[BMW R1200R] BMW R1200R Classic - wzorzec motocykla

[Komentatorzy]

kolejny recenzent na garnuszku Bawarii? Cena wynosi 49 tys, ale nie jest to drogo, bo konkurencja kosztuje 45 tys - gdzie tu logika?<br><hr>zenek<br>

Jak już się chcesz na siłę przyczepić to cytuj poprawnie "Cena R1200R zaczyna się od 49 tysięcy złotych. Z jednej strony to niemało (bo to przecież kupa pieniędzy), z drugiej jednak strony to tylko 49 tysięcy bo cena „litrowej+” konkurencji zaczyna się od 45 tysięcy." Nigdzie nie jest napisane że 49 to mało, ale BMW jako marka prestiżowa zawsze była droższa od japońskiej masówki. <br><hr>BMW Fan

[Komentatorzy]

kolejny recenzent na garnuszku Bawarii? Cena wynosi 49 tys, ale nie jest to drogo, bo konkurencja kosztuje 45 tys - gdzie tu logika?<br><hr>zenek<br>

Dlaczego społeczeństwo polskie od razu zarzuca nierzetelność jeśli ktoś pisze, że BMW są dobre? Jestem już pewien, że nigdy przenigdy nie jechałeś na maszynie tej marki. W d*** byłeś i g.... widziałeś.<br><hr>Janusz

[Komentatorzy]

kolejny recenzent na garnuszku Bawarii? Cena wynosi 49 tys, ale nie jest to drogo, bo konkurencja kosztuje 45 tys - gdzie tu logika?<br><hr>zenek<br>

Dlaczego społeczeństwo polskie od razu zarzuca nierzetelność jeśli ktoś pisze, że BMW są dobre? Jestem już pewien, że nigdy przenigdy nie jechałeś na maszynie tej marki. W d*** byłeś i g.... widziałeś.<br><hr>Janusz<br>

pewnie dlatego ze w robolskim mniemaniu zenka nic nie może być lepsze od jego lanosa i 26 letniej xj600...<br><hr>Ogórek

[Komentatorzy]

kolejny recenzent na garnuszku Bawarii? Cena wynosi 49 tys, ale nie jest to drogo, bo konkurencja kosztuje 45 tys - gdzie tu logika?<br><hr>zenek<br>

Dlaczego społeczeństwo polskie od razu zarzuca nierzetelność jeśli ktoś pisze, że BMW są dobre? Jestem już pewien, że nigdy przenigdy nie jechałeś na maszynie tej marki. W d*** byłeś i g.... widziałeś.<br><hr>Janusz<br>

pewnie dlatego ze w robolskim mniemaniu zenka nic nie może być lepsze od jego lanosa i 26 letniej xj600...<br><hr>Ogórek<br>

osobiste wycieczki wsadź sobie głęboko w dupę, tak jak lubisz wywłoko<br><hr>zenek<br>

Wracaj spawać swojego Lanosa <br><hr>Ogórek<br>

Sam mam Lanosa i ZX6r 08 na dodatek. I prosze mi tutaj nie wrzucac wszystkich uzytkownikow Laniego do jednego worka:P... Ja uwazam, ze to piekna maszyn ta R1200R no i dzieki temu, ze taki lanos ma tanie czesci, rzadko sie psuje i pali 8.5 LPG na 100km za jakis czas bede mogl sobie na zakup tej BeMy ... Pozdrawiam ogorka zapewne kierowce BMW seri 3/5/6/ ?? ...<br><hr>Kierowca Lanosa 1998 1,5 LPG...

[Komentatorzy]

wzorzec motocykla z beznadziejnym hamulcem-ciekawe<br><hr>jo

[Komentatorzy]

Moźe coś więcej na temat wału Cardano. Dlaczego, do licha, nikt nie wspomina o przestawijącym się tłumkiu drgań skrętnych instalowanym w wale napędowym . Powoduje to wibracje w układzie napędowym, przenoszące się na cały pojazd. Trudne to jest do wytrrzymania i nie bardzo wiadomo jak to wyeliminować. Prawda, że dotyczy to głównie modeli z silnikiem 1100, ale wtedy też nikt nie raczył o tym wspomnieć.
Zamaist peanów na temat kazdej marki motocykla chętnie przeczytałbym jakiś rezetelny i obiektywny tekst na temat konkretnego modelu. Łezka się w oku kęci na wspomnienie tekstów Pana Andrzeja Kwiatkowskiego.
Dzisiaj to chyba tylko "oceny" sponsorowane przez producentów mogą być drukowane.

Pozdrawiam<br><hr>suworow2

[Komentatorzy]

A w moim odczuciu ten motocykl to jednen, wielki, tragiczny zlepek kilku pojazdów. Miałem okazję dosiąść opisywanego sprzęta i ...co tu dużo pisać, ani to nie jedzie, ani nie skręca, gdy już jednak pojedzie to nie hamuje; W zakrętach kiepsko. Generalnie motocykl do niczego - do miasta za duży, na trasę za słaby. No, ale to BMW więc opis musi być taki jaki spotykany jest w branżowych polskich miesięcznikach. Generalnie kolejne niemieckie G. (oczywiście poza s1000R!) <br><hr>w-w

[Komentatorzy]

A w moim odczuciu ten motocykl to jednen, wielki, tragiczny zlepek kilku pojazdów. Miałem okazję dosiąść opisywanego sprzęta i ...co tu dużo pisać, ani to nie jedzie, ani nie skręca, gdy już jednak pojedzie to nie hamuje; W zakrętach kiepsko. Generalnie motocykl do niczego - do miasta za duży, na trasę za słaby. No, ale to BMW więc opis musi być taki jaki spotykany jest w branżowych polskich miesięcznikach. Generalnie kolejne niemieckie G. (oczywiście poza s1000R!) <br><hr>w-w<br>

I jedzie, i hamuje, a zwłaszcza skręca. Monstera objedzie na każdym zakręcie.<br><hr>Posiadacz R1150R

[Komentatorzy]

Powala brzydotą a przede wszystkim - mulastym silnikiem (sprawdzone podczas jazdy probnej). Nic dziwnego ze rozwiajaja serie K ale .... ludziska maja rozne gusta<br><hr>fazer 1000

[Komentatorzy]

Lovtza ale trochę przesadziłeś z konkurentami dla BMW. Co jak co ale R1200R nie można zaliczyć do streetfighterów. Ja myślę że bardziej tu pasują Honda cb1300, Suzuki Bandit 1250 czy Yamaha XJR 1300<br><hr>Flash aaa aaa

[Komentatorzy]

Lovtza ale trochę przesadziłeś z konkurentami dla BMW. Co jak co ale R1200R nie można zaliczyć do streetfighterów. Ja myślę że bardziej tu pasują Honda cb1300, Suzuki Bandit 1250 czy Yamaha XJR 1300<br><hr>Flash aaa aaa<br>

Zgadzam sie. Tez mnie to w oko kole. Do tych konkurentow bardziej pasuje K1200R<br><hr>belkot

[Komentatorzy]

Lovtza ale trochę przesadziłeś z konkurentami dla BMW. Co jak co ale R1200R nie można zaliczyć do streetfighterów. Ja myślę że bardziej tu pasują Honda cb1300, Suzuki Bandit 1250 czy Yamaha XJR 1300<br><hr>Flash aaa aaa<br>

Wśród konkurentów brakuje Moto Guzzi 1200 Sport<br><hr>kameduł

[Komentatorzy]

R1200R to moim zdaniem ładny i dobry motocykl, tylko nie przesadzałbym z tą jakością i niską utratą wartości. Opinię moją opieram na podstawie 2 letniego użytkowania K1200R Sporta (z salonu), w którym wystąpiło kilka usterek i kilka razy wzywany byłem na różne akcje serwisowe. Niby nic wielkiego nigdy się nie stało, ale całowita bezusterkowość to też nie była Poziom obsługi w salonie i serwisie BMW też nie jest zachwycający. Przy odsprzedaży nie było wcale tak różowo i wesoło. Motocykl stracił na wartości tak, jak innych producentów (wcześniej sprzedawałem 2 Yamahy).Tak naprawdę, to najmniej na wartości straciła Yamaha FZ6 Fazer, o którą nabywcy malo się nie pobili Myślę, że motocykle BMW owiane są w naszym i innych krajach, nie dokońca zasłużoną opinią produktu nadzwyczajnego. Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość, którą bez łaski producent powinien nam oferować. Mit BMW to moim zdaniem spora przesada. Ale jak wiadomo mity są wieczne, co marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot. Jak widać po moim przykładzie chętni zawsze się znajdą )<br><hr>Gnypek

[Komentatorzy]

R1200R to moim zdaniem ładny i dobry motocykl, tylko nie przesadzałbym z tą jakością i niską utratą wartości. Opinię moją opieram na podstawie 2 letniego użytkowania K1200R Sporta (z salonu), w którym wystąpiło kilka usterek i kilka razy wzywany byłem na różne akcje serwisowe. Niby nic wielkiego nigdy się nie stało, ale całowita bezusterkowość to też nie była Poziom obsługi w salonie i serwisie BMW też nie jest zachwycający. Przy odsprzedaży nie było wcale tak różowo i wesoło. Motocykl stracił na wartości tak, jak innych producentów (wcześniej sprzedawałem 2 Yamahy).Tak naprawdę, to najmniej na wartości straciła Yamaha FZ6 Fazer, o którą nabywcy malo się nie pobili Myślę, że motocykle BMW owiane są w naszym i innych krajach, nie dokońca zasłużoną opinią produktu nadzwyczajnego. Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość, którą bez łaski producent powinien nam oferować. Mit BMW to moim zdaniem spora przesada. Ale jak wiadomo mity są wieczne, co marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot. Jak widać po moim przykładzie chętni zawsze się znajdą )<br><hr>Gnypek<br>

Święte słowa BMW to motor jak każdy inny ma wady i zalety ,cieszę się że napisała to osoba która jest szczęśliwym ? posiadaczem BMW . Nie bardzo rozumiem otaczania tej marki legendą ,pewnie dzięki temu można zdzierać kasę z biednych potencjalnych klientów.
PS.
Aktualnie właśnie mam FZ6 i jakoś trudno mi doszukać się większych wad 2 sezon i tylko wymiany płynów .<br><hr>Tom Tom

[Komentatorzy]

WOLE CR 1000 R ,, BMW TO PRZEREKLAMOWANA KUPA ,,, <br><hr>SXA

[Komentatorzy]

MOC na poziome 600 , waga sredniego chopera hamulce od motorynki pozdr<br><hr>zaj

[Komentatorzy]

MOC na poziome 600 , waga sredniego chopera hamulce od motorynki pozdr<br><hr>zaj<br>

Się znawca wypowiedział.<br><hr>Rysiu z Kranu

[Komentatorzy]

R1200R to moim zdaniem ładny i dobry motocykl, tylko nie przesadzałbym z tą jakością i niską utratą wartości. Opinię moją opieram na podstawie 2 letniego użytkowania K1200R Sporta (z salonu), w którym wystąpiło kilka usterek i kilka razy wzywany byłem na różne akcje serwisowe. Niby nic wielkiego nigdy się nie stało, ale całowita bezusterkowość to też nie była Poziom obsługi w salonie i serwisie BMW też nie jest zachwycający. Przy odsprzedaży nie było wcale tak różowo i wesoło. Motocykl stracił na wartości tak, jak innych producentów (wcześniej sprzedawałem 2 Yamahy).Tak naprawdę, to najmniej na wartości straciła Yamaha FZ6 Fazer, o którą nabywcy malo się nie pobili Myślę, że motocykle BMW owiane są w naszym i innych krajach, nie dokońca zasłużoną opinią produktu nadzwyczajnego. Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość, którą bez łaski producent powinien nam oferować. Mit BMW to moim zdaniem spora przesada. Ale jak wiadomo mity są wieczne, co marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot. Jak widać po moim przykładzie chętni zawsze się znajdą )<br><hr>Gnypek<br>

Święte słowa BMW to motor jak każdy inny ma wady i zalety ,cieszę się że napisała to osoba która jest szczęśliwym ? posiadaczem BMW . Nie bardzo rozumiem otaczania tej marki legendą ,pewnie dzięki temu można zdzierać kasę z biednych potencjalnych klientów.
PS.
Aktualnie właśnie mam FZ6 i jakoś trudno mi doszukać się większych wad 2 sezon i tylko wymiany płynów .<br><hr>Tom Tom<br>

Jakoś BMW R1200R nie jest szczególnie droższy od konkurencji (Moto Guzzi Breva i 1200 4V SPORT), więc legenda o jakości idzie w parze z legendą o cenie... A piec jest ten sam co w dużym GS-ie , RT-ku itd., i na pewno na brak mocy i momentu użytkownik narzekać nie może, szczególnie w porównaniu do wcześniej wymienionej konkurencji. A do znawców porównujących te ponadlitrowe dwucylindrowce z oglądanymi w katalogach sześćsetkami - ludzie miejcie dla siebie trochę szacunku.

<br><hr>Rysiu z Kranu

[Komentatorzy]

R1200R to moim zdaniem ładny i dobry motocykl, tylko nie przesadzałbym z tą jakością i niską utratą wartości. Opinię moją opieram na podstawie 2 letniego użytkowania K1200R Sporta (z salonu), w którym wystąpiło kilka usterek i kilka razy wzywany byłem na różne akcje serwisowe. Niby nic wielkiego nigdy się nie stało, ale całowita bezusterkowość to też nie była Poziom obsługi w salonie i serwisie BMW też nie jest zachwycający. Przy odsprzedaży nie było wcale tak różowo i wesoło. Motocykl stracił na wartości tak, jak innych producentów (wcześniej sprzedawałem 2 Yamahy).Tak naprawdę, to najmniej na wartości straciła Yamaha FZ6 Fazer, o którą nabywcy malo się nie pobili Myślę, że motocykle BMW owiane są w naszym i innych krajach, nie dokońca zasłużoną opinią produktu nadzwyczajnego. Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość, którą bez łaski producent powinien nam oferować. Mit BMW to moim zdaniem spora przesada. Ale jak wiadomo mity są wieczne, co marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot. Jak widać po moim przykładzie chętni zawsze się znajdą )<br><hr>Gnypek<br>

BMW zeszło z ceną do poziomu Japonii, i niestety z jakością też do tego poziomu zejść musiało.Trzeba jednak zaznaczyć, że BMW ma znacznie większe nakłady na R&D niż Japonia, a to jednak ma pewne odbicie w cenie.
Zresztą, sam sobie przeczysz, pisząc: "Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość(..) Mit BMW (...) marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot". To jak, kwoty są astronomiczne czy normalne? Bo porównując cenniki BMW i Japonii jakoś nie widać, żeby BMW wyraźnie odstawało, w porównaniu np. do marek włoskich które mają najgorszy stosunek jakości do ceny.<br><hr>Rysiu z Kranu

[Komentatorzy]

R1200R to moim zdaniem ładny i dobry motocykl, tylko nie przesadzałbym z tą jakością i niską utratą wartości. Opinię moją opieram na podstawie 2 letniego użytkowania K1200R Sporta (z salonu), w którym wystąpiło kilka usterek i kilka razy wzywany byłem na różne akcje serwisowe. Niby nic wielkiego nigdy się nie stało, ale całowita bezusterkowość to też nie była Poziom obsługi w salonie i serwisie BMW też nie jest zachwycający. Przy odsprzedaży nie było wcale tak różowo i wesoło. Motocykl stracił na wartości tak, jak innych producentów (wcześniej sprzedawałem 2 Yamahy).Tak naprawdę, to najmniej na wartości straciła Yamaha FZ6 Fazer, o którą nabywcy malo się nie pobili Myślę, że motocykle BMW owiane są w naszym i innych krajach, nie dokońca zasłużoną opinią produktu nadzwyczajnego. Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość, którą bez łaski producent powinien nam oferować. Mit BMW to moim zdaniem spora przesada. Ale jak wiadomo mity są wieczne, co marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot. Jak widać po moim przykładzie chętni zawsze się znajdą )<br><hr>Gnypek<br>

BMW zeszło z ceną do poziomu Japonii, i niestety z jakością też do tego poziomu zejść musiało.Trzeba jednak zaznaczyć, że BMW ma znacznie większe nakłady na R&D niż Japonia, a to jednak ma pewne odbicie w cenie.
Zresztą, sam sobie przeczysz, pisząc: "Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość(..) Mit BMW (...) marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot". To jak, kwoty są astronomiczne czy normalne? Bo porównując cenniki BMW i Japonii jakoś nie widać, żeby BMW wyraźnie odstawało, w porównaniu np. do marek włoskich które mają najgorszy stosunek jakości do ceny.<br><hr>Rysiu z Kranu<br>

Nie zgodzę się z Tobą i podtrzymuję swoją opinię. BMW jedzie na opinii i każe sobie za to płacić więcej (za dużo), niż konkurencja (nawet jeśli niewiele, to jednak więcej). Nie przeczę sobię pisząc, że za taką kasę BMW nie robi łaski oferując taką, a nie inną jakość. Jakość jest normalna, a ceny astronomiczne Chodziło mi o to, że wszyscy pieją nad tym jakie to niezawodne i ledgendarne motocykle i jaka dbałość o wykonanie itd. itp. Moim zdaniem to mit. Yamaha, Honda, Kawasaki i inni producenci z pewnością nie są gorsi, a ceny oferowanych przez nich sprzętów są jednak trochę niższe. Nie mówiąc już o Suzuki, które potrafi produkować dobre motocykle za normalne pieniądze. Ale o to chyba w tym wszystkim chodzi, żeby był wybór i żeby każdy znalazł coś dla siebie. Pozdrawiam!<br><hr>Gnypek