) <hr>Boczo

Dokładnie to za ciężkie bydle do takich zabaw. Niby można by mieć odłączany, ale klientowi do którego jest kierowana ta maszyna raczej na tym nie zależy.

przez **Komentatorzy** » 31/8/2011, 14:13

W podobnej cenie można mieć też nowego CBF 1000 (którego bym wybrał) i to jest tak naprawdę odpowiednik z konkurencji. <hr>mo

przez **Komentatorzy** » 31/8/2011, 15:04

Komentatorzy napisał(a):To Suzuki ma bezkonkurencyjną cene! Za fazera trzeba wybulić 50 kawałków , a za triumpha sprinta gt też 50. 1200 za 37 tys zł to jest okazja! <hr>Topgear

Przy czym Fazer ma gorszy silnik a Triumph waży znacznie więcej od GSXF.

Pamiętajmy jednak o jednej ważnej rzeczy: motocykle używane to znacznie rozsądniejszy wybór niż nowe Suzuki. Utrata wartości, bardzo kiepskie ASO (Warszawa), złodziejskie ceny AC i wysoka stopa procentowa powodują, że lepiej coś sprowadzić od niemca.
I piszę to jako posiadacz nówki z salonu Suzuki. <hr>posiadacz GSX 650F z polskiego salonu

Scigacz.pl

[Suzuki GSX1250FA] Suzuki GSX1250FA - pociąg pospiesz

[Suzuki GSX1250FA] Suzuki GSX1250FA - pociąg pospiesz

Kto przegląda forum