Scigacz.pl

przez **sooshe** » 16/8/2011, 08:21

Witam. Co sądzicie o motocyklu ktory stał 12 lat?? Chodzi o to ze o maszynie nie wiem tak naprawde za wiele. Wiem ze stala 12 lat, nie wiem czy ja ktos odpalal czy nie itp. Jest opcja ze zaszedl rdza na tulejach?? Macie jakies doswiadczenie w tej kwestii?? Kupiliscie takiego??Jezdziliscie??Moze mechanicy sie wypowiedza??

przez **7beat** » 16/8/2011, 19:31

z tym jest różnie, nieraz łożyska itp. staną i kaplica, nieraz odpalisz i będizesz śmigał a nieraz odpali pochodzi zatrą się łożyska i remont, z tym jest różnie, ciężko powiedzieć, moja mz-tka stała ponad 2 lata i od 2 kopa odpaliła i śmigam do dziś, kumpla komara po 5latach odpaliliśmy i śmigał elegancko lecz trzeba było czasu na odpalenie. na wstępie trzeba powymieniać płyny, wyczyścić bak i gaźnik, zajrzeć do zapłonu i próbować jak wał się kręci.

przez **henio12323** » 16/8/2011, 19:41

dokładnie róznie bywa. sporo zalezy od tego jak i gdzie był garazowany. jak przsygotowany itp to duzo sie nie stanie. mi kiedys od stania kilka dni ze zdjętym wydechem ( i tak miałem przelotke

) i cylinder w srodku zaczał rdzewieć od wilgoci xd nie było jakas rdza mocna czy cos ale widac było rude naloty. po tylu latach uszkodziła sie na pewno guma. guma to guma długo nie wytrzyma z odpowiednimi parametrami. po 1 odpaleniu moze byc ok. ale po pewnym czasie moze ciec kazdym uszczelnieniem. dla przykładu kumpel kupił suzi RM 125 która stała jakis czas i płyneła statkiem z japonii czyli kilka miechów była w kontenerze. kumpel smigał kilka dni raz skoczył mocniej i zawieha poszła z przodu i z tyłu

przez **sooshe** » 17/8/2011, 07:57

No własnie... 12 lat to kupa czasu. Nie wyobrazalnie dlugo. Boje sie tego rdzawego nalotu w silniku ale glownie wlasnie uszczelki... Moto bylo godnie garazowane bo oznakow rdzy nie ma. W cieplym garazu itd. Nie wiem czy bylo odpalane czy nie. Boje sie o uszczelki. Uszczelki w zawieszeniu to kit. Gorzej w silniku. Pod głowica itp. Nie wiem czy wogole warto sie w to bawić.

przez **tomera** » 17/8/2011, 08:24

wszystko zalezy ile masz za to zaplacic i jaki te moto

przez **sooshe** » 17/8/2011, 13:49

tomera napisał(a):wszystko zalezy ile masz za to zaplacic i jaki te moto

Czy ja wiem czy od tego zalezy??To juz raczej ciekawosc. Chodzi mi o opinie ludzi ktorzy mieli doczynienia ze sprzetami ktore staly. To jest Africa. V2 nie rzedowka to raczej w tym przypadku plus moim zdaniem.

przez **zxer** » 17/8/2011, 17:18

ja nie mialem do czynienia ale jak dobrze garazowany w suchym miejscu to raczej nie zazdzewial w srodku.

ja bym zaczal od wymiany filtrow, czyszczenia gaznikow i ogolnie calego ukladu paliwowego, wymiany wszystkich plynow (paliwo, olej plyn chlodniczy i hamulcowy, doglebne sprawdzenie elektryki, wymiana oleju (i pewnie uszczelek) w zawieszeniu, wymiana opon ,aku...

Gzies czytalem tez ze mozna w otwory od swiec nalac lyzke oleju i zakrecic starterem. zeby naoliwic tlok

przez **sooshe** » 17/8/2011, 17:21

O to pomocna rada. No zobaczymy. Dam znac co i jak jak juz bedzie temat ogarniety. moze kiedys komus sie przyda.

Scigacz.pl

12 lat postoju - co z motocyklem??

12 lat postoju - co z motocyklem??

Kto przegląda forum